Wiatm!!
Mam problem z zablokowanym centralnym zamkiem, nie daje się go otworzyc, ani pilotem od alarmu, ani kluczykiem w jednych i drugich drzwiach. Po odłączeniu akumulatora to samo kluczyk zablokowany.

Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to zły kluczyk i zły pilot Masz tylko jednego Fiata w domu?
Siłownik nie ma zbytnio możliwości zablokowania zamka...

'

Fiacika mam w domu jednego. Oba piloty i kluczyki wypróbowane. Dzisiaj elektryk siedział nad tym 2 h i nic nie zdziałał. Wszystkie czworo drzwi są zablokowane, nawet od środka nie da się ich otworzyć. Póki co pozostaje mi wsiadanie do auta przez bagażnik.

A klamki w środku dają się pociągnąć? Opór jest mały czy duży?

Centralny zamek oryginalny czy dokładany?

Opór jest dosyc duży, przy ciągnieciu klamki wysuwa sie kołek, ale drzwi się nie otwierają. Centralny jest oryginalny.

A wcześniej było wszystko w porządku? Objawy są co najmniej dziwne. Przy podniesionym kołku (czyli odblokowanych drzwiach) spróbuj bardzo mocno pchnąć drzwi od środka przy samym słupku (na środku drzwi jest pusta przestrzeń i zniszczyłbyś boczek).

Drzwi zablokowały się tak z dnia na dzień?
Po puszczeniu klamki kołek wraca na dół?

Zastanawiam się, czy jest możliwość zdjęcia boczka przy zamkniętych drzwiach. Doszedłem do wniosku, ze raczej nie powinno być problemu. Ale dalej uważam, że jeśli "kołek" działa jak działał, to centralny nie ma tu znaczenia...

Wlaśnie w tym problem ze kołka nie moge wyciagnac, trzeba ciagnac na chama ale i tak wraca spowrotem i z klamka jest to samo póki ją trzymam odciagnieta, to kołek jest w górze, a jak puszcze to wraca. Stało się to z dnia na dzien, wieczorem zamknąłem samochód i rano już się nie otworzył. Boczek próbowałem zdjac, ale nie bardzo chce się sciagnac przy zamknietych drzwiach.

Przy odłączonym aku spróbuj odblokować od środka po kolei wszystkie 4 drzwi
Bo wątpię, zeby padły 4 siłowniki na raz, i to w taki sposób, żeby blokowały drzwi...

Zrobiłem jak piszesz i jest bez zmian.

wygladalo by to na jakieś zwarcie przez co siłowniki cały czas trzymały by w dół bolec, ale jak na wyjętym aku jest tak nadal to odpada.
Masz moze jakiś alarm czy coś? Może masz jakieś dodatkowe rygle zamontowane czy ki pieron?

Masz to auto od nowości?

Auto mam od nowości, alarm tez odpada ponieważ rozłączałem go dziś, przez wyjecie bezpieczników i drzwi się nie otwierały.

spróbuj zdjąć może boczek tylnich drzwi, tam ine ma zadnych śrub poza tymi trzymajacymi klamke/rączke i korbką od szyb.

[ Dodano: 17 Paź 2009 22:07 ]
a, jak nigdy nie zdejmowales korbki to są dwa wyjscia albo targasz na chama albo podważasz czyms cienkim taką klamerke wewnatrz korbki.

Tylko co dalej po sciągnięciu tylniego boczku, jak odblokuje przednie drzwi? Przednie boczki przy zamknietych drzwiach za cholere nie chcą zejść.

to najpierw zbadaj przynajmniej na tylnich co tam sie stało skoro przednie nie chcą zejśc, bo w budowie zamka i działania siłowników cudów nie ma zbytnio, zobaczysz co jest z tyłu, moze dojdziesz do jakichś wniosków jak prościej odblokować pozostałe 3 drzwi.

[ Dodano: 17 Paź 2009 22:14 ]
a w tylnich drzwiach wyjęty nawet siłą bolec spowrotem wraca do pozycji zamknietej przy wyjętym akumulatorze i odłączonym alarmie?
swoją drog,ą nie wiem dokladnie bo nie mam alarmu ale one chyba mają jakieś tam swoje zasilanie, ale chyba tylko do syreny.

Alarm ma swoje zasilanie, ale tak jak piszesz ono zasila tylko syrenke, pozatym nawet gdyby to zasilanie dawało prąd do całej instalacji alarmu, to po wyciągnieciu bezpiecznika powinno przestać działać zasilanie dodatkowe alarmu, a bezpiecznik od alarmu juz wyciągałem i zamki ani drgnęły.

jak masz dostęp do tylnego zamka, to możesz odpiąć przewody od siłownika (chociaż nie wiem co by to miało zmienić).

A próbowałeś podłączać 12V bezpośrednio do siłownika w drzwiach?

Na moje oko to zablokował się "master" w przednich lewych drzwiach, czyli siłownik dający sygnał do pozostałych siłowników. Mógł najnormalniej w świecie się zatrzeć. Powodem może być uszkodzona gumowa osłona- taka harmonijka czarna...

Odłącz zasilanie i spróbuj go po prostu manualnie wyciągnąć do góry. Najlepiej zdjąć boczek z drzwi kierowcy i od dołu go...

Pewien nie jestem, głośno myśle

Olek, a czytałeś cały temat?
1: Centralny jest fabryczny, więc żadnej czarnej harmonijki tam nie ma, tak samo jak i takiego siłownika, o jakim myślisz.
2: Auta nie da się odblokować od środka, więc manualne wyciągnięcie do góry nie byłoby możliwe, najwyżej przecięcie cięgna siłownika, ale że centralny jest fabryczny, to patrz punkt 1.
3: Nie da się zdjąć boczku bez otwarcia drzwi, a przynajmniej autor tematu nie może sobie z tym dać rady...
4: Autor wątku już próbował otwierać auto przy odłączonym zasilaniu.

[ Dodano: 19 Paź 2009 19:04 ]
Problem pewnie rozwiązany, ciekawe co było