Witam
Od pewnego czasu przy jezdzie po wiekszych i mniejszych nierownosciach drogi (a tych po zimie na lokalnych drogach nadal sporo ;p) slychac dziwne stukanie wydobywajace sie z okolicy hamulca recznego. (dzwigni) Napewno nie jest to skrzynia ani zawiesznie, moze ktos spotkal sie z takim problemem? Po zdjeciu mieszka z dzwigni hamulce nic nie widac (tam nie stuka) pod spodem rowniez. Układ wydechowy caly i wporzadku.

Podczas wydobywania sie tego dzwieku, na lewarek hamulca przenoszone sa lekkie drgania stad moje podejrzenia.

Za wszystkie sugestie z gory dzieki

Ps. Niedlugo przedstawie kropencje ;p

a czy linka jest odpowiednio naciągnięta? nie ma luzów?

Ja miałem to po tym jak samochód niejeżdżony przez całą zimę i na rurze wydechowej jest taka gumka ona powodowała że wydobywały się stuki, ale przejechałem parę kilometrów i było wszystko w porządku sprawdź wszystkie uszczelki, mocowania, może coś jest nie dokręcone.

koledzy ja mam troszke inny problem na dołkach słysze lekkie uderzenia jakby z kierownicy, i jak kręce kierownicą na postoju to tak jakby mi przeskakiwała, posiadam punciaka stosunkowo nie długo i jeszcze go nie rozpracowałem:)

może maglownica albo końcówki drążków

znalazlem problem
dzwieki te wydaje rura wychodzaca z wlewu paliwa do zbiornika paliwa.
powinien byc tam uchwyt ktory zabezpiecza przed drganiem, jednak ten sie urwal, aktualnie mysle nad rozwiazaniem.

50% drogi jednak jest przebyte bo ponad 3msc szukalem co to moze byc gdy wszystko dookoła jest ok ;p

wiesz co myślałem na maglownicą ale na wyłączonym silniku nic nie słychać:( a drażki sprawdze dzięki:)

Łozysko McPersona..mam to samo po obu stronach ;P Sprawdź ze szwagrem na garażu/pod blogiem. Otwór maska i na bliskosc oka sluchaj gdzie przeszkakuje a szwagier niech kreci kierownicą [bo pewnie przekakuje jak np. parkujesz i skrecasz całosc kierownicy]