Mam problem ze swoją kropką.
Wsiadam dziś do auta, przekręcam kluczyk, zaświecają się kontrolki, chcę przekręcić dalej aby zapalić i kicha.. nie mogę dalej pchnąć kluczyka, i auto nie odpali. próbowałem kilkakrotnie i nic. żadnego odzewu z silnika, kompletnie nic.

Co robić ?

Wygląda to na rozrusznik Sprawdź podłączenia przy rozruszniku, może coś się odpięło, zaśniedziało. Jeśli to nie pomoże to pewnie konieczny będzie mały remont rozrusznika. Miałem kiedyś taką sytuację i wymiana szczotek rozwiązała problem

To rozwalone szczotki w rozruszniku blokują kluczyk? Bo kolega napisał, że włączył zapłon i nie mógł dalej przekręcić kluczyka. Chyba, że ja coś źle zrozumiałem. Ale mi by wynikało z tego, że masz problem ze stacyjką. Może trzeba by do "klucznika" ją zawieźć. Ale mogę się mylić.

ja też to tak rozumiem.. ale może najpierw spróbuj wyjąc wkład kluczyka ze stacyjki i przeczyścić może coś się zabrudziło i nie puszcza kluczyka dalej

I Ja też
Może spróbuj zapasowym

Nie było dokładnie sprecyzowane czy kluczyk się zacina i nie chce dalej się przekręcać czy też nie zrozumiałem, ze jednak się przekręca a mimo tego silnik milczy A jeśli jednak chodziło o blokujący się kluczyk to jak najbardziej należy stacyjkę przeczyścić i może puści.

już miałem raz przygodę, że kluczyk przekręciłem do końca i silnik milczał, ale wtedy wymieniłem akumulator i było ok.

Natomiast dzisiaj jakoś dziwnie nie mogłem przekręcić do końca aby zapalić silnik. Coś blokowało

stawiam na rozrusznik