witam.
Dziś rano w puntolocie doszły mnie dziwne odgłosy.
Przekreciłem stacyjkę (nie odpalając silnika, tylko na pozycje gdzie zapalają sie kontrolki i jest pobór prądu) i tak jakby w podłodze pasazera z przodu cos wierciło w podłodze dość głosno i tak przez ok. 10 sekund... odpaliłem i po odpaleniu to samo
Co to może być?Miał ktoś z takim czymś styczność w punciaku?

Jeśli po tych 10 sekundach przestało i zaczęło znowu po odpaleniu to pompa paliwa.

czyli pompa do wymiany?Czy można tak jeździć?

Jak chcesz mieć niespodziankę w postaci unieruchomionego auta to jeździj, w innym razie migiem nowa.

Otóż panowie to nie pompa paliwa ......to silniczek otwierający/zamykający pobór powietrza z zewnątrz przez nawiew do kabiny .Ponieważ posiadam wersje z klimatyzacją jest tam taki elektryczny silniczek, który sie wychaczył ze swojego miejsca pobytu .Temat można zamknąć

Witam,

U mnie dziwne odgłosy mają następująca charakterystykę:

- dochodzą z lewej strony auta, jakby od lewego koła

- zaczynają się powyżej 40 km/h

- brzmią jakby guma obcierała o gumę, takie określenie jest chyba najbliższe prawdy. Im się szybciej jedzie tym szybciej to obciera, aż do prawie jednostajnego dźwięku. Nie jest to odgłos metaliczny.

Wiem, że ciężko na odległość stwierdzić, bo nawet mi nie bardzo idzie określenie tego dźwięku, ale może ktoś z was miał podobne objawy i wie o co chodzi.

Bart ja miałem podobny objaw w swoim punciaku, miałem stalowe felgi 14'' po oględzinach mechanik stwierdził że to hamulce żle się ułożyły rozebrał przeczyścił wszystko i gdy już złożył wsiadłem na próbę no i kiszka nic nie pomogło na ale gdy zaczołem ruszać on szedł obok okazało się że to opona wykonywała ruch w feldze nie wiem jakim cudem ale tak było dopompowałem powietrza i znikło na jakiś czas no ale po jakimś czasie powracało teraz już tago problemu nie mam bo zmieniłem na zimówki pozdrawiam