Od około miesiąca podczas jazdy przy prędkości do 30km/h strasznie trzepie kropkiem we wszystkie strony, podczas jazdy na prostej drodze czuć jakby się po "kocich łbach" jechało lub wrażenie jakby co jakiś czas (obrót koła) wjechał jedną stroną na próg zwaliający. Więc to chyba coś z zawieszeniem.... dziś jechało się jakby na kapciu, rzucało całym autem aż strach To takie rzucanie pojawiło się pierwszy raz, przez pierwsze 7-8 km, potem przeszło...
Drugi problem , może nie w tym dziale, ale... strasznie drży kierownica, dzieje się to na postoju i podczas jazdy, lecz najbardziej odczuwane jest postoju.
A teraz czekam na porady... Co może być przyczyną w.w problemów? Co radzicie zrobić?

Wyważenie, cycek w oponie?

Może zerwała się któraś z poduszek pod zespołem napędowym.

Powietrze w normie, opony nie mają widocznych uszkodzeń, wczoraj niedziela to wyważyć nie było gdzie, dziś mogą być kolejki...
tylko dziwne to że takie rzucanie to trwało przez parę km. po tem przeszło

Może najechałeś na jakiś kamień, który wbił się w bieżnik opony.

nic nie było, mamuśka się zatrzymała na przystanku, sprawdzałem i nic

P.S. ja jeszcze nie mam prawka

Krzycho90 "drży kierownica na postoju" czyli?
Wibruje sama czy wtedy, gdy się ją przesuwa energicznie raz w jedną raz w drugą stronę? Bo jeśli po przesuwaniu to może być krzyżak w kolumnie kierowniczej, a jeśli sama to.. jakieś duchy

Co do sprawy pierwszej to u mnie wibrowało, stukało i trzęsło samochodem (ale to w poprzednim) jak miałem guz na oponie. Tylko działo się to od 80km/h.

a tu do 50, bo więcej nie pojedzie, zaraz go jeszcze obejrzę, kierownica drży normalnie na luzie, nie trzeba jej ruszać, normalnie widać... a jak się już przegazuje to jeszcze bardziej, najbardziej jest to widoczne gdy silnik jest jeszcze zimny, potem mniej

No to to drżenie by wskazywało na poduszki silnika.

dziś nic się nie działo podczas jazdy... na oponach nic nie ma

Witam ja mam podobny problem aczkolwiek gdy jadę samochodem to tak jakby mi trzęsie kierownica lub inaczej to nazwać można ze się tak rusza leciutko prawo lewo ale to leciutko i jest to wyczuwalne gdy jadę powoli lub szybko to nie ma znaczenia ??? mylicie ze to możne być jakieś jajko na oponie czy może coś z zawieszeniem w samochodzie a może zbieżność?? powietrze na pewno jest równe we wszystkich kołach bo pompowałem dziś a stało mi się to tak nagle bez niczego zaczęła się ruszać czy u was też takie coś było??? może to przez to ze po zimie ????

co do kiermanki to mysle ze to drzenia z silnika;] a jesli dzieje sie to zimnym silniku a potem ustaje to ja mysle ze po prostu obroty sa za niskie;P jak sie nagrzeje to ida do gory i jest ok, a jak zimny to moze miec niskie i drzec moze...

Krzycho90 ja u Ciebie stawiam na poduche pod silnikiem