ja tam do norauto nie jezdze, bylem raz na ostrobramskiej przy promenadzie w wawie i jakos mi nie podeszli cenowo. Aczkolwiek znajomy z piaseczna norauto chwali (ale on ma fabie wiec mozna mu wybaczyc).
Ja natomiast korzystalem kiedys ze shell autoserv (jak to jeszcze byl shell a nie feuvert) i musze przyznac ze pod wzgledem jakosci obslugi klienta to byli najlepsi. Inna sprawa ze na niektore uslugi to mieli ceny wyzsze niz aso fiata
Ostatnio mnie wkurzyli bo gosciu powiedzial na zmianie opon ze jedna jest uszkodzona (naciecie z boku najprawdopodobniej podczas wjezdzania na kraweznik) i trzeba kupic 2 nowe. Poniewaz mialem jechac w dluzsza trase to sie zgodzilem na dwa duragripy w cenie katalogowej . Przy odbiorze samochodu powiedzialem zeby mi te dwie opony oddali. Okazalo sie ze byly juz odlozone na bok, co mi dalo troche do myslenia.
Co prawda Pan Franek oponiarz pod blokiem powiedzial ze mozna na nich jezdzic bo glowna konstrukcja nie zostala uszkodzona ale to ekstremista z niego.
Poza tym nie chcial bym ryzykowac kapcia przy jezdzie na odcinku testowym Teraz leza dwie w piwnicy na zapas.

A ja znów mam zalany Glyco - SHella . Do chłodnicy . Polecam, wcześniej był zalewny w innym autku, no i żadnych problemów. Chyba wszystko co z Shella jest co najmniej Dobre.

mam plyn hamulcowy shella zalany, aso 80 zl, shell autoserv chcial 100 a znajomy mechanior wzial z 20 czy jakos tak poza tym polsyntetyk uzywam 10w40 tez shella. W chlodnicy mam natomiast oryginalny fiatowski w aso zalany za 200 zeta. Ubezpieczyciel płacil

pieta no ale ale za 20zł to ci odpowietrzył sprzęgło ?, w auto serw shella też pewnie by nie wiedzieli o takiej czynności przy wymianie płynu.
Do JTD to wypadało by pełny syntetyk 5W40, zresztą masz mały przebieg, sam używam takiego obecnie (tyle że neste city pro - tani to on nie jest 4L to 135zl) od pewnego czasu i jakoś autko chodzi lepiej na zimnym silniku niż na syntetyku neste turbo lxe 10w40, możliwe że lepiej niż na shellu 5w40. nie muli się i lepiej reaguje na dodanie gazu. Chociaż słyszałem dużo urban legend o tym że nie można przechodzić z 10w40 na 5w40 czy 0w40... i o 15w40 po 100tyś km przebiegu...

hmm nie wiem czy odpowietrzyl sprzeglo, powiedzial jezeli dobrze pamietam ze trzeba bylo dodatkowy wymienic cylinderek jeden bo mial gwint urwany, najprawdopodobniej przy odpowietrzaniu ukladu hamulcowego wczesniej podczas uzytkowania przez poprzedniego wlasciciela. Wymieniłem przy nastepnej wizycie.
Jak to sie ma do sprzegla to nie wiem, spytam sie we wtorek bo jade na zmianę opon na zimowe
nie mam jtd wiec ten 10w40 do benzyny w zupelnosci wystarczy, co prawda teraz fiat zaleca syntetyki nawet do 8 zaworowych silnikow ale gdzies czytalem ze lepiej zalac gorszy olej ale za to zmieniac go czesciej. Mi srednio wychodzi co 10-12k zmiana oleju (praktycznie po 12 miesiacach).
Przy okazji we wtorek zrobilem tripa na 420 km, wawa - balystok i okolice i z powrotem. Mialem fuksa bo bylem na letnich a zastanawialem sie czy by wczoraj nie pojechac. Wziawszy pod uwage zalamanie pogody to mi sie udalo. W sumie 5:09 h za kolkiem, prawie jak dzien w pracy wyszlo.
Na razie daje rade na letnich mimo ze sa zauwazalnie twardsze, no i czasem abs sie zalaczajak chce ruszyc dynamiczniej

Ale... Ma ABS'a Ja nie mam, ale to nie wada..

