Witam
Mam taki oto problem ze padła mi cewka.. w czasie jazdy.. podjechalem do mechanika on mi dal jakas cewke ktora mial pod reka i auto odzylo.. pojechalem do domu.. zgasilem auto.. i juz sie nie da odpalic..

Przekrecam kluczyk w stacyjce i normalnie lampki od wtrysku i oleju gasły a teraz nie.. do tego pompka paliwa zawsze pompowala na poczatku przez te kilka sekund i wylaczala sie.. a teraz pompuje caly czas..
auto kreci ale nie odpala.. jak krece.. to lampki gasna ale tez nie zawsze.. ale auto i tak nie odpala.. probowalem stara cewke na ktorej sie dalo jechac ale dalej jest to samo

wszystko sie stalo po tym jak mi podlaczyl ta cewke.. ona mi wisiala bo nie wyjmowal starej.. tak mi tylko dal zebym dojechal do domu.. powiedzial ze wsyzstko bedzie oki..

czyzby padla mi cala centralka ?? a moze jakis kabel sie przerwal albo jakies zwarcie ?? co mam teraz zrobic z tym mechanikiem bo dzwonilem do niego i mowi ze to nie ma nic wspolnego z ta cewka

pozdrawiam

może być coś z komputerem jek masz możliwość to pożycz od kogoś komputer i podłącz do siebie jak problem zniknie to masz problem rozwiązany.

Też stawiam na komputer,mam to samo i juz wszytsko co bylo mozliwe sprawdzalem.Od najtanszych rzeczy w gore heheh i zostal komputer.I pompa tak samo pompuje wylewa mi paliwo na obudowe,jak stacyjke wylaczam to od razu sie nie wylacza i leje jeszcze.

Takze jedziemy na tym samym wozko hehe Pozdrawiam

Witam .
Mam problem. Wczoraj uruchomiłam Punto. Jeździłam nim tyle ,ażeby wszystko rozgrzać. Po koniec zaniepokoił mnie fakt ,że zaczęła się palić kontrolka kluczyka. Myślałam ,że ,to tylko chwilowe (nie raz mnie się ,to zdarzało) .Przed domem Punto zgasiłam ,ponownie zapaliłam Punto i wszystkie lampki zgasły. Co za ulga ... Tak pomyślałam.
Dzisiaj nie było mrozu i pewna ,że wszystko jest ok .Wsiadam , tu Punto nic nie odpala .
Gasną lampki czerwone ,a nadal pali się kluczyk. Nic czekam na mechanika ,bo trzeba będzie odholować Punto do warsztatu.
Pozdrawiam.

Ja miałem taki sam problem ,holowalem auto 30 km na lince, potem zjechałem kolo centrum,odłączyłem akumlator( na około 30 sekundtzw reset kompa;) i punciak pali sytuacja powtarza się średnio raz na 200 odpaleń:P autko kręci ale nie odpala może moja rada pomoże warto spróbować