Witam otoz opowiem historie dziwna bo dziwna. Mam wzmacniacz magnata byl podlaczony na bezpieczniku szklanym 30A. No wczoraj w nocy wracalem wszystko gralo elegancko. Rano wsiadam Tuba i glosniki nie dzialja ( sa podlaczone pod wzmacniacz) patrze pod maske przepalony bezpiecznik. Dodam ze wzmak jest 4CH i ma bezpieczniki 2X25A. W sklepie kupile 40A bezpiecznik wlozylem bezpiecznik uruchomilem radio kable zaczely sie grzac, kontrolka power swiecila, i po chwili kupa dymu z wzmacniacz i smod spalenizny szybko odlaczylem wszystko no i tak zostalo. To wina ze zmienilem bezpiecznik na 40A?? jak wyglada sprawa z wzmacniaczem do sie go jeszcze ocalic?? podlaczac go jak bede mial 30A bezpiecznik, Jak odnosi sie to do naprawy gwarancyjnej?? POMOCY

a sprawdziłeś dokładnie kable

a czy wzmacniacz nie został przeciążony w jakiś sposób

To, że się spalił - tak. Gdyby były bezpieczniki 25A, to one by się znów spaliły, a nie wzmacniacz Nie zmienia to jednak faktu, że jakieś zwarcie musi następować, skoro tak duży prąd jest pobierany by aż się całość paliła.

P.S. Ten bezpiecznik 40A się nie spalił?

Wszystko bylo podlaczone jak zawsze jak tylko zmienilem bezpiecznik nic nie grzebalem.




Nie nie spalil sie, ani bezpieczniki przy wzmaku te 2x25A zaden z nich. Nawet kontrolka protect sie nie zapalila. Poprostu po wlaczone radia kontrolka POWER sie swiecila ale ani przednie glosniki ani subwoofer nie dzialal i nagle kupa dymu ze wzmacniacza. kabel + byl bardzo goracy. mysle czy nie kupic 30A i sprobowac jeszcze raz podlaczyc czy po takim czyms nie ma sily zeby dzialal ?? jak z gwarancja ??

[ Dodano: 25 Wrz 2009 23:18 ]
Wszystko chodzilo cacy przez pol roku to dzisiejszego dnia dopuki nie przepalil sie ten bezpiecznik

Gorące kable oznaczają, że było w nich zwarcie (przerabiałem to jak robiłem instalkę do radia w polonezie, zetknęły mi się kable + i - i od razu się zapaliły + nagrzały nawet metr od miejsca styku).

dobra masz racje tylko w moim przypadku nie ma zwarcia w samych kablach bo jak podlacze sam kabel przu aku ale nie podlacze wzmaka to sie nie nagrzewaja. Zanosze na gwarancje.

No to znaczy, że w wzmaku jest zwarcie. Tylko nie wiem, czy ci to przyjmą na gwarancji, bo będą próbowali stwierdzić, ze spalił sie z twojej winy (i tu bedą trochę racji mieli, bo wsadziłeś za duży bezpiecznik)



Oczywiście wiadomo, ze coś wcześniej ze wzmakiem musiało być, no ale czy im to udowodnisz...

masz racje wsadzilem za duzy bezpiecznik ALE - przejzalem dokladnie instrukcje i nie ma tam nic o bezpiecznikach ktory ma byc na kablu zasilajacym. Malo tego skoro doszlo do jakies awari to dlaczego nie wystrzelily te bezpieczniki wbudowane w zmacniacz ?? nie wiem jaki jest cel 2X25A czy one lacza sie w 1 czy 50A czy poprost 25A jest na 2ch i drugie 25A na kolejne 2CH. a teraz zaptam moze tak zanosic na gwarancje czy kupic 30A wlozyc i zobaczyc co bedzie ?? i juz na zapas pytanie czy da sie ogolnie wzmacniacz naprawic ( w jakim serwisie czy cos ) i czy ogolnie jest to oplacalne ( na elektrodzie ktos powiedzial ze wyglada to na przetwornice) ale z druiej strony jest smrod spalonej izolacji i bialo szary nalot wiec moze izolacja sie potopila ??

Jeślli potopiła sie izolacja to na 90% upaliły się też same kable wewnątrz wzmaka.

moze zle napisalem o to mi chodzi nie popalily sie kable + tylko te w wzmaku. Planuje kupic nowe kable mam 12mm2 ( w instrukcji napisane ze to minimum ) ie ma przeciwwskazan zeby zalozyc 25mm2 lub 35mm2 ? bo takie planuje kupic ??