Ogladalem sobie niedawno instrukcje od P2 i P2FL i co widze w wymogach dotyczacych oleju dla silnikow benzynowych? Silnik 1.2 8v z P2 (2001) i P2FL (2006) to przeciez ta sama jednostka, a jednak:

Dla P2 (2001): wymagana klasa API: SJ
Dla P2FL (2006): wymagana klasa API: SL

Czyzby Fiat Lubrificanti juz nie produkowal szarej Selenii (niedawno widzialem ja jednak w sprzedazy jako Selenia ACT 10W/40) w klasie SJ czy tez chca podkrecic sprzedaz Selenii 20K? Inne uzasadnienie mi sie nie nasuwa bo jak to ten sam silnik to co, nagle stal sie bardziej wybredny jezeli chodzi o smarowidlo i "SJ" juz mu nie smakuje?

Nawiasem mowiac "SJ" to chyba juz dosc wiekowa klasa i olejow z ta klasa to chyba na rynku juz niewiele, choc... interesuje mnie cos takiego jak przypadek Mobil Super S 10W/40 na ktorym widze "SL/SJ/CF". Jak to czytac? Ze w przypadku niektorych parametrow spelnia norme "SL", ale jednak inne juz tylko "SJ"? Jak dla mnie w takim przypadku powinno sie znakowac tylko ta nizsza norma, a dla "SL" nie powinno byc tam miejsca. Chyba ze to jakos inaczej mam odczytywac?

Myślę, ze to jest po prostu dla mniej zaangażowanych w sprawy motoryzacyjne. Jak mechanik prosi o SJ, to bierze SJ a nie zastanawia się, czy SL będzie dobry. A olej spełnia i te normy i te, więc bedzie miał więcej nabywców
A skoro olej spełnia normy SL to chyba SJ też spełni? (nie wiem bo sie nie znam )

Podejrzewam ze jak spelnia SL to w tym zawiera sie rowniez SJ, jednak mysle ze nie powinno sie tam pojawiac SL jezeli tylko w niektorych parametrach wypelnia wymogi tej normy. Wiec moze to blednie rozczytuje?
Jeszcze inna sprawa ze Lotos Semisyntetic ma tylko SL, wiec czyzby pod wzgledem wymogow jakosciowych byl wyzej niz wspomniany Mobil? Ciekawe, ciekawe...

z tego co mi wiadomo to wg API
SH < SJ < SL


np SL dla benzyniaka a CF to dla dizla

Zgadza sie, "tylko" w przypadku wypowiedzi o Lotosie znaczylo "samo SL bez towarzyszacego mu SJ" jak jest w przypadku Mobila. W moim rozumieniu to znaczy ze Mobil tylko czesciowo spelnia wymogi dla SL, a Lotos w pelnym zakresie badanych parametrow. Kwestia tylko czy ja to poprawnie odczytuje, bo moze sie okazac ze jestem w bledzie, i to mnie ciekawi.

Jeśli spełnałby parametry tylko częściowo, to raczej nie byłby sygnowany tym oznaczeniem. To tak jakbym mówił, że mam Nissana, bo są niemal jednakowe bo i to i to ma 4 koła

No dobra, w takim razie jakies wyjasnienie? Bo przypadkiem to raczej tego nie umiescili na etykiecie.