Mam za to LPG, i to jest plus

pieta do benzyny tym bardziej syntetyk 5w30, nawet w instrukcji. Nie oszukujmy się, silnik najbardziej zużywa się przy rozruchu na zimno. A u nas przez cały rok jest praktycznie zimno. Większość znajomych do nowych fiatów leje lotos 10w40 5L/49.99... co 10tys km ,Zamiast zalać w/g instrukcji 5w30 i normalnie dolewać i wymienić po 20tys. . Oszczędza się na oleju ale wychodzi większe zużycie paliwa.

remind, to co uwazasz ze lepiej zmienic na syntetyk 5w30 ? mam byc szczery to od poczatku (czyli 2002) tam byl lany 10w40, najpierw selenia a poźniej od 72 tys shell. Na stronie shella kiedys sprawdzalem i wyszlo mi z kreatora 10w40 i ze nalezy zmieniac co 20 tys ale jakos nie mam do tego zaufania , ale teraz widze ze pokazują dla punto II 8,16V (2003-2006)

Silnik (P) Premium HELIX ULTRA 5W-40 (r,cc) 2.8
Standard HELIX PLUS S 5W-40 (r,cc)

ewentualnie Zalecenia alternatywne: 5W-40; <-20°C, 5W-30

przewaznie tankowalem supreme 95 na statoilu i silnik chodzil zauwazalnie ciszej, szczegolnie po odpaleniu gdy jest zimno, ale teraz wycofali ten produkt i jest tylko superma 98

shell do jtd zaleca:
Premium HELIX ULTRA 5W-40 (r,ee) 4.3 l
Standard HELIX PLUS 10W-40

Zalecenia alternatywne: <-15°C, HELIX ULTRA 5W-40 / HELIX DIESEL ULTRA 5W-40 / HELIX PLUS 10W-40

w sumie u mnie kropka bedzie jezdzic do zajezdzenia wiec w drozszy olej moge zainwestowac tyle ze jak sie przejdzie na syntetyk to trzeba po 4-5 tys wymienic ponownie bo sie duzo nagarow rozpuszcza wiec w sumie nie wiem czy tak robic. w tym warsztacie pracuje koles co mial punto I i do 170 tys przebiegu na 10w40 jechal....musze pomyslec

pieta u mnie punto śmiga od nowości zawsze na selenii 10w40 i od 8miu lat odpukać żadnych problemów. Wymiana mw. co półtora roku.

witam po dłuzszej przerwie.
mi zostało 700km do wymiany oleju która był jakos 3 miesiace temu.
na 1250km zezarło mi oleju do połowy bagnetu do minimum.
ostatnio robiłem trasy PL->Holandia potem Holandia->PL i ostatnia to porwót do holandi. nie wiem czy nie zabardzo punciaka nie goniłem na trasie bo były momenty ze 2h non stop miałem 3800obrotów (autobana w niemczech) mój ostatni przejazd (powrót do holandii) postanowiłem zrobic spokojnie i mie przekraczałem 100km/h spalił mi srednio 4,87L/100km to jest mój rekord
na niemieckim i holendrskim paliwku mam wrazenie ze wyrosła mi turbina pod machą ale cena ON jest przerazająca (1,17E/L)

bede dalej obserwował co z tym olejem bo nie usmiecha mi się remontowac maszyny. jedyne co bym zrobił to remont zawiechy bo tak mi dzwoni na wertepach ze masakra.

pozdroo

639 jazda nonstop z 152 km/h to katowanie silnika, szczególnie, że to diesel. Jeśli tyle ci zjadł oleju to raczej nie zmieniaj na syntetyk bo może się okazać, że po przejażdżce do sklepu za rogiem wyciągnie cały syntetyk. 5w40 czy 0w40 to rzadki jak cholera. Ja w swoim na dniach chyba zacznę uszczelkę wymieniać. Patrzyłem już ceny elring 70zł... 100zł sprawdzenie szczelności i planowanie i jeszcze nowe szpilki, pewnie klasy 12.9 ale ceny nie znam.

tak tez myslałem ze go katuję ale az sięchciało cisnąc ile wlezie. jak załatwie filtry to pojade sobie na wymiane. zaleje półsyntetykiem a jak bedzie się powtarzac z tym znikaniem oleju to na minerala.

pozdro

639 Ale to ci tak neste turbo lxe wcina? zamiast wymieniać, dolej 0.5L świeżego i będziesz miał 1/2 na bagnecie. Na 2-3tyś starczy a nie będziesz miał kosztu wymiany. Efekt ten sam. Znajomy miał seicento 1.1, na 1000km dolewał 0.5L 15w40, filtra nie wymieniał w ogóle. Zmienisz na 15w40 to zamulisz puntolota na zimno. Szczególnie w zimne poranki.

tak remind wcina mi tego syntetyka neste. mamlitrowąbutle mobila 10w40 z poprzedniej wymiany i jego dolewam.

