mlodyb13: może lektura tego tematu pomoże, a jesli nie to postaramy sie jakoś pomóc, tylko musisz parę rzeczy określić:
- do czego potrzebujesz auta
- jakie przebiegi planujesz
- co się liczy bardziej - osiagi czy spalanie
- benzyna (gaz?) czy diesel
itd...
Wersji silnikowych masz sporo, 1.1 55km, 1.2 spi 60km, 1.2 mpi 75km, 1.2 16v 86km, 1.6 90km, 1.7D i 1,7TD (58-73km) oraz oczywiście 1.4 GT 130-136km.

dlatego zalozylem nowy temat
co do silnika to Pb albo LPG spalanie ma drugorzedne znaczenie wazniesze jest OC
zalezy mi jeszcze na wycisnieciu czegos z samochody dlatego szukam tez samochodu w miare podatnego na "tuning" ale raczej w wersji wolnossącej ale mysle tez o zalozenia ale to daleka przyszlosc
srednio robie okolo 20-30k rocznie ale na malych dystansach w miescie (wiem troche nie do uwierzenia)
troche elektryki tez sie przyda:)

Hmm, no to 1.2 mpi 75 by chyba było odpowiednie... Na tuning w miarę podatne (da się ponad 100km z tego wyciągnąć bez doładowania), spalanie akceptowalne, silnik trwały, pojemność niska - OC. Ewentualnie 1.6 ale to będą starsze egzemplarze no i mało ich jest.
Co do wyposażenie to wersje z innych rynków niż polski mają na ogół bogatsze wyposażenie. Najbogatsze wyposażenie to wersje ELX i HLX. Czasem możesz też na doposażone SX trafić.

wielkie dzieki

a z 1.1 ile mozna wyciagnac koni

mlodyb13: zakładasz górę od 75 (głowica, wałek itd) i masz między 60 a 70km. Strojenie, dobry wydech i dolot to pewnie z 75... Jakby jeszcze jakaś obróbka głowicy + planowanie i sportowy wałek to myślę, że z 80-85... ale nie wiem czy ktoś tego próbował

[ Dodano: 31 Sie 2009 14:56 ]
Acha, potem można się jeszcze oczywiście bawić się w rozwiercanie cylindrów itd

mlodyb13, jeśli chcesz kupić auto i pytasz się ile uzyskasz z najsłabszego silnika w serii to pomyśl raz jeszcze. Kup odrazu z większym silnikiem...

pytam bo mam do kupienia 1.1 a dodam ze szukam fiacika wlasnie do zabawy co nie oznacze ze bedzie to samochod na weekendy ale do jazdy na codzien

Jako, że jestem tutaj nowy, wszystkich serdecznie witam

Niedawno zdałem prawko i mam w planach zakup samochodu w najbliższych miesiącach. Jestem studentem i samochodu będę używał głównie do dojazdów na uczelnie (ok.10km), ale też raz na jakiś czas wyskakuje na weekend w bardziej odległe miejsce (ok.150km). Podróżować będę sam albo w dwójkę. Nie liczy się dla mnie duża moc, czy super wyposażenie. Auto ma być przede wszystkim tanie w eksploatacji, ubezpieczenie ma być jak najtańsze, ma mało spalać i nie być za bardzo awaryjne, żeby nie nadwyrężyć zbytnio budżetu rodziców. Myślałem też nad Seicentem, Unem albo Matizem, jednak (choćby z wyglądu) wolę zdecydowanie Punto I i generalnie napaliłem się na nie W związku z tym mam parę pytań do Was:

1. Czy w związku z moimi oczekiwaniami wobec samochodu, Punto I będzie dla mnie dobrym wyborem ? A może jest coś innego, lepszego za te pieniądze ? Kwota do wydania to ok. 6500zł
2. Gdzie najlepiej szukać samochodu? Pytam, gdyż byłem na mysłowickiej giełdzie samochodowej i kwota 7000zł za rozklekotane Punto mnie załamała. W internecie miesiąc temu widziałem ładne Seicento, jednak jak zajechałem na miejsce zdziwiłem się jak stan samochodu na zdjęciu może odbiegać od tego w rzeczywistości. W związku z tym gdzie można natrafić najczęściej na jakąś samochodową perełkę ?
3. Dziwne pytanie, ale je zadam Czy w Punto I jest też taki głęboki skok sprzęgła jak w Grande (na którym się uczyłem)? Pytam, bo jak wsiadłem do rodziców Toyoty w ogóle nie umiałem wyczuć tego sprzęgła (tam bardzo krótki skok).
4. Punto bez wspomagania kierownicy - trzeba mieć dobrze wyćwiczone muskuły żeby nim sprawnie manewrować w mieście ?
5. Jak Punto znosi instalacje gazowe? Bać się takich ofert czy raczej być w nich na "tak" ? Moja ciotka kupiła kiedyś Uno z instalacją gazową i miała z nim dość dużo problemów.

W głowie mam setki pytań, ale na chwilę obecną tyle chyba wystarczy Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.

