Witam.
Mam problem z puntem. Już od jakiegoś 1,5 miesiąca zauważyłem że coś więcej pali niż zwykle, ale myślałem że to przez delikatnie ciężką nogę.
Według wskaźnika paliwa ostatnio wyszło jakieś 4 litry na, uwaga, około 50km, co daje 8 litrów na setkę. Do tego dochodzi kopcenie na czarno. Zauważyłem to kiedyś przypadkiem podczas mycia samochodu, zderzak w okolicy rury wydechowej był brudny.
Podczas jazdy wystarczy trochę mocniej wcisnąć gaz i już w lusterku wstecznym widać chmurę spalin.
Co może być tego powodem, miał ktoś już taki problem??

Co prawda mam teraz benzyniaka ale kiedyś śmigałem autami z silnikami TDI i najczęstszą przyczyną kopcenia na czarno jest nieszczelność układu dolotowego powietrza między turbiną a silnikiem. Silnik dostaje zbyt mało powietrza i nie wykorzystuje w pełni podanego przez pompę ON i żeby wyrównać niedobór mocy zaczyna mieć większy apetyt.

filtr powietrza,kończące się wtryskiwacze, turbosprężarka. Przyczyn może być wiele.

stawiam na wtryski

A czy ewentualny problem wyjdzie na diagnostyce KTS'em??

Z tego co pamiętam KTS miał problemy z Fiatem,jeśli sie skomunikuje powinien wypluć błąd

Przeplywomierz...?
u mnie byly takie objawy....
wypnij wtyczke i zobacz jaki bedzie efekt...

No też już tak wcześniej gdzieś wyczytałem i męczyłem się z pół godziny ale nie dałem rady jej wypiąć. Jeśli już mi się uda to jak długo ma być ta wtyczka odłączona??

u mnie wystarczyło pojeździć przez kilka dni ile fabryka dała, z gazem w desce i problem ustał.

mateusz x man ja mam od 15tys wypieta i jest dobrze...

Odpiąłem, mam nadzieję że to pomoże bo naprawa/wymiana wtrysków z tego co się orientuję nie należy do jakiś tanich czynności

mateusz x man to przewiez sie i sprawdz jak chodzi.... u mnie tez byly takie objawy... a przeplywomierz tani nie jest ale wyczytalem na forum ze ludzie jezdza z wypietym i nic sie nie dzieje...

Na razi nie miałem okazji bo mama do pracy pojechała ale jutro go dokładnie przetestuję i zobaczę jak chodzi.
Dam znać na forum, czy pomogło...

[ Dodano: 12 Maj 2010 12:21 ]
grzechu18, dzięki wielkie za pomoc, odpiąłem ten przepływomierz i wszystko śmiga jak należy, spalanie wyszło coś około 5l.
Jak wczoraj "troszkę' wcisnąłem bardziej gaz przy ruszaniu to nie widziałem już chmury spalin jak wcześniej.

[ Dodano: 24 Maj 2010 14:04 ]
grzechu18, mam pytanie.
Czy po odłączeniu przepływomierza spalanie pokazywane przez komputer pokrywa Ci się ze spalaniem rzeczywistym??

Dwa dni temu odebrałem samochód z serwisu po większej naprawie silnika(wymiana koła pasowego, uszczelnianie głowicy i zaworów, wymiana paska klinowego) i zauważyłem podobne objawy. Przy naciśnięciu pedału gazu mocno się kopci. Czy naprawa może mieć coś z tym wspólnego? Sory za głupie pytanie: gdzie wypina się ten przepływomierz?

mateusz x man aa nie wiem nie patrze jakos na spalanie w samochodzie..

Dziś dodatkowo do objawów dołączył kompletny brak mocy. Samochód z dużym problemem rozpędza się do 60. Mimo pedału w podłodze kompletny brak reakcji.

zobacz kolega mial w fikusie podobnie i okazalo się samo jak pierd@#neło i rozdarło katalizator i teraz śmiga jak złoto

[ Dodano: 06 Cze 2010 19:02 ]
kat sie posypal i przytykał wylot spalin i muliło

Czytałem na innych tematach że podobne objawy występują przy awarii przepływomierza. U nich pomagało wypięcie wtyczki. Mam tylko problem z jej wyciągnięciem. Podobno idzie łatwo jak w telewizorze ale u mnie próbowałem na kilka sposobów i nie idzie. Jest tam jakiś patent czy co?

[ Dodano: 07 Cze 2010 14:15 ]
Wypiołem wtyczkę przepływomierza jednak objawy nie ustały. W drodze do serwisu nie spodziewanie wróciła moc silnika, pozostał problem kopcenia. Mechanik z serwisu dokładnie obsłuchał silnik i przypuszcza że za mało powietrza dochodzi do silnika w czwartek go rozbierze i obejrzy.