pozdroo

mi oleju raczej nie zjada wiec do tej pory nie mialem dolewki, najszybciej jechalem co fabryka dala jakies 40 kilomentrow, pozniej sie trasa ekspresowa skonczyla

nie wiem czy sie na syntetyk przerzucic, boje sie ze mi wszystkie nagary z sinika wymuje i sie dziad rozszczelni ...co radzicie , ostatnio zmienialem olej przy 109k , teraz mam 113 wiec jeszce troche czasu zostalo

636

mi tez dzwoni szczegolnie w okolicy tylnej osi, z przodu daje rade bo nowe amory sa mam nadzieje ze do przyszlego roku pociagnie jakos bo teraz jakos z kasa cienko (jak zawsze zreszta)

btw zlamalem sie i zatankowalem na auchanie po raz pierwszy, pb 95 bylo po 4,02, pb 98 4,06 wiec pelen bak 98 zatankowalem, na razie silnik nie wybuchl

Ja to mam już ze swoim problem od soboty. Prawdopodobnie wywalona uszczelka pod głowicą. Zapowietrza mi się chłodnica i płyn zmienia kolor na bardziej brązowy. Wcześniej nie było to tak intensywne i można było spokojnie jeździć. Mam nadzieje, że to tylko uszczelka. Śladów oleju w płynie brak, tylko obecność spalin. Jak poszła głowica to zastanowię się nad wymianą silnika na JTD 115km.

pieta

mi też coś z tyłu dzwoniło, okazało się, że jeden z pasażerów zgubił 2 i 5zł, dołożyliśmy 10 i kupiłem wódkę, ze znajomym wypiliśmy. Pieniądze wpadły pomiędzy siedzenie a oparcie i głębiej, dobrze że nie wpadły gdzieś głębiej. A w auchan dobre paliwo sprzedają, zimowe on do -31st. Co do zmiany na syntetyk to niestety trzeba być ostrożnym. O ile zmiana 10w40 - 5w40 / 0w40 to będzie praktycznie zawsze bezbolesna i przełoży się na odmulenie silnika na zimno to przejście z 10w40 na 0w30 5w30 może objawić się właśnie jakimś problemem. Nie chodzi tu o sławetne rozszczelnienie ( co jest urban legend ), bo znam taką osobę, która leje do swojego doblo 1.9 0w40... przy 320kkm na liczniku i silnik sobie dobrze radzi.

remind szukam i szukam i nie moge znalezc nr uszczelki która jest od spodu silnika w miejscu gdzie wchodzi bagnet do bloku. wiem ze mi tamtedy leci olej i moze sie bardziej rozszczelniło ze mi zaczał taki duzy apetyt miec na olej.
filtry juz zamówione przyjada do mnie z polski w sobote.
tutaj cena filtra oleju zaczyna sie od 9euro

pozdroo

639

Ja do swojego z przeceny wstawiłem boscha, 10zł/szt. mam dostęp do hurtowni materiałów eksploatacyjnych. A szukaj w eperze, ale to nie tędy ucieka w tym silniku olej, tylko górą.

remind mam nadzieje ze to górą z uszczelki pokrywy mi wywala i tym dolotem powietrza a nie ze "połyka mi olej" a z tego miejsca co opisałem wyzej to sie tam poci.

pozdroo

napiosalem posta ale cos go wcielo. A nawet dlugi byl. Nie che mi sie pisac od nowa Opony zmienione, krop sprawny, nie ma sie do czego przyczepic

[ Dodano: 22 Paź 2009 09:54 ]
ok pisze jeszcze raz, bylem u mechaniora, opony zmienione, przy okazji kropa obadal i ostukal. W tylnej osi nic nie znalazl wiec pewnie cos w srodku telepie, klocki do polowy zuzyte wiec ok, wydech jeszcze sie trzyma i rdzewieje dalej wiec nie bede mu na razie przeszkadzal
Mechanior powiedzial ze sprzegla nie odpowietrzal przy wymianie plynu, a twardo chodzi dlatego ze jest juz troche zuzyte (a de facto zmieniam je od poczatku uzytkowania samochodu czyli grudnia 2006 , pewnie na wiosne je zmienie ale nie wiem ktora.
Z ciekawszych rzeczy zaobserwowalem w warsztacie starego mercedesa 500 sl w wersji cabrio, z grzecznosci zapytalem czy robi takze mercedesy bo jakos ich nie widzialem w warsztacie. Zostalem poinformowany ze to jego wlasny, zawsze chcial miec takiego wiec sobie kupil i doprowadza go do stanu uzywalnosci. Widac ze mocno po przejsiach ale rzekomo juz jezdzi. Pokazal mi silnik i v8 5l robi wrazenie, ten w puncie to wyglada jak od motoroweru Poza tym ceny czesci zabijaja, komplet przewodow wysokiego napiecia + jakies bezpieczniki =2600 pln ...