1. Tak. Za tyle powinieneś znajść egzemplarz w dobrym stanie. Poszukaj po forum może ktoś znajdzie. Szukaj 1.2 75KM. Wg mnie eyśmienity silnik jeśli chodzi o ekonomie i osiagi.
2. Nikt Ci nie powie gdzie. Najlepiej kupić prosto od właściciela bez pośredników.
3. Co samochód to inaczej. Przyzwyczaić się idzie
4. Nie jest ciężko. Na postoju przy wąskich tj 165 oponach można kręcić jedną ręką.
5. Gaz zdecydowanie nie. No chyba że jakaś porządna instalacja. I nie kupuj auta zagazowanego. Jak już to lepiej samemu tą instalacje założyć.

Jeśli już to lepiej kupić bez gazu i założyć samemu. Drożej ale pewniej. A najlepiej bez gazu
Reszta to w sumie tak jak dzikidaniel napisał, jedynie jeśli bardzo zależy ci na ekonomii a mniej na osiągach to zamiast 75 szukaj 1.1 55 albo 1.2 60. Ciut mniej palą (kosztem osiągów oczywiście) a przy 1.1 chyba też ubezpieczenie o jakieś grosze niższe.

różnie, jak podjeżdżam na stację - ma same azlety, jeśli się coś zepsuje - wściekam się
a tak serio, jeśli chodzi o koszty to jest ok, jak się coś zacznie psuć, to musisz trafić na dobrego gazownika, ze spalaniem też różnie, mi Punto bierze ok 7,5 l PB na 100km, gazu ok 10. Dodam że 80% to jazda w mieście, do centrum mam 4-4,5 km.
Więc "trasa" to tylko ten odcinek, czasem taka krótka 15-20 km, a tak to tylko city

Hej,chcialbym kupic Punto I i mam tak ok 6tys do przeznaczenia, wiem ze to malo,ale co zrobic jak sie tylko tyle ma.
Nie wiem co lepiej wybrac silnik 1.1 z gazem czy 1.2 sama benzyna?Myslalem o roczniku 98 i cena tak styk 6tys lub wyzej i zastanawiam sie czy jest sens kupic starszy rocznik np 96 za 5tys po wymianie calego rozrzadu,olej w skrzyni biegów,płyn chłodniczy,sprawdzone,całe zawieszenie,układ hamulcowy,swiece,przewody.
napewno udam sie tez na stacje kontroli pojazdow,zeby sprawdzic auto,ale warto rozgladac sie za takimi straszymi czy "upolowac"juz taki mlodszy rocznik ??

przy takiej kwocie nie patrz na rocznik tylko na stan

ludzie!! patrzcie na forum, szukajcie!!
koler// temat pod Twoim jest to samo, tylko inaczej napisane, przenieś tam swój post i niech się tam ciągnie dyskusja, albo niech modzi/adm. do zrobią.

koler//: poczytaj poprzednią stronę tematu.

Nasz kosztował 5,5 tysiąca, rocznik '96, silnik 1.1. Do dzisiaj jeździ i o nic nie pyta.
Przed zakupem widzieliśmy kilka rożnych egzemplarzy z silnikiem 1.2 i wszystkie były w stanie agonalnym. Przy zakupie używanego, taniego i do tego Fiata trzeba patrzyć na stan danego syfa. Reszta jest mniej ważna, a wręcz nieważna.

a lepiej kupic w gorszym stanie punto czy w w super stanie i z niezlym wyposażeniem UNO??

Uno? Przejedź się Punten a potem Uniakiem i sam oceń. Nie ma czego za bardzo porównywać.

tak się składa, że jeździłem dużo Uno przed zakupem Punto i radzę ci: bierz Punto!

już po kilku pierwszych kilometrach czuć, że punciak był o klasę wyżej w ofercie Fiata...a poza tym Uno gnije z każdej strony.

O klasę wyżej to raczej nie, bo punto to w zasadzie następca uno, ale widać że punto powstało epokę później

jakie to super wyposażenie w Unie może być? zamykany schowek, zagłówki czy malowane zderzaki, lusterka?

ale był chyba czas, że i uno i punto były w ofercie dealerów?

Do 2002 bodajże Uno było produkowane. Wg mnie Uno to takie większe CC i kropka. Do Kropasa nie ma co porównywać.

Ba, uno było nawet dłużej (niż P mk I) bo bodajże do 2002r je klepali. Jednak w zamierzeniu punto było następcą uno, które w pierwszej generacji powstało przecież w 1983r a w drugiej od 1989r.

[ Dodano: 07 Wrz 2009 10:33 ]
Aha, w Brazylii dalej produkują uno jako fiata mille

http://moto.gratka.pl/tresc/fiat-punto- ... c3f825db,1

Miałem jechać dzisiaj je zobaczyć, ale niestety rano zostało sprzedane (wystawione było popołudniu w sobotę). Bardzo trudno spotkać więcej takich ofert w internecie Eh, mam nadzieję, że moja cierpliwość zostanie kiedyś wynagrodzona dobrym kropkiem