Witam.

Mam pytanie teoretyczne.

Czy można jakoś podłączyć zwykły - pasywny subwoofer od kina domowego aby wydał dźwięk na radyjku samochodowym 4x50W? Najlepiej z tego kabelka "sub" co wychodzi z radia.

Pozdro

Napewno można ale nie lepiej kupić sobie tubę za jakieś 150-200zł. Ja za tube dałem 200zł (pasywną) fakt, że zajmuje większość bagażnika ale gra rewelacyjnie mimo, że jest podłączona tylko pod radio.

Jeśli sub jest pasywny to podłączasz go po radio jak normalny głośnik,to wyj. w radiu "sub" jest do podania sygnału na wzmacniacz,nie zasilisz tym głośnika.

Dokładnie tak.
Ja mam u siebie takie rozwiązanie, dokładnie sub ELTAX 80W i gra bardzo bardzo fajnie.


Ja za sub dałem... 30zł A zajmuje bardzo mało miejsca.
Ale jak kto woli.

Mój kolega ma "tubę" w polo, to nie jest bass tylko jakiś wielki rumot.Do takiego małego bagaja jakie mają kropki to nie ma co szaleć.

A to niby czemu? Jak ktoś kupi g***o to ma g***o i gówniano gra. Jak kupisz porządną skrzynie (skrzynie a nie tube) to i grać będzie porządnie. I nie ważne czy to jest kropek czy autobus...

Pewnie masz rację.Chodzi mi o to,że do kropka to nie trzeba wcale takich dużych subów.Każdy zresztą ma swój gust,jednym wystarczy lekki bas ,a inni wolą porządne uderzenie.

Dzięki. Zrobiłem jak mówisz i hula jak trzeba.

Cieszę się , że mogłem pomóc miłego słuchania(tylko nie za głośno bo szkodzi na uszy)

Pomogłeś, a jak!