Podczas skręcania w prawo lub w lewo słychać metaliczny przeskok, nie jest on jednak odczuwalny w żaden sposób na kierownicy. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

przegub homokinetyczny do wymiany

pare zdań więcej na ten temat?

tu nie ma co się rozwodzić. przegub trzeba wymienić. kosztuje koło 150zł. są tańsze są i droższe. znajduje się w kole i jest to element przeniesienia napędu

czy to, co glowarg tu pisze dotyczy też tego: http://fiatpunto.com.pl/topic1969.html?

Sowek przegub terkocze " jak karabin maszynowy" podczas skręcenia. jeśli ci coś piszczy podczas jazdy to mogą być hamulce. lekko skrzywiona tarcza hamulcowa i w tym miejscu obciera o klocek i stąd pisk. podnieś koło na lewarku wrzuć na luz i zakręć kołem. w jednym miejscu powinna obcierać.

ok, mój błąd

jeżeli coś ci piszczy podczas jazdy w czasie skręcania i masz metaliczny przeskok to jest to wina blachy osłonnej na tarczy hamulcowej!!miałem to samo! wystarczy podgiąć tą blaszke i wszystko będzie ok!!!1

Co do przegubu, procz tego dzwieku przeszkadza to w czyms jeszcze ? Bo mam ten sam problem a 150zl na chwile obecna nie mam.

Przegub terkocze!!! Może to cos innego.... U mnie np przy manewrowaniu na parkingu albo przy skręcaniu tez cos przeskakuje (puka). Ale jest to pojedyńcze stuknięcie i podczas manewrowania.... albo jak zjezdzam z chodnika najezdnię. Tez nie wiem co to moze być....wrrrr Aha ttukniecie owo nie jest slyszalne na dziurach!

ja bym sprawdzil gorne mocowania amortyzatora ... tam jest lozysko ... moze sie zatarlo ?

Witam! U mnie głownie podczas skręcania w lewo lub przy bardziej obciążonym aucie i jeździe na wprost słuchac odgłosy jakby cos ocierało nie jest to stały dzwiek i nie zalezy od predkosci tylko nierówności na drodze. Dzwiek dochodzi gdzies z okolicy schowka od pasazera. Czekam na jakies rady. Czy moze to byc ta osłona tarczy??POZDRAWIAM

Mnie podczas skręcania przy wolnej jeździe pojawiały sie pojedyncze trzaśnięcia . Okazało sie ,że to łożysko amortyzatora z przodu . Po podniesieniu na podnośnik , mechanik lekko poruszał kołem i po chwili pojawiały sie stuknięcia . Ciekawe że jak poruszał lewym , stukało w prawym i na odwrót . Koszt wymiany chyba ok. 200 zł.
Po wymianie CISZA i tak trzymać

Ok problem ocierania rozwiazany tzn na kazda koncowke wieszaka tłumika zalozylem gumowe weze i jest git. Ale mam nadal metaliczne stuki gdzies z tylu auta tak jakby mlotkiem walnac w metal. Problem ten pojawia sie na dziurach muldach itp wyraznie slychac go nazewnatrz auta przy otwartej szybie, w srodku auta slychac ale nie tak mocno. I stad pytanie co to moze byc bo tlumiki juz calkowicie odpadaja. myslalem czy nie moze to byc luzny silnik tylnej wycieraczki. Kolo zapasowe tez nie powinno byc bo mam oblozone wykladzina lewarek tez...

z tylu ?? Moze lozyska wahaczy ...

no z tyłu a co wiecej bym powiedzial od strony kierowcy np przy zjezdzie z kraweznika tyle ze qrde ten wahacz akurat byl wymieniany..... a jak sprawdzic te łozyska??

byl wymieniany ? Na nowy ? hmm jesli jest nowy to lozyska odpadja ... moze byc poduszka tylniej belki .

Tak ale lewy tylny, na nowy, a poduszki raczej sa ok.

[ Dodano: Pon Lip 23, 2007 2:41 pm ]
Witam! Mam do was pytanko czy da sie wymienic poduszki tylnej belki bez calkowitego jej sciagania czy nie bardzo? Czy mozna odkrecic jedna strone wymienic ( przy lekko odkreconej drugiej stronie) ??

miałem ten sam problem, okazało się że pękła górna miska pod sprężyną.
Pozdrawiam

Bylem dzis u mechanika i mowi ze lozysko na wahaczu a co lepsze to na tym wahaczu ktory byl robiony jakis moze rok temu....

[ Dodano: Sro Sie 01, 2007 6:22 pm ]
No i po wymianie łozysk. Strasznie wygladaly... dziwne tylko ze caly czas pada jedna strona tzn lewa a prawa jeszcze nie ruszana. Placilem 170zł.

Miałem to samo i jak to już tu było pisane warto sprawdzić górne mocowanie amortyaztora. Ja miałem wybite łożysko i dodatkowo rozlecianą miseczkę od sprężyny. Rozebrałem, wymieniłem i jest ok.

Umnie ostatnio tez zaczelo sie cos podobnego dziac, przy skrecaniu cos przeskakuje z przodu przy kole, obojetnie czy skrecam w lewo czy w prawo. Slychac to przy chyba prawym kole, tylko ze amorki mam nowe, przegub byl wymieniany gdzies 8 tys km temu. Chyba ze znow cos jest z nim nie tak...
A czy moglo sie to stac od tego, że najprawdopodobniej mam któreś kolo źle wywazone, bo po zimie jak zalozylem letnie to mam drgania na kierownicy przy tak 80-120 km/h drgania te czasami ustepują na chwile, ale przewaznie są... Juz tak jezdze gdzies 10 tys... (Mam nadzieje ze to źle wyważone kolo...)
Czy przez te drgania mogl sie przegub rozsypac ?

to poduszka amortyzatora (siada w niej lozysko), wymienialem z obu stron (50zl sztuka) , lozysko sie rozlatuje i "miseczka" od sprezyny wraz z calym amortyzatorem siada twardo na calej poduszce. a zatem skrecajac w lewo czy prawo sprezyna naciaga sie i w pewnym momencie przeskakuje sobie po troszzke w jedna lub w druga strone stad te metaliczne trzaski (ja tak mialem)
pozdro