Witam, posiada ktoś może schemat podciśnień w punto gt? Mianowicie chodzi o podłączenie bova. Co z czym w którym miejscu, dlaczego i poco. Będę strasznie wdzięczny. Pomimo podłączenia bova The sun motorsport nadal przy niskim i średnim doładowaniu słyszę brzydką i nie pożądaną hienę... Brak dzwięku pssst.

podłączony jest do trójnika obok serwa. Trójnik jest wpięty w przewód do zegarów. Możesz go wpiąć pod kolektor dolotowy, ważne jest aby widział podciśnienie po zamknięciu przepustnicy.
Bov może też mieć sprężynę nieodpowiedniej twardości.

hm zamówiłem już miększa sprężynę, ale to nie zmienia faktu, że przy maksymalnym dmuchaniu i tak się nie otwiera. Podcienienie bierze z kolektora. Na trójnik pozakładałem nawet zipy, żeby mieć pewność szczelności, wymieniłem wszystkie wężyki od podciśnień i dalej nic...

na wolnych jak przy-gazujesz to otwiera się??

Nie, niestety się nie otwiera.

spróbuj założyć seryjny lub jakiś inny jak masz możliwoć bo może coś z nim nie halo

Siema
Mam ten sam zawór upustowy i u mnie chodzi bez żadnego problemu. Powiedz dokładnie z czym masz problem i gdzie masz podłączony ten zawór, najlepiej jakbyś dodał jakieś zdjęcie.
Jak coś służę pomocą.
Pozdrawiam

Zawór hula w innym aucie, wydaje mnie się, że źle podłączyłem podciśnienia, po dzwonku jaki miałem jesienią pękło mi kilka podciśnienia, hamując lewą nogą i dodając gazu, serwo bierze podciśnienie z kolektora tak jak turbo i przy dzwonku podciśnienia pękły. Wymieniłem je na szybkiego i widocznie źle je podłączyłem, dzisiaj zrobię zdjęcia i powrzucam wszystkie podciśnienia. Będę cholernie wdzięczny za pomoc. Śnieg leży trzeba kręcić kierownikiem, ale nie chcę zabić turbawki.

Czekamy na zdjęcia. Bo z Twojego opisu nie bardzo można coś zrozumieć... Także jak dodasz zdjęcia to na pewno coś pomożemy...

Ufff wreszcie udało się zrobić te zdjęcia. Pierwsze zdjęcie przedstawia podciśnienie, które nie wiem do czego służy, nie jest podłączone od czasu poskładania silnika.











Na ostatnim zdjęciu widać króćce metalowe do których przychodzi podciśnienie od bova.

Rajdowy To co zaznaczyłeś na czerwono na pierwszym zdjęciu są to wężyki od spalin które idą do filtra węglowego. Chodzi tu trochę o ekologie.
Powiedz mi czy w ogóle Ty wsadziłeś w główną rurę korek który dostałeś razem z bovem.
Bo mam rozumieć że teraz w ogóle Ci się nie otwiera Bov?? Bo napisałeś że masz jakiś problem ale do końca nie wiem z czym??

Ok, super czyli jedna rzecz rozwiązana. Tak zaślepiłem korkiem. Dokładnie, teraz w ogóle się nie otwiera. Czy jest to bieg jałowy, czy jest pod obciążeniem wszystko idzie w filtr powietrza lub uderza o łopatki. Pytanie czy dobrze, mam podpięte podciśnienia.

[ Dodano: 19 Sty 2010 02:50 ]
Posiada ktoś to po angielsku, bo po polsku pewnie nigdy nie wyszło.

http://gtzack.altervista.org/download/e ... O%20GT.pdf

podciśnienia wyglądają na dobrze podpięte. U mnie ten wężyk z pierwszej foty mam wpięty w trójnik. Masz jakiś wskaźnik doładowania?? Trzeba by sprawdzić czy jest podciśnienie w kolektorze, jeśli nie to gdzieś jest dziurka na przewodach. może być też krokowy rąbnięty i otwiera się na max. z tego powodu może też być twardy hamulec.

