Witam otoz dzisiaj zaliczylem mala kolizje nie z mojej winy. Oczywiscie spisalem sprawde oswiadczenie i pojechalem do domu. Nie chodzi mi o szkoly a mianowicie mam zamontowane xenony w samochodzie. Teraz tak jak pojade na wycene szkody to sciagac ksenony i wlozyc normalne zarowki ?? bo wiem ze xenony nie maja homologacji i nie wiem czy do tego moze przyczepic sie rzeczoznawca, czy np moze mi odmowic wyplaty z powodu braku homologacji pojazu ?? a co jezeli by sie doczepil a ja bym powiedzial ze zamontowalem je dzisiaj i nie mialem ich podczas kolizji, albo ze szykuje samochod do pokazow np spotkanie wielbicieli fiata i zalozylem xenony bo to poprawia wizerunek pojazdu. mozecie mi pomoc w tej sprawie ??

załóż lepiej normalne żarówki jak będziesz jechał na wycenę szkody, bo będzie kicha jak będzie zenon

i jeszcze pyt.2 zalozmy ze spowodowalem kolizje z mojej winy i poszkodowany ma xenony bez homologacji ja wzywam policje ze jest kolizja i jak przyjezdza policja mowie ze samochod posiada xenony bez homologacji, czy w tym momencie sprawca staje sie poszkodowanym dlatego ze samochod nie spelnia wymogow homologacji drogowej ??

wątpie,pewnie wezma mu dowod lub zostanie ukarany mandatem,winnego nie zmienią

a jak dodam ze sprawca oslepil mnie reflektorami ale to chyba nie pasuje do kazdej sytuacji ?

posti nawet jeżeli ktoś kto ma ksenony będzie poszkodowanym, a sprawca zauważy że masz ksenony ti jesteś na przegranej pozycji

zależy kto jak to oceni

oczywiście że powinieneś je wyciąganą i najlepiej już nigdy nie zakładać
za xenony masz odebrany dowód rejestracyjny=samochód nie może poruszać się po drogach publicznych=zawsze jest twoja wina bo sprawca może oskarżyć cię o oślepienie
Jeżeli policji odbierze Ci dowód ubezpieczyciel ma prawo odmowy wypłacenia odszkodowania , bo samochód nie spełnia norm technicznych (czy jakoś tak )
podsumowując chińskie xenony to zło

btw.
tekst "wielbicieli fiata" mnie zabił :D:D

czyli rozumiem do ubezpieczyciela sciagac xenonki i jak zakladac to na wlasna odpowiedzialnosc moze jeszcze jakas wypowiedz do pytania nr 2 ??

[ Dodano: 20 Sty 2010 23:08 ]

czyli rozumiem ze jak dzisiaj mialem kolizje nie ze swojej winy to teorytycznie gdyby wezwal policje i powiedzial ze go oslepilem to wina spadla by na mnie ?? i wtedy z mojego oc bylo by wyplacone sprawcy i mialbym zabrany DR ??

według mnie tak
teoretycznie twój samochód nie powinien poruszać się po drogach
skoro jednak się na nich pojawił i brał udział w wypadku wina jest twoja*

*99%
Gdyby policja odebrała Ci na miejscu dowód rejestracyjny to o wypłacie odszkodowania możesz zapomnieć- tego akurat jest na bank pewny bo firmy UB nie są zbyt chętne do ich wypłacania, i każda możliwość przyczepienia się do czegoś jest przez nie bezwzględnie wykorzystywana...

Wogole nie miesci mi sie w glowie jak mozna jezdzic na swiatlach bez homologacji ktore moga razic innych uczestnikow ruchu Mam nadzieje ze chociaz wyregulowane bo czesto spotykam na drodze samochody z tak beznadziejnie ustawionymi swiatlami ze wola to o pomste.

oczywiscie ze mialem wyregulowane ale zwroc tez uwage na to ze soczewki z xenonami tak nie oslepiaja jak zwykle reflektory zwykle reflektory z xenonami z regoly raza przynajmniej ja mam takie odczucie dlatego wiekszasc fabrycznych xenonow ma soczewki nie liczac mercedesow z tego co wiem

taaaa chińskie zenony z pewnością są lepsze od seryjnie montowanych

Wszystkich tych co mają niefarbryczne chińskie zenony to bym trzepał i zabierał dowodziki aż by huczało na miejscu miśków.

2rotor ma 100% racji! Coraz częściej spotykam stare "furmanki", świecące i dające po oczach tym gównem. A już najgorszy jest taki, który kupi zestaw za parę zeta i wpierdzieli do do zwykłych, starych reflektorów!!! Ktoś powinien się ostro wziąć za to!!!

