Witam!
W związku z tym, że od pewnego czasu w moim autku zaczyna być słychać skrzynie biegów, szczególnie podczas mocnego przyśpieszania (takie jakby tarcie) i stuki lekko przytłumione podczas puszczania sprzęgła, w momencie jak już zaczyna łapać czy podczas wciskania lub puszczania pedału gazu w czasie jazdy (dodam, że to na pewno nie przeguby), zastanawiam się czy warto zainwestować w jakiś dodatek do skrzyni. Jest dosyć dużo tego, jedne są przeciw zużywaniu się skrzyni biegów, inne do regeneracji zużytej.
Czy ktoś stosował już u siebie podobne preparaty i jakie dały one skutek?
Zależy mi na opinii i poradzie od osób którzy korzystali z podobnych specyfików, a nie od tych którzy już z góry są przeciwni wszelkim "cudom w płynie".

jak masz zjechane lozyska w skrzyni to jak to nazwales 'cudo w plynie' nie pozmoze/

a sprawdzales poziom oleju w skrzyni?? moze jest go poprostu za malo??

Olej właśnie niedawno wymieniłem, wycieków nie ma, tak że stan na pewno się zgadza. Możliwe że to łożyska. Jak silnik jest zimny to skrzynia pracuje cichutko, a w miarę nagrzewania się to coraz bardziej ją słychać.

jak zmieniales olej nie bylo czasem w nim opilkow?

Olej był co prawda czarny, ale opiłków widocznych okiem nie było.

jak mi padly lozyska w skrzyni to dos wyraznie bylo slychac tarcie, glownie na nizszych biegach.

podjedz do jakiegos mechanika zamiast eksperymentowac

Na razie nie mam po co jechać z tym do mechanika bo chodzi, jak się już nie będzie dało jeździć to jestem przygotowany na wymianę skrzyni biegów. Chciałbym zlikwidować albo chociaż uciszyć te nieprzyjemne odgłosy i dlatego chciałbym usłyszeć opinie osób które używały podobnych środków i konkretnie jaki mogą polecić.

[ Dodano: 07 Paź 2009 22:40 ]
greg505 a możesz opisać jakie u Ciebie były objawy "kończącej się" skrzyni i czy było aż tak źle że nie dało się jeździć? Remontowałeś czy wymieniałeś?

jezdzic sie oczywiscie dalo,
podczas jazdy na biegu cos lekko chrobotalo i zelzilo, nie mialo znaczenia czy przyspieszam czy hamuje silnikiem

do wymiany byly 3 lozyska, sam ich koszt zamknal sie chyba w 100-200zl, ale za calosc z robocizna zaplacilem ok 1000zl
gdybym mial to teraz i znal koszt naprawy to rozgladal bym sie za nowa

jak skrzynia zaczyna hałasowac to sie ją naprawia albo wymienia a nie zalewa jakimś badziewiem

Czyli prawdopodobnie jak olej jest zimny i gęsty to wszystko uszczelnia między pracującymi elementami, a w miarę jak się rozgrzeje i staje się bardziej płynny pojawiają się luzy- to moja teoria nie wiem czy słuszna?

Więc może jakiś zagęszczacz np ten:
http://www.k2.com.pl/index.php?option=c ... &Itemid=66

lub bardziej zaawansowany
http://www.k2.com.pl/index.php?option=c ... &Itemid=66

Powiem szczerze że mam podobny problem w seicento i zamówiłem tego militeca-1 ma dobre opinie na forach więc zobaczymy, natomiast ten pierwszy specyfik to mi wygląda na klasycznego moto-doktora więc to zagęszczacz do oleju, myślałem o nim ale obawiałem się że jak przyjdzie mróz to lewarek przymarznie do trybów a ten militec jest rzadki jak normalny olej może nawet bardziej i ludzie piszą że pomaga, więc co tu dużo gadać około 50zł z przesyłką to nie majątek może pomoże bo chyba nie zaszkodzi a remont skrzynki po zimie zawsze można zrobić.

Wielkie dzięki saimon500 .
Chyba zainteresuje się tym Militecem. Nawet nie muszę zamawiać bo można go dostać u mnie w mieście. Nie podoba mi się tylko to w tym produkcie, że ma on tak wszechstronne zastosowanie jak opisuje to producent, a jak mawiają: "co jest do wszystkiego to jest do niczego..."
Zastanawiam się nad produktem firmy STP Regenerator skrzyni biegów, tylko nie mogę znaleźć żadnych opinii bo chyba jest to nowy produkt...

Bo to środek obniżający tarcie (Militec) i dlatego sprawdza się tam gdzie gdzie jest tarcie.
Z ciekawości zapytam ile u ciebie kosztuje ten militec a ile STP do skrzyni?
Co do tego STP to czytałem o nim już kiedyś ale brak właśnie opinii, a tego militeca stosuje armia usa, mercedes-brazylia, i wiele innych firm więc coś w tym musi być.

Co do tego militeca to nie znam ceny, ale jutro po niego pojadę, a ten STP to widziałem w jakiejś gazecie i cena chyba około 25zł.

To chyba prędzej zalejesz ode mnie bo mój dopiero za parę dni dojdzie, koniecznie daj znać czy jest pozytywny efekt.
A kiedy będziesz to wlewał ?
Ja oczywiście również podzielę się obserwacjami.
(nawet nabyłem już 100ml strzykawkę w aptece do aplikacji leku )

Jutro kupię i w sobotę wleje. Z tego co słyszałem to efekt dopiero okazuje się po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów.

I jak pomogło? w skrzyni.

Wlałem i przejechałem ok. 200km i lżej się zmienia biegi i trochę ucichło te tarcie przy przyspieszaniu:) Zapłaciłem za ten specyfik równe 50zł.

To się cieszę że pomogło, mój (militec) przyszedł wczoraj ale nie wlałem jeszcze bo u nas na wybrzeżu to wiało że strach z domu było wychodzić jutro może się wybiorę lub w poniedziałek (od razu opony zmienię)

A ile wlałeś? tak jak piszą 60mil-litrów na litr oleju ?

60ml na litr oleju to pisze że do silnika, a do skrzyni 125ml, nieważne na ile oleju. Ja wlałem 50ml do kosiarki do trawy, a resztę do skrzyni.

Ja wlałem 150ml do skrzyni resztę do silnika, w skrzyni działa dokładnie tak jak pisze Pawel1304 a silnik tu mimo mniejszej od zalecanej dawki strasznie się wyciszył odnosi się wrażenie że wał korbowy kręci się jakby w powietrzu a po odpaleniu po nocy pracuje tak jak by był rozgrzany. preparat super w necie na allegro 32zł i koszulkę w gratisie dali generalnie warto jeśli ktoś się interesuje swoim samochodem to powinien wypróbować militec na pewno nie zaszkodzi a w zimie jest niezastąpiony ciekawi mnie to jak to działa ?? czy tak jak opisuje dystrybutor? modyfikuje metal ? jego powierzchnię? nie wiem, może ktoś wie?