Witam
mam taki problem w moim puncie 1.1 55km z 94r zaczęło rzucać obrotami na postoju a po 2-3min wskakuje na równe,wysokie obroty myślę ze tak 2000 nie wiem dokładnie bo nie mam obrotomierza,wyczyściłem silniczek krokowy bardzo dokładnie i komorę w której jest zamontowany i nic to nie dało.dodam jeszcze,że zapomniałem go podłączyć i gdy zapaliłem silnik to było tak samo z obrotami gdy go później podłączyłem więc to silniczek krokowy jest już zepsuty?aha i zauważyłem,że jak odepnę od obudowy filtra przewód po lewej stronie i przytkam go palcem to obroty są idealne a jak znowu go puszcze to dalej rzuca obrotami ten wężyk jest chyba od podciśnienia o ile mi wiadomo

I jeszcze jest jeden problem autko pali mi 12l na 100km przy oszczędnej jeżdzie nie wiem czemu

autkiem nie da się jeździć
proszę o pomoc będę bardzo wdzięczny za rady

kolego sprawdź czy wężyk od podciśnienia nie jest pęknięty i poruszaj przewodami od mapsensora może po prostu nie łączy jeśli nie, to możliwe że jest do wymiany

Tak jak pisze Juma, częsta usterka wężyk od map sensora mógł pęknąć lub po prostu spadł z czujnika. Najlepiej odkręć ten plastik który znajduje sie pod podszybiem i wymień sobie ten wężyk, powinno wrócić do normy.

Barak jak pod tym plastikiem nic nie ma w którym miejscu jest ten Map Sensor ten przewód o którym pisałem idzie od filtra do gaźnika (pod przepustnice)

Ten przewod idzie od kolektora do tej czarnej puszki u góry. Map sensor jest przykrecony do gornej czesci tej puszki (oczywiscie czarna puszka to tylko oslona ) zobaczysz go jak spojrzysz od dołu
Od serwa hamulców do kolektora idzie wąż podcisnienia taki czarny z tworzywa (srednica wew 10mm) i zaraz obok niego (przy kolektorze) wychodzi taki cienki wąż (srednica wew. 4mm) ktory idzie wlasnie do tej puszki u góry i to jest przewod map sensora.

Mam nadzieje ze jasno napisałem

devon 58
to już wszystko wiem jutro się tam popatrzę, masz może pomysł czemu mi pali 12 l na 100km?słyszałem że to może być sonda lambda uszkodzona

Możliwe, zazwyczaj za spalanie odpowiedzialna jest sonda

Ale najpierw niech ci na warsztacie sprawdza oscyloskopem.

Tak ale jak napisał szczur22, jak przytka palcem ten przewód to autko chodzi lepiej, i mało prawdopodobne żeby wolne obroty aż tak wariowały przez sondę.
Autko będzie palić 12l na 100 km jeżeli map nie będzie podłączony. Najpierw upewnij sie ze ten wężyk jest cały i ze jest podłączony pod przepustnice i do takiej kostki pod podszybiem. Wydaje mi sie ze to będzie przyczyna problemów.

sprawdziłem ten przewód i wtyczkę i wszystko jest dobrze,wiecie może jak sprawdzić ten Map sensor czy on czasami nie jest zepsuty ?

A kiedy rzuca tymi obrotami na postoju, przy pierwszym odpaleniu? Czy za kazdym razem jak sie zatrzymasz?

za każdym razem ,czy to odpalę czy stanę na światłach

Jeżeli najbardziej prawdopodobne rzeczy zawodza to pozniej jest zgadywanka
Sprawdz dolot, filtr powietrza, obudowa, Odme! czy nie jest zapchana ale nie ten wezyk mały tylko ten duzy co odprowadza syf z silnika i ogolnie sprawdz stan wszystkich przewodow podcisnienia czy nie dostaje lewego powietrza.

[ Dodano: 29 Wrz 2009 10:55 ]

Kolega przytykal palcem przewód odmy z filtra a nie przewod od map sensora

Kolego zajedź na warsztat niech go podepną pod kompa i będzie wszystko jasne.