Witam,
nie dawno pisałem że mam wyciek w okolicach pokrywy rozrządu. Dowiedziałem się od Was że to prawdopodobnie simering poszedł. Niestety nie zdążyłem jeszcze tego naprawić. Dziś gdy odpaliłem auto przed wyjazdem do pracy z silnika wydobywał się głośny dźwięk którego wcześniej nigdy nie słyszałem! Podniosłem maskę i dźwięk ten dobiegał z lewej strony ( od strony paska rozrządu). Był to dźwięk metaliczny, tak jakby coś o coś tarło w ruchu obrotowym, jakby jakieś łożysko się zacierało, przypuszczam że kończy mi sie pompa wody:/. Po zgaszeniu silnik i ponownym rozruchu silnik pracował już normalnie! Dziś rano gdy odpaliłem auto też wszystko było ok.
Czy spotkał się ktoś z podobna sytuacją?
pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

[ Dodano: 22 Mar 2010 22:47 ]
Widzę, że sam będę musiał poradzić sobie z tym problemem...
Właśnie wróciłem z pracy i wszystko jak na razie ok.
jutro z rana zdejmuje osłonę rozrządu i zobaczę czy coś tam znajdę.

Takie odgłosy może dawać alternator, dlatego jest to mylące. Możesz zrzucić pasek i sprawdzić, czy wirnika nie przyciera. Po rozgrzaniu powinno zniknąć.

Ok jutro sprawdzę.

[ Dodano: 23 Mar 2010 11:24 ]
No więc właśnie wróciłem z parkingu z zdemontowanym alternatorem. Tak jak pisał czech22 winowajcą hałaśliwych dźwięków jest alternator. Nawet po wyjęciu z silnika i kręceniu ręką słychać jakiś hałas, ale nie zawsze. Tak jakby w jednym miejscu coś tarło.
teraz następne pytanie. Co to może być? Może łożyska? Gdybym nie musiał iść do pracy zajrzał bym do niego jeszcze dziś.
czech22 oczywiście punkcik dla Ciebie.
pozdrawiam

łożysko na altku do wymiany

tylko że na łożyskach nie ma żadnego luzu
jakieś pomysły?

to może coś na stojanie wirnika posłuchaj popryskaj łożyska np. wd-40 jak hałas nie przejdzie to coś może na samym wirniku.

Bardzo mały luz na łożysku może powodować ocieranie wirnika o stojan, a to doprowadza alternator do uszkodzenia. Jednak muszę napisać, że sprawny alternator w chwili większego obciążenia również daje odgłosy tarcia, choć nie zawsze. Najważniejsze, aby wirnik swobodnie się kręcił, o nic nie blokował. Należy również sprawdzić, czy nie ma pęknięcia. Jeżeli wszystko gra, to można go założyć, nie naciągając zbyt mocno paska.

Siedzę właśnie na alternatorem, wyraźnie słychać tarcie wentylatora(od strony kola pasowego) chyba o obudowę. Problem jest obecnie taki ze nie wiem od której strony go ugryźć. Jak odkręcić koło pasowe bez specjalnego klucza. Mam nasadkę 24 ale już nie włożę wtedy imbusa do kontry...
Czy da sie rozebrać go od strony szczotek?

Musisz mieć klucz oczkowy i do tego wygięty oraz imbus. Inaczej tego nie odkręcisz. Spróbuj pożyczyć. Wcześniej zastanów się , co spowodowało to tarcie, bo tak bez przyczyny nic nie powstaje. Czy ma luz osiowy Pamiętaj, że to koło może być porządnie zakręcone.

chwyciłem koło pasowe w imadło przez aluminiowe płytki, zacisnąłem dość mocno i później od spodu nasadką z odpowiednia rurką. śruba puściła:) Z alternatora wyleciał jakiś kamyczek , który prawdopodobnie wygiął mi jedną łopatkę przedniego wiatraka. Wyprostowałem wszystko, wyczyściłem przesmarowałem i się okaże:)

Bardzo dobrze, że się udało.Musisz jednak uważać przy ściskaniu koła, bo można ukruszyć.

Złożyłem fure, wszystko ok
dzięki i pozdrawiam