Witam
jak montowaliście u Siebie lpg, jak z przestrzenią bagażnika(chodzi oczywiście o butlę). W kole czy za fotelami? Jaką macie pojemność butli? Mile widziane zdjęcia.

ja ma w miejscu na kolo zapasowe, przez to podloga jest plaska,
wchodzi 32-33l

możesz cyknąć kilka fotek? i jak z miejscem w bagażniku?

akuratnie bagaznik mam caly zawalony, wiec nie chce mi sie go rozpakowywac

miejsce w bagazniku zmniejszylo sie o wielkosc pelnowymiarowego kola zapasowego, jezeli je wyjmiesz, to bagaznik bedzie taki sam, butla miesci sie idealnie we wnece na kolo

zawsze zostaje koło dojazdowe, które jest mniejsze a kieszeń już tak nie boli:)

dokladnie,
w sumie tylko raz uzylem zapasu

ale wtedy nie żałowałeś, że go wozisz:)

BTW w sumie troche OT, po co producenci pakują pełnowymiarowe koła na zapas?

Przecież taniej było by wsadzić dojazdówkę, no i więcej miejsca w bagażniku zostaje.

Ja mam w miejscu na koło zapasowe. Mieści mi się 28l, a w bagażniku mam dojazdówkę. Mi to wcale nie przeszkadza, że troszku mniej miejsca. Jak jae z dziewczyną gdzieś na wycieczkę to i tak jeszcze tylnie siedzenia mam choć też dobrze jak pozostają puste na nasze zabawy hihi

Jutro mogę wrzucić fotki bo będę majstrował przy autku

Ja też mam w miejscu koła zapasowego.
Butla 42 l. wchodzi 30-32 l. gazu
zapasówki nie wożę szkoda miejsca
mam za to zestaw uszczelniający koło w sprayu
na dojazd do wulkanizacji wystarczy
Zresztą jak często zdarza się kapeć ....
ostatnio jakieś 6 lat temu i powietrze uciekało powoli

proszę możecie wrzucić fotki?

Proszę na specjalne życzenie

Bagażnik wraz z kołem zapasowym przymocowany ściągaczami (w przyszłości muszę kupić pokrowiec na to koło).


Butla na LPG 28l


Widok od góry na butle

no elegancko o to mi chodziło, teraz tylko zebrać 2500 na instalację

Trzeba bylo sobie dieselka sprawic a nie gazowac te kropki jak hitler szkoda mi tych aut

Nie traktuj auta jak członka rodziny.
To tylko przedmiot służący do przemieszczania się z punktu A do B.
Zużywanie się to normalna kolej rzeczy.
W przeciwnym razie można kropka postawić w garażu i kupić bilet miesięczny.
Tylko jaki w tym sens ???

lepsze eLPeGie, niz kle kle kle

nie moglem sie powstrzymac
ubiczuje sie sam

greg505 może i kle kle kle robi chmurke, ale jak sie za nim jedzie to nie śmierdzi

dobrze wyregulowane LPG nie smierdzi, a czarny dymek i owszem

btw tez chce mocnego diesla ;P

Tylko wedlug mnie oszczedzanie to jest na sile. Wiadomo ze wybor silnika w samochodzie ma wiele czynnikow. Gdzie mieszkamy, jak czesto jezdzimy, i ile przejezdzamy tym samochodem. Montowanie gazu lpg jest morderstwem dla silnikow. Wieczne problemy z regulacja, w zimie ciezkie odpalanie i po za tym zawsze tej benzyny troche w baku musi byc na rozruch. Jakosc lpg w naszym kraju jest ponizej wszelkich norm. Jesli cos jestr fabryczne niech tak po zostanie takiego zdania jestem

ostro się zastanawiam czy przy 1200 km miesięcznie gaz się zwróci licząc przeglądy, regulacje i koszt instalacji.

Dokładnie auto to tylko rzecz. Choć ja lubię bardzo dbać o autko, ale to całkiem inna sprawa dbać a traktować.

A jeśli chodzi o LPG to jak dbasz dobrze o to to wszystko jest w porządku.
Trzeba wiedzieć jak dbać o nią a wszystko będzie okey. Chyba że byle jaka firma już na samym początku popełniła błąd.

przy obecnych cenach po roku

[ Dodano: 30 Maj 2010 16:28 ]

miales kiedys gaz zamontowany przez Fachowcow, czy tylko przez 'fachowcow'?

Do greg505 "miales kiedys gaz zamontowany przez Fachowcow, czy tylko przez 'fachowcow'"

wolalem nie ryzykowac i kupic sobie klekota odrazu

[ Dodano: 30 Maj 2010 16:45 ]

Ja tyle robie w dwa tygodnie i lepiej sie tu sprawdza dieselek

po roku zwróci się koszt instalacji a jeszcze trzeba liczyć koszt gazu. Jak już gadamy jaką sekwencje polecacie do niego jakie macie spalanie?

tak tez myslalem

[ Dodano: 30 Maj 2010 18:42 ]
slimaq nie wiem jakie teraz sekwencje sa dobre...
co do spalania to + 20-30% z tego co masz teraz na PB