własnie naprawiałem swoje z ac i opiszę tobie jak ja to zrobiłem:
-ac w przeciwienstwie do oc nie trzeba wypowiedziec,ty decydujesz kiedy i gdzie wznowisz
-u mnie było tak,ze szkoda byla we wtorek a konczylo sie ubezp w sobotę ,jak byla szkoda w trakcie trwania umowy to nie jest problem,jest wtedy ,gdy nie zgłosisz jej do pzu,a masz na to jakis czas po zajściu-sprawdz w ogólnych warunkach lub call to pzu
-szkodę naprawiasz z odszkodowania zakładu tego ,u którego było w momencie zdarzenia ubezpieczone
-pytanie jaka polisa-warsztat czy wycena?jak warsztat to np uznaja ,ze twoje auto było warte w dniu szkody np 10000 zł,a szkoda to 6000 zł brutto więc miescisz sie w widełkach szkody całkowitej (z zasady 70 wart auta)wiec auto będą robili,jak chcesz,czy kasa dla ciebie czy zapłaca warsztatowi-ja wziąłem kasę i spisałem umowe z warsztatem (oczywiscie po otrzymaciu kosztorysu z pzu-musisz sam o to dzwonic) ,i wyszło ze warsztat wyliczył naprawe na np 8 tys a pzu chcialo mi dac 6500 więc powiedzialem warsztatowi ze nie dam im wiecej niz 6500 i sie dogadalismy co i jak
-jezeli wycena to kłopot ,poniewaz np auto warte 10000 zł,szkoda 6000zł ale policzą ze zniszczone czesci warte ze wzgl na zuzycie były w 50 proc to odszkodowanie bedzie wynosiło 3000 zł,wiec trzeba pamietac,że warto dokupic opcję warsztat-wcale nie jest duzo drozsza
-gorzej jak masz szkode całkowitą ,czyli jak u mnie ze przekracza naprawa 70 proc wart auta,wiec wypłaca tobie te kase i zaproponują ze mozesz reszte auta sprzedac z ich pomoca lub sam i wyliczą ze auto jest warte teraz np 3000 zł (odlicz od tego ich posrednictwo ok 500 zł) i policz czy wchodzisz w to ?czyli dostaniesz 7000 zł i to co uzyskasz ze sprzedazy poprzez pzu (mają swoje "allegro"

)- 500 zł za posrednictwo,jezeli resztkę auta jednak nie sprzedadzą za 3000 zł bo nie bedzie chcetnych to sprzedadzą np za 2000 zł i reszte dorzucą-kwestia ile to potrwa
chyba jakos to opisałem ,jakby co to zapodawaj pytania