Mam punciaka 1.1 z 1995r. i mam zamiar wstawic istalacje LPG.
Znajomi sa podzieleni jesli chodzi o opinie na ten temat, wiec czakam na wasza opinie.

Tu opinie też są podzielone
Generalnie jak masz szczęście i przypilujesz, żeby założyć dobrej jakości instalację, do tego odpowiednio ją wyregulujesz oraz robisz odpowiednio duże przebiegi to może się to nawet opłacać. Trzeba tylko przy tym trochę bardziej dbać o silnik (częstsza zmiana świec, filtrów itd).

Wszystko zalezy ile planujesz robić km miesięcznie. Ja mam instalację robię na miecha prawie 1000 to się opłaca. Przy miesięcznych przebiegach rzędu 300-500 to tak średnio.

miałem corsę z tego rocznika i......wszystko sie rozbija o stan auta i ile nim jeździsz,jak sobie to przeliczysz to proponuję warsztat gdzie wstawią tobie =zamiast krokowego gazu takie coś jak blos,co to jest?poszukaj w necie

ja mam gaz robie średnio miesięcznie tysia kilosów i powiem tak na gazie jedzie ladniej jak na benzynce

Założyć - tylko dobrej jakości.

Co oznacza, że z silnikiem, a dokładniej z układem paliwowym jest coś nie tak.

na Twoim miejscu tak bym się z tego nie cieszył

[ Dodano: 05 Mar 2010 22:08 ]
OptymistaJ ile chcesz na gaz przeznaczyć albo której generacji instalacje gazu chcesz mieć

powiem tak na paliwie przy jeżdzie świeci marchewa i wiadomo spadek mocy i autko mulaste, a na gazie idzie jak rakieta.

ja mam gaz a robie miesiecznie z 1500-2000 i sie zajebiscie oplaca jesli bedziesz mial podobnie to nawet sie nie zastanawiaj. instalacja zworci sie po paru miesiacach

Ja jestem na tak, jeżdżę na gazie i chwalę sobie . Bardzo tania jazda, nie czuć spadku mocy, ale tak jak koledzy piszą - o silnik z instalacją LPG trzeba dbać

To może wypadało by się zainteresować tym? Marchewa bez powodu się nie świeci, może sonda lambda albo inny czujnik padł, a wtedy i na gazie może długo nie pochodzić.

mam w planach wymiane sondy na nową tylko brak kasy

Zakładać możesz,tylko pamiętaj ,że w krótkim czasie LPG obnaży wszystkie niedoskonałości Twojego silnika.Pewne rzeczy zrób przed aby póżniej nie mówić,że gaz jest be.Sprawdż/wymień kable wn,cewki,termostat,wyreguluj zawory,stan chłodnicy.Dopilnuj aby reduktor zamontowali poniżej znaku mini na zbiorniczku wyrównawczym-i powodzenia.

warto przed tym sprawdzić kompresję,ja tak zrobiłem i zawory były do doszlifowania,lekko już przepuszczały a gaz by to momentalnie obnażył bo czyści pięknie,po tym bajer,,co do montazu parownika,jak miałem wysoko,pod samą maską było ok,jak była przeróbka i poszedł niżej to miał małą dziurę w małych obrotach,myślęze parownik powinien być jak najbliżej punktu "G" czyli przepustnicy,tak kombinuj aby tak było no i podstawa-zamontowany grzbietem wzdłuż osi pojazdu -są takie gazmeny co im to obojętne

Nie potrafisz być obiektywny w tej kwestii zważywszy na to, że masz instalację gazową. Tak jak kolega STax napisał, powinienieś zadbać o układ paliwowy albo cokolwiek innego, co może być tego przyczyną, bo nic nie dzieje się bez powodu.

Co do założenia gazu, temat, w którym dyskusja może toczyć się w nieskończoność, jedni będą upierać się przy benzynie, inni przy gazie.
Jeśli chodzi o moje skromne zdanie - nigdy bym nie założył gazu w samochodzie. Dlaczego?
1. Niebezpieczeństwo jakie się z tym wiąże, wybuch propan-butanu jest przeokropny.
2. Czytając masę wyliczeń tutaj na forum, ile ludziom spala autko gazu na 100km a ile benzyny, doliczając do tego koszta przeglądu instalacji gazowej, dbanie o nią (serwisowanie) i częstszą wymianę filtrów, wychodzi na to samo lub minimalnie mniej.
3. Spadek mocy (w 1.1 tym bardziej odczuwalny)
4. Kto rozkręcił kilka silników na częście pierwsze po zaledwie 50tys. przebiegu na gazie, wie jakie spustoszenie robi w silniku, jak poszczególne elementy wyglądają.

