Drodzy forumowicze mam problem ze świstem w głośnikach przednich i tylnych... gdy podlacze glosniki do radia standardowo to jest on prawie nieslyszalny chyba ze dodam duzo gazu ale jak podlacze przez wzmacniacz to wrecz az piszczy na wysokich obrotach. I teraz takie pytanie: musze kupic jakies filtry antyzakloceniowe? bo slyszalem o jakims kablu z alternatora antyzakloceniowy tylko czy takowe cos jest? a drugie pytanie gdy mam podlaczone: radio + wzmacniacz + 4 glosniki i sub to jesli na radiu ustawie glosnosc np na 1 albo 2 to strasznie szum slychac... tylko niewiem czy to wina slabego radia czy glosnikow czy moze jeszcze czegos innego?
Z gory dzieki za pomoc

mam to samo jak sie włączy silnik to gwizda i wszyscy mi mowia ze to jest od alternatora i właśnie trzeba kupić kondensator czy jakoś tak i wtedy przestanie

A moze ktos wytlumaczyc dokladnie co i jak bo troche mnie to irytuje ten swist...

nie poprostu podlacz kable + i - jedna strona auta a chinch z drugiej strony auta tak zeby były odseparowane, albo kup chincze czy jaktto sie pisze ekranowane specjalne ....

Masz zle podpiety lub podlaczony kabel sterujacy ten niebieski zapewne poszukaj do jakiego kabla podlaczasz na radiu nazywa sie remote control

Już się go pozbyłem poprowadziłem całkiem nową instalacje. Kabel + z akumulatora poprowadziłem lewą stroną auta a kabel sterujący i kable głośnikowe prawą. Wymieniłem też kable głośnikowe na jednakowe i świst zniknął Ogólnie tak jak pisał adrian055 kabel + od akumulatora musi iść jedną stroną a kable głośnikowe drugą.