Witam
Dzisiaj sprawdzałem stan płynów i nie mogłem domknąć maski.
Już wcześniej trzeba było użyć większego "klap" żeby maska się zatrzasnęła. Regulacja gum nic nie daje smarowanie też.
Po prostu wypustka która jest w zamku wytarła się. Mocniejsze pociągnięcie maski w górę skutkuje odskoczeniem mechanizmu.
Każde z tych "języczków" trzyma taki mały metalowy kiełek.
Jutro spróbuję go podgiąć trochę bo to jest właśnie przyczyną.
Mimo iż materiał jest wyrobiony to te "języczki" nie zachodzą na siebie idealnie na wprost a lekko ze skosa.
I tak przymierzam się do zakupu nowego zamka.
Miał już ktoś styczność z wymianą ? Wie ktoś może jakie są koszty nowego w ASO ? (jutro mam zamiar zadzwonić)
Aha no i brać się za to samemu ? Niby dwie śruby i regulacja nowego . Ale jak będzie nie wyregulowany klapnę maską a potem już nie otworzę

?