|
Obecny czas: 26 Kwi 2025, 04:52
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 7 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
dziaracz |
#311064 Wysłany:
24 Lis 2009, 11:42; Temat postu: szara bąbelkowata maź w zbiorniku wyrównawczym |
|
 |
Puntoświr |
Rejestracja: 25 Paź 2007, Posty: 153
|
Witam.
aby problem opisać dokładnie napiszę od początku.
Miesiąc temu wymieniłem nagrzewnicę i wlałem nowy płyn chłodniczy.
Grzało jak ta lala nie było problemów.
Wczoraj jadąc do pracy na gazie [przejechałem już około 15 kilometrów] auto zgasło na światłach. Nie było możliwości zapalenia. Chwilę przed tym incydentem zauważyłem że temperatura podniosła się za wysoko [ 5 rano chłodno].
Po kilku próbach i dodawania gazu w końcu odpalił Dalsze przygody toczyły się już na benzynie. Po chwili znów zgasł i znów walka z odpalenie . Po jakiejś chwili znów się udało odpalić, dojeżdżając do pracy zostawiłem na chwilę na wolnych obrotach i chodził jakby nigdy nic.
Dziś byłem u mechanika. Oto co powiedział i sprawdził. :
- zimny parownik od gazu. Mimo że wentylator się załączył na ciepłym silniku. Brak ciepłego powietrza w kabinie . Po odpowietrzeniu układu chłodzenia nagrzał parownik i w kabinie zaczęło lecieć gorące powietrze.
- po tym zabiegu wykluczył uszczelkę pod głowicą.
- po ponownym sprawdzeniu płynu w zbiorniczku pokazała się wspomniana w tytule maź. Tak jakby błoto i bąbelki na nim.
Czy aby maź która pokazała się w zbiorniczku jest olejem z silnika??
Czy wymiana uszczelki pod głowicą i splanowanie wykluczy problem??
Stwierdził że pod uszczelką musi być jakiś przedmuch. Stąd w zbiorniczku bierze się ta maź. Kwestia wydmuchiwanego powietrza z silnika powoduje zapowietrzenie układu chłodzenia co w konsekwencji źle działa na parownik który nie będąc ogrzanym zamarza i to właśnie musiało spowodować zgaśnięcie i brak możliwości zapłonu.
A teraz moje zapytanie czy ktoś miał podobny problem?? czy wymienione przeze mnie zabiegi pomogły i faktycznie wyeliminowały problem??
Mam nadzieję że taka przedmowa nie zniechęci do udzielenia odpowiedzi na moją niewątpliwie dręczącą przypadłość.
pozdrawiam
_________________ uno, due, tre quatro..... punto
|
|
Góra |
|
 |
|
|
AF |
#311068 Wysłany:
24 Lis 2009, 12:01; Temat postu: Re: szara bąbelkowata maź w zbiorniku wyrównawczym |
|
 |
Puntoświr |
Rejestracja: 26 Lut 2009, Posty: 613 Pomógł: 20
|
dziaracz napisał(a): - po tym zabiegu wykluczył uszczelkę pod głowicą.
-Stwierdził że pod uszczelką musi być jakiś przedmuch.
To może niech się zdecyduje.
Masz olej w płynie chłodniczym, więc przypuszczalnie uszczelka głowicy padła.
I niewykluczone, że przytarty silnik od tego odpalania po przegrzaniu.
_________________ GP1.2
65 leniwych kucyków.
|
|
Góra |
|
 |
kropek1999 |
#311080 Wysłany:
24 Lis 2009, 12:49; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: woj. pomorskie Rejestracja: 26 Wrz 2009, Posty: 103
|
uu, jak ja miałam taką maź to sobie wkręciłam, że ktoś wlał tego płynu co uszczelnia chłodnicę no i ten płyn daje takie efekty po czasie  :D
_________________ Cult'owy punciak 1 z 1999 r. 1.2 60KM, czarniutki, pięciodrzwiowy
|
|
Góra |
|
 |
dziaracz |
#311099 Wysłany:
24 Lis 2009, 14:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Rejestracja: 25 Paź 2007, Posty: 153
|
Cytuj: dziaracz napisał: - po tym zabiegu wykluczył uszczelkę pod głowicą.
-Stwierdził że pod uszczelką musi być jakiś przedmuch.
To może niech się zdecyduje. Masz olej w płynie chłodniczym, więc przypuszczalnie uszczelka głowicy padła. I niewykluczone, że przytarty silnik od tego odpalania po przegrzaniu.
Wykluczył uszczelkę pod głowicą gdy się okazało że po odpowietrzeniu parownik zaczął działać i wróciło grzanie. To wskazywało że parownik nie był nagrzany nie z powodu uszczelki tylko z powodu zapowietrzonego układu chłodzenia. Dopiero po ponownym sprawdzeniu płynu w zbiorniku wyrównawczym czyli gdy pokazała się maź wspomniana wcześniej doszedł do wniosku że jednak problem tkwi w tejże uszczelce. kropek1999 napisał(a): uu, jak ja miałam taką maź to sobie wkręciłam, że ktoś wlał tego płynu co uszczelnia chłodnicę no i ten płyn daje takie efekty po czasie
tylko po jakim czasie??
Auto mam dwa lata. Więc po takim czasie mógłby się pokazać??
_________________ uno, due, tre quatro..... punto
|
|
Góra |
|
 |
AF |
#311249 Wysłany:
24 Lis 2009, 22:28; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Rejestracja: 26 Lut 2009, Posty: 613 Pomógł: 20
|
Specyfiki do uszczelniania chłodnic nie są tłuste. Weź kawałek tego gluta i rozmaż w palcach, jeśli tłuste, no to wiadomo.
A poza tym - pomiar kompresji na wszystkich cylindrach i wszystko będzie jasne
Układ chłodzenia tak sam z siebie się nie zapowietrza, więc albo był wyciek ( a nie sprawdzało się poziomu płynu ), albo coś padło ( uszczelka, głowica, blok silnika.... ).
Oby tylko uszczelka 
_________________ GP1.2
65 leniwych kucyków.
|
|
Góra |
|
 |
kropek1999 |
#311261 Wysłany:
24 Lis 2009, 22:48; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: woj. pomorskie Rejestracja: 26 Wrz 2009, Posty: 103
|
nigdy się jakoś specjalnie temu nie rpzyglądałam, ale pewnego razu stałam w paskudnym korku i przegrzałam silnik trochę, więc po dojeździe do domu zajrzałam - płynu nie było tylko taka maź, chłodnica była dziurawa, więc obstawiłam, że dziurawa była już keidyś i ktoś sobie tym płynem ją potraktował, a wiadomo, że ten płyn to syf więc dziura powrócła, wody ubywało, a syf w zbiorniku po płynie został.
_________________ Cult'owy punciak 1 z 1999 r. 1.2 60KM, czarniutki, pięciodrzwiowy
|
|
Góra |
|
 |
dziaracz |
#311441 Wysłany:
25 Lis 2009, 18:58; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Rejestracja: 25 Paź 2007, Posty: 153
|
Maź tłusta....
Uszczelka wymieniona. Parę złotych poszło ..
Teraz tylko czekać na inne awarie
pozdrawiam Punto maniaków
_________________ uno, due, tre quatro..... punto
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 7 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|