przekręcam zapłon kontrolka świec żarowych nie zapala się, silnik kręci ale nie odpala. Z elektryki jestem laik jedynie sprawdzałem czy jest napięcie na bezpieczniku przy akumulatorze (jest). Sprawdziłem całą resztę bezpieczników są Ok.
Zawsze gdy przekręcałem stacyjkę i gasła kontrolka świec słyszalny było charakterystyczne tyknięcie jak od przekaźnika, i silniczek odpalał teraz go nie słyszę. Nie mam pojęcia czy to przekaźnik czy coś innego. Nawet nie wiem gdzie szukać tego przekaźnika. Proszę o pomoc
pozdrawiam

A świece i kable zapłonowe sprawdziłeś Możliwe że coś się obluzowało.

Sterownik od swiec jest obok akumulatora po prawej stronie pod czarna plastikowa pokrywa obok sa dwa przekazniki chyba koloru zielonego i cztery bezpieczniki sprawdz to.Jesli masz alarm fabryczny sprawdz kostke która dochodzi do niego u mnie nie kontaktowała i tez swiece nie grzały alarm jest z drugiej strony akumulatora od szyby

sterownik i bezpiecznik ok .Tylko nie rozumiem dlaczego nie chce odpalić przecież bez świec też powinien odpalić ciężko ale powinien.
Sprawdzałem również Elektrozawór podałem mu napięcie bezpośrednio z akumulatora i nic żadnej reakcji. Nie wiem powinien też tykać jak przekaźnik.
Również nie wiem jak sprawdzić przekaźniki dwa mam przy akumulatorze i dwa z tyłu centralki bezpieczników z lewej od kierownicy.
proszę o pomoc
wybitny laik
pozdrawiam

Obok akumulatora pierwszy od szyby jest do rozruchu drugi do swiec zarowych zobacz czy masz prad na listwie od swiec zarowych po przekreceniu kluczyka swiece musza grzac od tego muszisz zaczac

Nie mam prądu na listwie świec żarowych. Co do przekaźników przy akumulatorze są sprawne zamieniałem je miejscami jak również podmieniałem na inne rezultat ten sam.Tepi wspomniałeś że obok przekaźników są cztery bezpieczniki, a u mnie jest jeden bezpiecznik
Kolega sugeruje wymianę stacyjki nie mam przekonania czy aby to na pewno stacyjka. Jak sądzisz

Pozdrawiam

jeśli są prądy na zapłonie to nie stacyjka

Panowie problem rozwiązany dziś udało mi się zdobyć schemat instalacji elektrycznej w której dopatrzyłem się że w centralce jest stycznik i właśnie to on był przyczyną .Zawiesił się i nawet gdy wcześniej opukiwałem centralkę stycznik nie odwiesił się , i to mnie zmyliło / a jeszcze kolega upewniał mnie że centralka nie jest rozbieralna więc odpuściłem/.
W każdym bądź razie serdeczne Dzięki wszystkim za pomoc
Pozdrawiam

Mam pytanko mozesz umiescic ten schemat na forum