Co raz częściej o flaszce słyszę... Gdzie się podziali piwosze

Ja jestem piwoszem i raczej tradycji nie zmienię A flaszka... wiesz... jak się ją wytarga za friko Ale nie konieczne trzeba ją od razu spożywać (przynajmniej w moim przypadku )

ja jestem 100% piwoszem :alien: :alien: :alien: , brzydze sie wysokoprocentowymi alkoholami

Tak patrze przez okno i sobie myślę: Po co myć samochód skoro może padać

eee tam Liper ja dzisiaj jaden na "mazioka" i umyje

u mnie tez liper pada...

Nie załamuj mnie. U mnie na razie nie pada...

u mnie słonko na niebie i ano jednej chmurki, zapowiadali na dzisiaj 29'C

oby jutro tez tak bylo w centralnej polszcze

interia podaje optymistyczna pogode http://pogoda.interia.pl/?pl_d=1&pl_p=2

http://pogoda.wp.pl/miasto,skierniewice ... 37,mi.html wp podobnie...

Niestety ale mi sie jedna osoba wykruszyła i jadę tylko z Iwoną

wiece co jak ktoś ma pisać jescze że nie przyjedzie to już niech nie pisze, po prostu niech nie przyjeżdża i mnie o tym nie informuje bo i tak już mam dość

nadomiar tego złego umyłem sobie auto po pracy, a tu zaczeło padać całe życie pod górke

A ja mojego GP przed jutrzejszym zlotem ani nie umyję ani nie odkurzę!

Tym co będą mówię DO ZOBACZENIA!!!

a ja na przekór wszystkim i wszystkiemu będę :alien:

Umyty na automacie, poodkurzany, żarówka oświetlenia rej. wymieniona, w koła dmuchnięte, poza zapasowym... nie chciało mi się wyciągać no i zalany pod korek... na bp zostawiłem równe 200PLN...

Najprawdopodobniej przyjadę sam, ale to sie jeszcze okaże, bo zawsze raźniej z kimś jechać

[ Dodano: 03 Sie 2007 19:27 ]
no i panowie jak macie aparat,, to bierzcie bo ja nie mam

ja będę krótko ale kamerkę biorę i aparacik no ale oczywiście będę też i w niedzielę

a mój brudny nie posprzątany... w koła nie dmuchnięte... i chyba tak zostanie ...pogoda do bani

właśnie dzwonił do mnie wookie, stoi 100 km od Torunia (w drodze do Warszawy gdzie miał kimnąc i jutro do nas dołączyć) i czeka na lawete w HGT-ce mu sie kontrolka oleju zaświeciła i nie chce zgasnąć i raczej go jutro nie bedzie

może czujnik sie spierdzielił... cholerka żeby naprawili z rana... bo chciał bym, zeby ktoś mnie hgt-ą przewiózł

Też bym chciał ale chyba d*** K****

No to trzymamy kciuki za wookie`go !
Ja podobnie jak co niektórzy... auta nie odkurzałem, nie picowałem ale będę 1000000%, nie wiem tylko o której, zależy jak droga się ułoży. Z Gdańska wyruszam ok 10:00, więc wszystkim: DO ZOBACZENIA JUTRO !!

P.S. W razie coś będę dzwonił

Ja z Dzióblem również o 10, z Bytowa

Ech, gdyby tylko ktos jechal z Poznania
Panowie przezywam niebywaly konflikt wewnętrzny

ja o 9 chciałbym na A4 w rudzie wjechać... spokojnie, zgodnie z przepisami bez pospiechu

niech poczeka aż silnik z lekka ostygnie ...może miał poziom poniżej połowy ...tak się czasem dzieje...jesli silnik mu odpala i temp. nie idzie do góry a pali sie tylko lampka to powinno byc oki(oczywista jak mu żadnej uszczely nie wywaliło)
ja miałem tak w CC , po 400kaemach wywaliło kontrolkę, poczekałem 1h , dolalem tyci i już się więcej nie pokazywała

Na mnie można liczyć.
GP wypucowane i świecące jak psu.... Na samo wnętrze poszło 2.5godz.
O 9:00 Wyjazd. Do zobaczenia