Witam ,znajomy chce kupić mk2 ELX i mam w zwięzku z tym takie pytanko, do czego są podłączone kostki pod siedzeniem, jest tam kable który wychodzi z podłogi i po drodze jest wpięty w kostkę w fotelu, a jego koniec z kostka chyba na dwa piny leży luźno i nie ma go gdzie wpiąć. Wydaje mi sie że tam czegoś brakuje, jest jeszcze jeden objaw,jak sie go odpala to przez chwile miga taka kontrolka pomarańczowa , która symbolizuje siedzenie i zamontowany na nim fotelik (chyba). jak zgaśnie i auto odpali to już nic się nie świeci. Auto ma poduszki czołowe i boczne w fotelach. jak się go zgasi i odpali jeszcze raz to już się nie zapala, po ponownym wyjęciu i włożeniu kluczyka jest to samo. Nie sprawdziłem czy poduszka jest rozłączona kluczykiem w kokpicie, to może być to ?? Dodam jeszcze ze auto ma dwa kluczyki ale drugi nie pasuje nigdzie, tylko nie wkładałem go w te stacyjkę od poduszki, czy do poduszki jest inny kluczyk, bo sądzę że nie.

kable pod fotelami są od poduszek w fotelach. takie żółte, wychodzą z podłogi, wpięte w kostke pod fotelem, z kostki czarny kabel już idzie do środka fotela do poduszki. Więc coś było grzebane przy poduszkach, bo nawet jak by była wypięte fotele to by sie nontop świeciła czerwona kontrolka poduszek.
Z odpalaniem jest wszystko ok, zapala się czerwona poduszka plus pomarańczowa migająca od pasażera. Najpierw gaśnie ta czerwona ciągła (główna, która w tym przypadku jak kable pod fotelami nie są podpięte powinna sie świecić cały czas), później gaśnie na końcu migająca pomarańczowa.

2 kluczyk pewnie od korka paliwa.

[ Dodano: 11 Maj 2010 18:47 ]
albo jest wszystko ok (bo kontrolki gasną tak jak powinny) i nie zauważyłeś że kabel, po drodze kostka idzie dalej od spodu wgłębie fotela, alboo niema poduszek w fotelach i jest coś skombinowane żeby kontrolka czerwona sie nie paliła.

Czyli wypięte jest z poduszki z fotela? Może jest jakos uszukany, w Eperze pokazuje ze boczne poduszki powienien mieć, ciekawe co tam jest za wałek, czy to dyskwalifikuje to auto? A tak przy okazji co o nim sądzicie, oglądałem jezdziłem i nie ma się zbytnio do czego przyczepiać, był uderzony bo jest 2000 rok a ma lampy z odpowietrznikami które były montowane później bo tamte parowały, mam racje ? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12642605

[ Dodano: 11 Maj 2010 17:51 ]
A dodam że drugi kluczyk na oko jest inny i do wlewu też nie pasuje.

tam coś wali..
albo źle widziałeś . albo jest wałek (bo nie świecą sie kontrolki) i może przednich poduch też niema.. i mogą powychodzić mechaniczne "zgrzyty".
Wiesz 2000r to nic dziwnego że miał jakieś przygody, ale stłuczka to stłuczka a jak był poważny wypadek (poduszki powywalały) i ktoś robił po kosztach (wolał oszukać komputer żeby sie nie świeciły poduszki niż zrobić całą nową instalacje) to i niema poduch i mechanicznie też jest zrobiony na odpieprz.

Musicie zbadać co z poduszkami, może do aso podjechać żeby sprawdzili? ciekawe co w ogóle powiedział na to właściciel.

Że on nie wie, takie przyjechało z zachodu,ogólnie wygląda jak po stłuczce, chyba warto zaryzykować, to ma w końcu 10 lat tak jak piszesz. Ja swoja opinie wyrażę, znajomy niech decyduje, dzięki za pomoc,pozdrawiam