pieta

Wiesz ten twój mechanik to jakaś padaka, wcisnał Ci kit że wymienił płyn hamulcowy, pewnie strzykawką 100ml. Też tak umiem. A stary płyn pewnie został w przewodach siłownika sprzęgła... Teraz pewnie pojedziesz do niego z wymianą sprzęgła, które się kończy, a on wymieni sprzęgło na nowe i odpowietrzy ci przy okazji sprzęgło. powodzenia:) Do tego co mówią mechanicy trzeba podchodzić krytycznie.

remind

ja sie nie upieram ze to najlepszy mechanior pod sloncem, ale mam do niego jakies zaufanie, poza tym trudno o dobrego fachowca. W warszawie przerobilem kilka warsztatow, w tym dwa ASO gdzie ceny maja z kosmosu, jakiegos boscha (gdzie kolo wkrecil mi zla zarowke do tylu z usmiechem na ustach) shell autoserv ktory byl prawie ok, tyle ze na ostatniej wizycie gosciu chcial podprowadzic moje 2 opony... Troche historii moge opowiedziec, zreszta kazdy z nas ma jakies doswiadczenia z warsztatami

Gosciu wydaje mi sie uczciwy, nie naciaga mnie na rzeczy ktorych nie trzeba zrobic.

Dopytam sie z tym sprzeglem jeszcze raz, zreszta od 82k mam lekko cieknaca uszczelke pod skrzynia biegow, koszt uszczelki 20 zl tyle ze caly dzien roboty, bo trzeba cala skrzynie wyjac juz 3 rok tak cieknie, ale olej w skrzyni ciagle jest. Czekam az mi sprzeglo padnie zeby i ta uszczelke wymienic przy okazji, na razie sie nie doczekalem, w sumie to i lepiej bo kasy zawsze malo

[ Dodano: 26 Paź 2009 10:55 ]
kolejna szkoda parkingowa, tym razem prawe nadkole dla odmiany nadkole, pierdziele nie bede na razie robil, moze mnie ktos stukinie i bede to widzial tym razem, kasy nie mam a jednej czesci nie bede robil z ac to w takim tempie to bede mial zwyzke 500 %

czesc. Ja po ciezkich bojach z moim 1.9d i jego pompa wtryskowa sie poddalem. we fiacie nowa 6900 , jakas "regenerowana" 4200, na allegro jedna byla za 2200 (bez gwarancji i bez zwrotu) wiec tez odpada. udalo mi sie po znajomosci zalatwic druga pompe, ale po przelozeniu pompy czy samej elektroniki auto dalej chodzilo strasznie i nie zapalalo. w koncu wyladowalo w ALWI BOSH w bielsku - naprawa od 1500 do 3500 - wyszlo ze jest ROTOR uszkodzony wiec od 2000 w gore, a po naprawie pompy moze sie okazac, ze jeszcze padl sterownik w kompie sterujacy pompa. Wiec sprzedalem punto jako uszkodzone za 5000zl. Nie ma sensu bulic tyle w auto warte 6 do 7 tysiecy i czekac potem az sie znowu zepsuje.

Akurat wymiana kompa to śmieszna sprawa, wystarczy usunąć immobilizer i pójdzie każdy sprawny. Widziałem sterowniki po 200zł. Ale czasami samochód staje się skarbonką i trzeba zmienić Ja zainwestowałem ostatnio w swojego - wahacze i sprężyny na przód to raczej bym robił silnik bo na razie autko prosto jedzie.

[ Dodano: 27 Paź 2009 16:57 ]
Pablodo

Z drugiej strony, ktoś kto kupił od Ciebie samochód pewnie dojdzie co uszkodzone i za 1000zł zrobi. Niestety coś wiem o firmach zajmujących się naprawą pomp. Może co do czego to nie pompa:) Takie jest życie.

nie. na pewno pompa, bo we fiacie juz mi powiedzieli, ze pompa pada. reszta tylko potwierdzila i w mitsubishi i u znajomego i w ALWI BOSH. ja i tak juz dosc wpakowalem kasy na marne. No i tak bym go sprzedal, a pewnie za 7000 by nie poszedl. Zycze wam, zeby sie pompy nie sypaly