Ostatnio założyłem nowe opony letnie i felgi stalowe 14''.
Zauważyłem że przy hamowaniu szczególnie przy większej prędkości trzęsie autem czuć na nodze jak przechodzą wibracje od kół, zaznaczam że koła były wyważane i tarcze wymieniane jakieś 2-3 miesiące temu. W czym tkwi problem

a podczas jazdy jakieś drgania na kierownicy?

Właśnie nie, z jazdą jest ok.

sprawdz czy felgi na osiach mają podobną temperature i czy nie ściąga przy hamowaniu.

Sprawdzałem tzn. na przedniej osi jedno i drugie koło jest tak samo gorące natomiast z tyły są zimne.

to jeszcze może coś z klockami

[ Dodano: 10 Cze 2010 15:40 ]
lub luzy na zawieszeniu

No właśnie nie wiem niedawno były zakładane tzn. ja ich nie zakładałem tylko poprzedni właściciel i już coś bije po hamulcach kurde trochę mnie to denerwuję bo już trochę pieniążków włożyłem w Kropka myślałem że już po wymianie na nowe gumy będę mógł się delektować jazdą a tu kicha hamulce biją moim zdaniem do felg i opon nie ma się co przyczepiać w takim razie nie wiem co mi pozostaje...

tarcza może krzywa

Nawet nie mówcie bo się potnę
Znowu pewnie dodatkowe koszty, a można tarcze sprawdzić tzn. ich stan czy nie bardzo?

nie zaliczyłeś ostatnio jakiejś kałuży i przy okazji hamowania bardziej lub mniej ostrego? tarcze sie rozgrzewają i jak wpadasz w wode minimalnie sie krzywią i takie uczucie jest przy hamowaniu. Choć i były przypadki żę to jednak nie tarcze.

Niedawno nabyłem samochód i raczej uważam jak jeżdżę i nic takiego się nie przydarzyło owszem praktycznie wszędzie w Polsce są dziury ale się wjeżdża powoli i bez hamulca, więc ta opcja raczej odpada, a czy takie drganie mają wpływ na felgi i opony jeżeli wiecie o co mi chodzi?

raczej bardziej na końcówki i zawieszenie

Czyli jakie jest najsensowniejsze wyjście?

znaleźć przyczyne i zniwelować , ciężko powiedzieć jeśli masz cienkie tarcze to możesz wymienić i oczywiście klocki, najpierw rozbierz i pooglądaj może coś znajdziesz.

Czyli największe prawdopodobieństwo pada na klocki lub tarcze chyba nie?
A więc trzeba będzie coś z tym zrobić choć nie uśmiecha mi się wywalać kolejnej kasy no ale chciało się to się ma.

najpierw pooglądaj

Problem rozwiązany okazało się że na felgach założonych razem z nowymi gumami z tyły po jednej i drugiej stronie szpilka była za długa minimalnie i tarła po powierzchnie bębna. Wyczyściliśmy szpilka została delikatnie skrócona i teraz śmiga aż miło od razu hamulec łapie wyżej i nawet ręczny mocniej łapie