Reasumując, odradzam, ale w razie gdybyś zakładał, życzę powodzenia i jak największej oszczędności.

ja uprę sie do lpg,ale wazny jest stan auta przed montazem,
1-wybuch lpg-praktycznie niemozliwe,stężenie do wybuchu jest praktycznie nieosiągalne,a pb sie rozleje i zapali i tragedia
2-wyliczenie opłacalności-zgoda-trzeba dokładnie przeliczyć co i jak
3-spadek mocy powoduje zwężka -mixer-mozna temu zaradzic mocując mixer strumieniowy lub blos
4-lpg jest twardsze niż pb więc konstrukcje ze słabo utwardzonymi gniazdami zaworów szybko padną,


Zalety instalacji gazowych LPG:

- nieduży, lekki zbiornik gazu
- elementy instalacji mało widoczne i nieprzeszkadzające w eksploatacji
(poza zbiornikiem gazu)
- łatwość przystosowania silnika
iskrowego, czterosuwowego do zasilania LPG
- spaliny są bardziej ekologiczne od spalin benzynowych
- zbiornik LPG jest bezpieczniejszy niż zbiornik z benzyną
- niższe koszty eksploatacji pojazdu
z instalacją LPG

Wady instalacji gazowych LPG:

- uruchamianie silnika w niższych temperaturach przy pomocy benzyny (zalecane)
- większe koszty przeglądów technicznych
- dodatkowe koszty związane z serwisem i eksploatacją elementów instalacji gazowej
- ograniczenie funkcjonalności samochodu
przez butlę z gazem
- większe spalanie
- wyższa temperatura spalania gazu
- zmniejszenie mocy silnika w przypadku instalacji starszych generacji
- zwiększona ilość pary wodnej w spalinach przyczynia się do korozji układu wydechowego
- konieczność stosowania metalowego kolektora dolotowego, lub dodatkowych zabezpieczeń
w przypadku dolotowego kolektora z tworzyw sztucznych ( w instalacjach I i II generacji)

No sorki, ale sam fakt istnienia dodatkowego zbiornika jest minusem, bo jak bedzie duży, to będzie ciężki i będzie zabierać miejsce, z kolei mały ograniczy zasięg

przekopiowałem z forum,zapewne chodziło o porównqnie do CNG ale zbiornik faktycznie komplikuje życie,dlatego kartka w dłoń i podzielić na 2 i spisać wady i zalety i .....zdecydować

Dziwi mnie Twój upór, bo podałeś zdecydowanie więcej wad niż zalet

Zgadzam Sie z tym co napisal Masiu... pozatym z instalacją gazową nie wolno wiezdzac na parkingi podziemne. jak sie jedzie za takim autem z LPG to po padu minutach juz starasz sie wyprzedzic bo nie da rady w tym smrodzie jechac.... Pozdrawiam

upór?tak,miałem parę aut z lpg i......teraz mam diesla ale wrócę do lpg,ale silnik musi być tak pod 100 koni i na sekwencję ,oczywiście sa tacy,którzy zawiedli sie na lpg i ich rozumiem ,lpg ma swoje wymagania ,a podstawowym jest brak oszczędności w wyborze punktu montażu tego czegoś,czasem warto zapłacić troche drożej niż wściekać się na swoją głupotę

Jakie niektórzy bzdury wypisują na temat gazu...nie wiem czy się śmiać czy płakać-chyba płakać nad poziomem wiedzy.Nie wiem jak inni ale ja silniczkiem 1.1 robię średnio po mieście 60-80 km dziennie,stoję w korkach więc wentylator pracuje dość często.Silnik ma 190 tys nie bierze oleju,płynów i czego tylko chcecie.Kręci jak głupi dzień w dzień i nie róbcie ludziom wody z mózgu.Jeżeli na starcie macie padaki i na gazie będzie padaczka.A co do kolegi Masia-na gazie jeżdżę od 1994r tj czasu kiedy mało kto wiedział z czym to się je,prywatnie miałem LPG w 8 samochodach ,którymi przejechałem setki tys. więc wiem o czym piszę-jeśli jest dobrze założone z silnikiem NIC się nie dzieje.Amen

Wszelkie problemy z lpg biorą się z niewiedzy gaziarzy - eksperymenciarzy, którzy nie mają wiedzy, lub nie chcą jej mieć. Swoją wiedzę na temat reduktorów, mikserów, krokowców biorą z prospektów i broszur reklamowych. W moim aucie jest instalacja już 13 lat i raz tylko wymieniałem reduktor 11 lat temu, ponieważ uszkodziłem go mechanicznie. Poza tym instalacja nie zaskoczyła mnie niczym, z czym sam nie mógłbym sobie poradzić.

rajtek wyjaśnij mi to bo nie kumam:
cyt"4-lpg jest twardsze niż pb więc konstrukcje ze słabo utwardzonymi gniazdami zaworów szybko padną" - konkretnie chodzi mi o słowo "twardsze"

Cygan
Ile silników rozebrałeś napędzanych gazem :)?