Witam Wszystkich

Mam problem z moją Rakietą (Punto II 1.2 8V).
Otóż przy odpalaniu zimnego silnika auto wchodzi na bardzo wysokie obroty, nawet do 4,5k.
Przy obecnych mrozach boję się że silnik mi się rozleci . Dokładnie wygląda to tak, przykład z dzisiejszego poranka:
Temperatura: -21°C, zapalam i obroty skaczą od razu do 4,5k, po około 40-60s stresu obroty powoli (w ciągu ~15s) spadają do 10k.Co ciekawe w tym momencie jeśli zgaszę samochód i uruchomię ponownie to już nie będzie szalał, pomimo że silnik jeszcze się dobrze nie rozgrzał. Gdy autko się już uspokoiło, wrzuciłem jedyneczkę i spokojnie ruszyłem do pracy. Po 8h, auto zimne, temp. Otoczenia: -9,7°C. Spokojnie zapaliłem papierosa, pogłaskałem Rakietę po lusterku z nadzieją, że może wyzdrowiała, wsiadłem, wziąłem głęboki oddech, przekręciłem kluczyk i… znowu szaleje, prawie 3,5k obrotów. Zauważyłem że wartość początkowa obrotów na zimnym silniku zależy od temperatury, im niższa temperatura tym wyższe obroty na starcie, przy temp w granicach 0°C problem nie występuje.
Wczoraj wymieniałem hamulce i końcówki drążków, powiedziałem mechanikowi o tych obrotach i wyczyścił mi dodatkowo przepustnicę i jakieś tam czujniki. Gdy odebrałem auto niby nie było problemu, ale dla pewności po powrocie potrzymałem auto na mrozie przed domem 4h ~ -16°C, na starcie miał niecałe 2k obrotów i od razu spadły, czyli chyba ok. Niestety dzisiaj problem się powtórzył , co może być źle? Coś przymarza?
Dodam że żadne kontrolki się nie świecą.

masakra dla silnika!
sprawdz czy czasem linka gazu nie przymarza, jak to nie ona to cos sie dzieje z przepustnica

Cześć!

Ja zauważyłem u siebie podobny objaw.
Tj. po odpaleniu autko wchodzi na obroty około 2k-2,5k RPM.
Jednak jeśli tylko lekko musnie sie pedał gazu, to obroty spadają do poprawnej wartości 1,2k RPM (auto zimne).
Pewnie przy 4,5k RPM nie myślałeś o tym, żeby mu jeszcze dołożyć gazem, ale spróbuj, wystarczy lekko dotknąć gaz.

Wygląda wiec na to, ze linka do przepustnicy przymarza.
Ja obywam się na razie z moim sposobem i jest ok.

u mnie rekordowo podskoczyły obroty do niewiele ponad 1k RPM

wykryj usterkę jak najszybciej bo zakatujesz ten biedny wyziębiony silnik takimi obrotami

Byłem w warsztacie, podłączyli Rakietę do komputera i znaleźli błąd czujnika temperatury wody . Wymienili, odpowietrzyli układ i zapewniali, że teraz działa. Niestety na razie nie mogę tego sprawdzić bo temperatura jest za wysoka, -2°C, a w takich warunkach samochód działa normalnie.
Ale czy ten czujnik ma jakikolwiek związek z obrotami? Bo nie bardzo się na tym znam .




Próbowałem raz, ale nie pomogło, a dalsze pukanie w gaz wydawało mi się nierozsądne.

brov a miałem pisać żebyś obczaił czujnik temp. ma bardzo duży związek, czym mniejsza temp. tym wyższe obroty, a jak głupoty pokazuje czujnik to i głupieją obroty. Sam tak miałem w seacie, miała być już przepustnica wymieniana w aso a okazało sie w zwykłym warsztaciku że to czujniczek bzdurny.

na 100% tps , przerabialem ( czujnik polozenia przepustnicy ) , mozna wymienic ,ale moze sie sypac dalej , lepiej poszukaj nowej przepusnitcy ( uzywki sie sypia )