no to może "kropelką" na chwilę przyklej to co Ci zostało w ręku?

serio mówie, tylko jak zmontujesz to, to nie odkręcaj na siłę,spróbuj z czuciem odkręcac..aby ruszył, później już jakoś pójdzie i będziesz mógł wkręcić śróbkę:)
Tylko nie nalej tam czasem kropelki do środka bo jak przesadzisz to za cholere już tego nie ruszy
Tak teraz myśle..ze to może nie jest jednak najlepszy pomysł

No ale spróbować możesz:)