hm wskaźnika niestety żadnego nie mam, prócz fabrycznego w zegarach, ale mogę ściągnąć to podciśnienie i po prostu przyłożyć palca, zawsze zasysał, przynajmniej jak kiedyś próbowałem przy niewielkim dodawaniu gazu. Jeśli chodzi o twardy hamulec, to muszę zmartwić każdego posiadacza Gieteka. Wystarczy odkręcić gieteka tak aby wskoczyło ciśnienie i spróbować do hamować się lewą nogą, trzymając gaz i wciskając hamulec. Pedał hamulca będzie twardy i nie będzie hamulców, ponieważ serwo nie ma ciśnienia. Kiedy tylko puścimy nogę z gazu, turbawka opadnie i od razu będziemy mieli serwo i hamulec. Niestety do przejeżdżania zakrętów potrzebuję hamulca i lewej nogi tak samo jak i doładowania. Już teraz wiem, że konieczny jest powiększenie komory podciśnienia w kolektorze o dodanie dodatkowej puszki z podciśnieniem. Jesienią kilka miesięcy temu na treningu troszkę mi nie wydało i popsułem gieteka, zahaczyłem o betonowy mostek.

Tak było przed, prawie igła.



A tak już było po....
Połamałem, wahacz, dwa drążki kierownicze, koła, snaki się skrzywiły, wyrwało pół oś ze skrzyni wraz z simeringiem, dwa przeguby, pompa hamulcowa, chłodnica, intercooler, lampa, migacz, dwa błotniki...
(przegub wewnętrzny bo nigdzie nie mogłem znaleźć pasuje od 1.9TDpII cała pół oś pasuje z wieloklinami, pompa hamulcowa to zwykłe 1.2 te same oznaczenia, taka sama pompa hamulcowa czy to z abs'em czy bez.
Sanki pasują od 1.6, wahacz również)

Ten problem występuje nie tylko w GT . Nawet w autach N/A jeśli cały czas trzymamy gaz w podłodze to hamując lewą po kilku nadepnięciach hamulca kończy się podciśnienie i hamulec słabnie . Ale faktycznie w autach doładowanych jest to szczególnie uciążliwe .
Dołożenie dodatkowej komory połączonej z kolektorem nic nie da .
Jeśli w kolektorze będzie nadciśnienie to w dodatkowej komorze również więc serwo dalej nie będzie działało . Musiał byś podłączyć komorę za zaworkiem zwrotnym podciśnienia po stronie serwa ale to i tak nie wyeliminuje całkowicie problemu tylko trochę go opóźni .

W rajdówkach rozwiązuje się to w ten sposób , że po prostu odłącza się serwo i jeździ cały czas bez wspomagania . Tylko wtedy jest pewność , że hamulec hamuje cały czas z taką samą siłą .

Jeśli chcesz mieć cały czas wspomaganie to musisz kombinować coś z elektryczną pompą podciśnienia .

Wiem, że w sierrze jest elektryczna pompa, ale jeszcze nie udało mnie się jej zdobyć i zgłębić jej działania.

To fakt, w rajdówkach bardzo często odłączają serwo, tak jak był pewien okres gdzie odchodzili od wspomagań kierowniczych, ze względu na mniejszy wachlarz możliwości ustawienia kół. Co nie zmienia faktu, że trzeba bardzo dobrze kręcić kółkiem, uczyłem się jeździć na maluchu, tam naprawdę trzeba było się nakręcić, co innego było na wąskiej listwie.

Do sedna, wszystko jest pięknie kiedy prędkości nie przekraczają 120km, ale lecą odcinkiem mam niewiele czasu na podjęcie decyzji i depnięcie w hamulec. Kiedy mam serwo szybciej i efektywniej używam hamulca. Wurce to całkiem inna bajka, ale tam pełen skręt to nieco ponad 180 stopni. Hamulec wystarczy dotknąć by zblokować koła.

Tak na marginesie, kolega buduje 80cupe quattro 2.2T 20V. A to Twoje audi nie jest czasem pomarańczowe?

Nie . Moje Audi jest srebrne . To całkowity oryginał bez żadnych przeróbek .

W rajdówkach odłącza się serwo aby uzyskać lepsze czucie hamulca oraz właśnie po to aby nie było żadnych niespodzianek podczas hamowania lewą . Sam też kiedyś poszedłem w plener przez to , że chciałem podeprzeć się lewą a nie było już podciśnienia .

Tutaj masz taki prosty schemat podłączenia wężyków od sterowania turbo w PGT .

BOV - a podłączasz tam gdzie oryginalnie jest Dump Valve .

Dzięki Ci wielkie kolego! o takie coś mi właśnie chodziło proste jak budowa cepa ale wszystko jest jak na dłoni, wczoraj znalazłem coś podobnego w gorszej jakości i słabiej opisane. Jeszcze raz dzięki, jak już ogarnę cały temat, to na pewno napiszę czy udało się czy też nie.