Posiadam Punciaka SX I i mam z nim jeden problem, gdy auto postoi troche na sloncu, w srodku dosc mocno czyms capi, po minucie da sie przyzwyczaic, ale pasazerowie z siedzacy z tylu nadal narzekaja i faktycznie na tylniej kanapie wali mocniej. Smiedzi jakby stechlizna, nie wiem, nie znam sie. Mi osobiscie to srednio przeszkadza ale zawsze jak ktos wsiada to leci komentarz o zapachu, obciach troche ;P.

Wiecie jak pozbyc sie tego niemilego zapachu? Moze pokropic po calym aucie jakimis perfumami?

podnieś i wysusz wykładzinę. Mi tez tak capiło jak się ostatnio zaparzyło, a okazało się że zaczęła butwieć wykładzina bo po aurze deszczowej woda na butach mocno zamoczyła wykładzinę i nie zdążyło odparować.

Dobrze jest zostawić auto z otwartymi drzwiami i klapą bagażnika na kilka godzin w bezpiecznym miejscu np. na działce, czy własnym domku. Wyjąć dywaniki gumowe czy materiałowe i pozwolić im wyschnąć oraz przewietrzyć wnętrze. Jeśli dysponujesz garażem i możesz bezpiecznie pozostawić Kropka, to zostawiaj go np. z otwartymi oknami lub tylnymi drzwiami, albo klapą bagażnika.

Możesz również odkręcić podszybie i usunąć stamtąd kompost.

niestety to duża ilośc wody trzymająca się w wykładzinie. Dotknij sobie podłogi jak będzie mokro to juz wiesz. Miałam Tak w polo bo te kanaliki które powinny odprowadzac wodę z auta były zatkane. Więc teraz jak nic wietrzenia samochodu żeby je wysuszyć. Ciepłe powietrze na podłogę i jazda z otwartymi szybami. Wazne też aby w zimę i podczas deszczu mieć gumowe dywaniki i jeszcze dodatkowo kłaśc gazety, które rewelacyjnie wpijają wodę.
A jesli to nie podłoga to rzeczywiście moznaby sprawdzic kompost pod filtrem i mozna też wyszyścic nawiew specjalnym sprayem do klimatyzacji.