Witam
Mam problem z Punto 1,2 96r. Po odłączeniu akumulatora autko przestało palić. Kontrolka immo gaśnie, paliwo dochodzi, iskra jest. Doszedłem że nie otwierają się wtryskiwacze (brak impulsu)
Może to zbieg okoliczności, ale przestały też działać wycieraczki (bezpiecznik sprawdzony)
Co jest grane? Padł komp czy coś innego? A może ktoś spotkał się z takim problemem?
Edit
Z wycieraczkami już doszedłem. Nie łączy przekaźnik na listwie bezpieczników, ale silnik dalej milczy
