woncki z jakiego powodu odlaczyles pompe paliwa?

teraz w zimę 7.8l gazu max Tak ogólnie to 7.6 w zimie , 7.8 to max jak ciskałem do Katowic często a tam cisnę powyżej 120 km/h , tak to teraz d o roboty jak jeżdżę to 7.6 l Bo tankuje 29l co 390 km

sebul jak Ty robisz że Ci tak mało pali ?

mi teraz pali 9,5 gazu ale ja jade do pracy tylko 6 kilosów więc cały czas na ssaniu a w lecia tak kolo 8 litrów cały czas miasto.

Sam nie wiem, po przekładce silnika tak mam z 1.1 na 1.2

W moim jest od 7 lat LPG to pewnie dlatego tyle pali co ?

greg505 Zatarłem Potem przegnił filtr paliwa, potem ułamałem króciec pompy paliwa, następnie padł elektrozawórzawór paliwa i przepuszczał i wtedy zapadła decyzja - albo gaz albo nic Tak naprawdę układ zasilania benzyną działa jako awaryjny, tylko silnik pracuje nieregularnie(przez ten uszkodzony zawór) i gdzieś przecieka, bo śmierdzi benzyną.
Sebul a wliczyłeś benzynkę? Oprócz 7.8l/100 gazu pewnie bierze Ci 1.5-2 l/100. benzyny na rozruch/ruszanie.
nickooJa czasami mam to samo 6km w 40 minut grrrrrrrrr. i wtedy średnią mam 9-10 l./100
PoldaSs wiek instalacji nie ma nic do rzeczy (popatrz na mój avatar jest autentyczny)

Wliczyłem, bo z benzyna robię z 400km

W miesiącu jakoś raz za 50 zł tankuje

Hehe ja mam w baku benzynę z 2008 roku ze Słowacji Ciekawe, czy to co tam jest można jeszcze nazwać benzyną.

To dlaczego mój tyle pali ? nie trzymam mu gazu w podłodze

Sprawdź termostat, sondę lambda, wymień filtr powietrza, jeśli przejechałeś ok 50k kilometrów wymień membrany w reduktorze i na koniec wyreguluj gaz.

woncki ja jade do pracy o 5 rano więc zajmuje mi to 5-6 minut

woncki a co to ta sonda lambda ? ten czujnik na chłodnicy od temperatury ?

Sonda lambda to czujnik zawartości tlenu w spalinach. Komputer na podstawie danych z niej ustawia ci mieszankę. Wkręcona jest w kolektor wydechowy, a kabel od niej idzie do takiej jakby puszki nad servem hamulców.

jak pisze kolega 100% racji.

to fakt aby sie rozpedzić motorkowi 1.1 musisz dlużej (dusić) na gaz niz w przypadku motoru 1.2 "wieksza moc mniejsze spalanie" ja mam zbiornik 34,5-35l i max pokonam na nim 340 km a tak z regoly ok 300 km wiec ile kropek pali???? sam jeżdze silniczkiem 1.1 ale mysle o zmianie na 1.2

A ja mam inny problem Aby jechać na gazie wskazówka temperatury musi znajdować się przy pierwszej kresce lub gdy poleci ciepłe powietrze Mam pewne podejrzenia, że wina może leżeć po stronie pompy wodnej, ale to przypuszczenia. Płyn chłodniczy już nie ucieka po wymianie nagrzewnicy i uszczelki pod głowicą Dodam, że moje przypuszczenia pochodzą stąd iż silnik na postoju potrafi osiągnąć wysoką temperaturę, a po podniesieniu obrotów na 2tyś. obr/min wskazówka momentalnie opada. Chyba, że to normalne

Kolego Bes a sprawdź sobie czy nie masz przypadkiem zapowietrzonego układu bo tak to mniej więcej wygląda. W moim kropie do jazdy na gazie wystarczy że wskazówka podniesie się 2mm i autko jedzie.

ja mam podobnie silnik ma 14 stopni i moge jechać na gazie

U mnie termostat dobrze "trzyma" i reduktor bardzo szybko robi się ciepły.

Witam serdecznie!

Nie bede zakladal nowego tematu, podepne sie pod ten, poniewaz mam bardzo podobny problem do zalozyciela tego tematu:) Otoz...

Gdy juz mi przelaczy na gaz (w sumie wydaje mi sie ze teraz czas przelaczenia jest troszke nieregularny) samochod potrafi zgasnac dojezdzajac do skrzyzowania (w tym samym momencie wrzucajac na luz) potem sa duze klopoty zeby odpalic go na beznzynie (gaz - sekwencja, automatycznie przelacza na gaz).. tzn za pierwszym razem nigdy sie nie udaje, dopiero za drugim, trzeciem czasami bywalo wiecej razy. Tym samym smierdzi w kabinie gazem...

Filtr gazu wymieniony - nic nie pomoglo. Odrazu zapytam o jedna rzecz. Czy zawsze powinien znajdowac sie przy filtrze magnsik? Bo ja swoj albo zgubilem albo nie bylo.. ale filtr byl bardzo brudny:)

Druga sprawa to nagrzewanie silnika. Gdy uruchomie silnik i bez ruszania poczekam sobie.. temperatura potrafi dojsc do 3/4 skali a nawet troszke dalej. Nigdy tak nie bylo.. max polowa skali..

Tym samym zauwazylem ze przy takiej tempetraturze nie potrafie przelaczyc autka na gaz. Po ilus probach w koncu sie udaje.. Czy to jest rowniez normlane?

Trzecia ostatnia rzecz.. ostatnio zauwazylem ze jadac sobie na gazie, autko potrafi samoistnie przelaczyc sie z gazu na benzyne. Zima przy bardzo niskich temperaturach jeszcze rozumiem ale teraz?

Czy te wszystkie problemy moga byc od jednej rzeczy np termostatu? Czy np. nagrzewanie silnika i reszta problemow z gazem moga byc spodowowane innymi przyczynami? Chciaem wymienic termostat a pozniej jesli nic nie pomoze jechac do gazownika? Jak myslicie co zrobic?

maly232 nie regularne przełączanie na gaz jest spowodowane temp. powietrza bo na gaz przełącza sterownik po uzyskaniu odpowiedniej temp.
Co do gaśnięcia to może być spowodowane jeszcze za małą temp. w parowniku i niedostatecznym rozprężeniem gazu co powoduje zamarzanie parownika, wtrysku i utrudnia ponowne odpalenie auta (efekt zalania), a co do temp na 3/4 skali to jest to objaw zapowietrzonego układu chłodzenia, radze kontrolnie odpowietrzyć układ i wtedy kontrolować wskazania.

Czyli z gazem wszystko ok? A brakiem magnesika przy filtrze gazu powinienem sie martwic?:)

Czy to normalne, ze podczas juz dlugotrwalej drogi na gazie potrafi przelaczyc na benzyne?

magnesik powinien być, a co do przełączania to coś nie tak chyba ze sterownikiem, ale to raczej sprawa dla gaziarza

ok dzieki za info:) a jeszcze jedno pytanie.. z bydgoszczy dobrych gaziarzy znasz?:D