Jak widać na zdjęciach były 2 pary bliźniaków

GP i Mk2

ale te Grande bliźniaki i tak jakieś inne były, chociaż kolor z nazwy ten sam

Bo jeden był Nowy i Brudny, a drugi Starszy i Czysty

Więcej fotek!

Mówisz i masz.

Jeszcze były 2 pary Mk1 (2 ciemnozielone i 2 czarne)
Gdzieś Ty kurcze wczoraj był?

Ja? Nie pamiętam Mało spałem to mi się pierdzieli we łbie...

domin45670 spokojna głowa wątpie żeby coś było jak bedzie to sobie to w ramkę oprawie

Pod Radiostacją.

oko21, warto dodać informację (szczególnie dla tych, których nie było) iż jest to konstrukcja drewniana. A swoją drogą wiąże się z dosyć ciekawą historią

Zgadza się. Zainteresowanych historią radiostacji zapraszam Tutaj

To był pierwszy spot bez Administracji.

tak się złożyło, niestety ja się kształcę żeby jeszcze bardziej wszystkich gnębić

Duża, przepłacona PIZZA

Myślałem, że szlak mnie trafi ale przynajmniej smaczna była

Myślałem, że Ognisty Rarytas będzie bardziej piekł mnie w język .

Chyba tylko Samłana piekł

kiedy bładziłem z grupą po osiedlu obrońców pokoju mijało nas białe GPA na gliwickich tablicach.Aż sobie szybe otwarłem i z otwartym pyskiem oglądałem.Ale koleś tylko z pogardą na mnie zerknął
Kukurydż dzięki za światła,wczoraj wieczorem świeciły jakby mocniej

Thomeck ta szara dżungla SZ.... to twoja? nawet nie było czasu przywitać się i pogadać

kox, szary chemik - tak mój Nadrobimy na następnym spocie

a co ja mogę za to, że nie zdążyłem pędziłem z V=830km/h, na wysokości 10km (taki mały tjón doczepiłem 2 silniki turbowentylatorowe i kropas zaczął latać ), ale niestety nie udało się... w tym czasie byłem gdzieś nad afrykańskim wybrzeżem morza śródziemnego

potwierdzma byął smaczna

bo wyscie nei jedli tych papryczek tylko pod stół rzucali

Ja dopiero teraz czytam relację i na początku chciałbym podziękować wszystkim za spota i jednak opłacało (udało) mi się wstać po 4 rano;) Wczoraj pobiłem chyba mój rekord kropkiem w ilości przejechanych km w jeden dzień. W sumie prawie 200 km nabiłem. Dokładniej 187;) Z tego miejsca chciałbym również mojemu kropkowi podziękować za to że wytrwał ze mną tyle czasu i był grzeczny;D Dzięki OLO1986_2007 udało mi się trafić pod SCC bo sam był miał ciężko nawet ze wskazówkami które dał mi domin45670 Zwiedzanie Gliwic mi się podobało zarówno w drodze pod radiostację jak i przy próbie znalezienia się na DK 44. (tak to jest jak się nie chodziło w szkole na geografię;p) Po 30 min błądzenia po Gliwicach i nie tylko trafiliśmy na tą drogę z pomocą pana ( ochroniarza?-pozdro dla niego i dziękówa;D) który troszkę pomógł. Mam nadzieję że nie przyjdą mi żadne fotki pocztą z Gliwickiego kodu pocztowego.
To ta radiostacja była drewniana??

Był planowany wjazd na lotnisko, ale bunia stwierdziła, że nie będziemy Ci siary robić


Do usług Tylko pamiętaj! Na następny raz zostajesz dłużej Dopilnuję, jak przyjadę Co do GPA, to też z Lukis'em widzieliśmy... piękny był

GAGARIN - źle nie było... fakt, troche przepłacone, ale w miare smaczne

pierwszy raz widziałem Abartha na żywo i powiem wam że w realu lepiej wygląda niż na zdjęciach

co tam Abarth. A o Lancii Delcie Integrale nikt nie wspomni . Stoją jak na ironię w salonie Seata .

gdzie stoi? nie widziałem nigdzie po drodze,mówisz o tym salonie na drodze miedzy giełdą a Pol Śl?