I tu już zaczynasz być śmieszny. Taka typowa mentalność Kalego (jak Kali ukraść krowę, to dobrze, ale, jak Kalemu ukraść krowę, to bardzo źle ). Teoretyzujesz w drugą stronę, ale to Ty miałeś założone jakieś chińskie badziewie, które oślepiało. I nie usprawiedliwiaj się, że w soczewkach tak bardzo nie oślepia. Pseudo-ksenony założyłeś w pełni świadomie wiedząc, że przepisy na to nie pozwalają. Takich jak Ty "Pomysłowych Dobromirów" bez wyobraźni uprzykrzających jazdę innym kierowcom pełno na drogach.
W sumie, gdybyś poniósł za to konsekwencje, wcale bym Cię nie żałował.

A potem jak jedzie taki na pasie przeciwnym w nocy to tylko zawrócić dogonić i wpier spuścić .


A to że ktoś może przez to nie zauważyć człowieka na drodze to w dupie to masz ?

zyga670 denerwujesz mnie takim pisaniem nie wiem zazdroscic ksenonow czy co ??? osobicie je mam w soczewce co zmienia kompletnie postac rzeczy i tym bardziej po instalacji pojechalem na regulacje swiatel wiec ja nie oslepiem.

[ Dodano: 24 Sty 2010 17:56 ]

ja wiem ze nie oslepiem bo sprawdzalem i jestem tego pewien prosilem kumpli zeby jechali z przeciwka i zobaczyli czy oslepiem i nie oslepiam bo mam dobrze wyregolowane, wiem ze przepisy nie pozwalaja i jak mnie zlapia to ja sie bede martwil nie Ty ja bede placil za ponowny przeglad nie Ty i ja jest zamontuje jeszcze raz nie Ty !

[ Dodano: 24 Sty 2010 17:59 ]
dodam ze nie tylko xenony oslepiaja kazde zle wyregulowany reflektor oslepia a myslisz ze seryjne sa duza gorsze ?? to sie myslisz duzej roznicy nie ma niz w tych chinskich hid'ach, kazde mocne swiatlo oslepia

Widzę, że jak nie wszystkie, to pozjadałeś znakomitą większość rozumów. Regulacja pseudo-ksenonów, to nie wszystko. Dochodzi jeszcze układ samopoziomujący i układ czyszczący (spryskiwacze). Masz je? Jeżeli nie masz, to się nie ciskaj, bo na każdej nierówności drogi będziesz oślepiał jadących z przeciwka. Pojmujesz?
Jak już pisałem, takich mądrali, jak Ty jeździ pełno po drogach i wqrwia normalnych kierowców. Wiem coś o tym bo nie chwaląc się w kołach mam już ponad 2mln. kilometrów i bynajmniej nie tylko osobówkami.
Jak będziesz miał przynajmniej 1/20 tego, możemy podyskutować. A tak posłuchaj dobrej rady starszego - nie bądź samolubem na drodze, bo nie zawsze to, co dla Ciebie dobre, jest dobre dla innych.
Mam nadzieję, że zrozumiesz.

I o to się wszystko rozbija. Nie ma się co oszukiwać dokupienie xenonów w opcji biorąc nowe auto z salonu to wartość +/- Punta I a chińskich kilkaset złotych.
Co do porównania fabryki z chińskimi ja w Acco mam fabryczne kolega w Astrze II chinole i to jest naprawdę niebo a ziemia.

Nie do końca. Układ samopoziomujący działa przy obciążeniu samochodu. Czyli na fabrycznych xenonach na dziurach też oślepiamy bo układ samopoziomowania tak szybko nie działa.
Co do reflektorów, to do xenonów stosowana jest inna optyka tak w soczewkach jak i reflektorach odbłyśnikowych. Rozproszenie i odległośc świecenia musi byc w normach. Przy HIDach w reflektorze halogenowym nie mieścimy się w żadnych normach.

posti pomijając fakt że tego nie da się wyregulować (chonskie hid'y nie mają tzw granicy światła tak jak to jest w żarówkach halogenowych) to nawet nie chodzi o to czy te swiatła wala w kosmos czy w jezdnię, a bardziej o to jakie światło daja. A jak kazdy wie daja światło mocne i oślepiające, więc obawiam się, że nawet niby wyregulowane HID'y są gorsze niz zupełnie niewyregulowane halogeny, gdzie swiatło ma barwę bardziej sprzyjającą asymilacji oka do danych warunków, czyli zwyczajnie żółta.