Otoz dzis sobie wracalem z pracy, zaczal padac deszcz wiec postanowilem wlaczyc wycieraczki. Klikam a tu ... nic. Ze juz blisk odomu bylem to zajechalem jakos i zajrzalem do bezpiecznikow. Patrze, przepalony. Ok. To wymiana , wymieniem 25 na 20 , przepala, dalem 30 , nie przepala , dziala , ale tak ze jak wylacze galka wycieraczki , to zatrzymuja sie w tym miescu w ktorym sa, no to mysle, a dam 25. Dalem i ... to samo co na 30, dzialaja ale zatrzymuja sie tam gdzie byly w czasie zatrzymania. I teraz, co zrobic ? Pewnie czeka mnie rozebranie silniczka przedniej wycieraczki co ? Czy moze cos gdzies indziej ?

może zasyfialy i ma opór?

ale dzis rano , jak i w poprzednie dni elegancko chodzil z tylu tak samo sie dzieje , jak za jednym kliknieciem szla i wracala tak teraz jak wylacze to staje

może masz gdzieś zwarcie?

Wygląda na to, że czeka Cię przegląd silnika wycieraczek oraz konserwacja całości. Jeśli wylatują tak bezpieczniki, to pewnie całość przesuwa się ze sporym oporem. Do tego wycieraczka nie wraca w swoje położenie spoczynkowe. Co sugeruje brak styku w połączeniach elektrycznych na pierścieniach ślizgowych w silniku wycieraczki. Myślę, że warto to wszystko przesmarować i oczyścić połączenia elektryczne. Pewnie to samo trzeba zrobić w przypadku wycieraczki tylnej.

ja mialem z tylem problemy i tez zatrzymywalo sie w polowie np....zdjalem wyczyscilem nasmarowalem i dziala jak ta lala:D

ok tyl dziala ok problem w tym ze ja to smarowalme juz pare miesiecy temu i zas to sam osie dzieje ;/ juz wysiadam , bo nie mam teraz czasu... no ale moze w weekend sie uda... bo troche schodzi zeby sie do tego dostac i wyciagnac ten silniczek

no troszki zabawy jest

ja miałem podobny problem....
Też wywalało bezpiecznik od wycieraczki...okazało się że wina nie leży po stronie silniczka od wycieraczek ale po stronie tej plastikowej puszeczki odpowiadającej za czasówkę.
Niestety gdzieś tam robiło się zwarcie jak wycieraczki zaczęły pracować na czasówce. Nie udało się zlokalizować zwarcia więc poprostu odłączyłem tą czasówke
Może warto popatrzeć w tym kierunku.....

hmm czyli teraz ci chodza ciagle ? nie masz tego ze poleci wycieraczka i za chwile znowu sama sie wlacza ?

no nie mam chodzą ciągle i po wyłączeniu nie wracają tylko zostają tam gdzie wyłączyłem....ale działają i to jest najważniejsze

Jest to jakaś niedogodność ale wydawać 150zl za cały komplet z silniczkiem jakoś nie mam ochoty a na szrocie jeszcze nie znalazłem pasującego...

A to ja tak teraz mam Ale ja to zrobie Akurat w weekend moze bede mial czas to sie za to wezme