witam. mam problem w postaci pisku który wydobywa sie najprawdopodobniej z pod lewego przedniego koła. piszczy i to dość solidnie gdy skręcam w prawo. klocki hamulcowe wymieniłem miesiac temu. proszę o pomoc... bo juz kończą mi sie pomysły co to może byc mam punciaka 12/95r.

Wydaje mi sie ze ociera ci ta osłona tarczy i ci piszczy

oslona tarczy wydaje raczej metaliczny dzwiek...

jak hamujesz to tez hamulce piszcza?

przegób, łozysko .....

jak hamuje to nie piszczy. piszczy przy skręcie w prawo.

ja bym stawial na lozysko.

Ja bym obstawał przy tej osłonie. Też tak maiłem po założeniu nowych tarcz

ale tarcz nie mam nowych tylko klocki wymieniłem

może przy wymianie ktoś ta asłone trochę pokrzywił albo jeszcze jedna opca ze piszczy stworzeń wachacza

Co jak co ale oslone mozesz sam sprawdzic, samochod do gory, krec kolem i lukaj z kazdej strony czy gdzies obciera.

a opony nie piszczą? chociaż nie, bo jak mówisz że tylko w jedną stronę to nie

Ja obstawiam docisk. Możliwe, że nie odbija do końca, i przy skręcie się to ujawnia. Sprawdź może są to sparciałe gumy przy docisku.

obstawiam na 70% osłonke metalową tarczy hamulcowej.

Lotos: prawdopodobnie masz rację. U mnie piszczało po zmianie amorków i też się okazało że to osłona tarczy, wystarczyło parę razy puknąć młotkiem i już nie piszczy

Kiedy skręcasz i piszczy to wcisnij delikatnie hamulec i słuchaj czy przestanie.
Ja tak miałem i winą były tarcze.

Piszczało na zakretach a jak delikatnie wcisnalem hamulec to pisk ustawał.

Pozdrawiam.

hej, a u mnie coś piszczy i nie mam pojęcia co to jest, z przodu to słysze, od niedawna tak mam, jest dźwiek jakby niedokręconej śrubki. i piszczy jak się temu czemuś spodoba, tzn bez konkretnej przyczyny, czasem jak gazu dodaję, czasem po prostu przy jeździe stałym tempem, a czasem jak puszczam nogę z gazu. jakieś pomysły? nie chcę jechać do mechanika znowu..

Hmm... A jak brzmi niedokręcona śrubka?
Na poważnie, to takie są efekty stosowania tanich klocków i tarcz z beleczego

Koleżanko kropek1999 piszczenie może pochodzić z układu hamulcowego, a konkretnie klocka. Żeby to wyeliminować lub nie, wystarczy w czasie tego piszczenia lekko nacisnąć na pedał hamulca. Jak piski ustaną lub się wzmożą, to masz przyczynę. Dzieje się tak nie tylko z powodu słabej jakości klocków. Przyczyną może być też nieodbijanie tłoczka.

hej! wymieniałam dziś opony i okazało się, że klocki mam zjechane, więc to chyba dlatego piszczało, tak mówił ten z wulk. (nie wiem czemu jak wracałam z wulkanizacji to już nie piszczało ). No i w ogóle już nie wiem dlaczego ja jeszcze klocków nie wymieniałam ? :D tak czy siak, myślałam, że już w tym roku mechanika nie będę odwiedzać, minęły 2 tyg i proszę, jutro na 20

[ Dodano: 05 Lis 2009 23:40 ]
ups... moje klocki zjechane były do zera