Pisałem już na forum, że w silniku kropa coś klekocze nie tak jak powinno i niestety nikt nie wiedział co i jak. Pewnego "pięknego" dnia postanowiłem pojechać w las. Wchodzę do garażu, przekręcam kluczyk w stacyjce, krop kaszlnął i podziękowałem mu za współpracę. Pragnę zaznaczyć, że stał 2-3 dni nieodpalany. No to bieg przełajowy po mieście po prostownik. Aku naładowany, a że nie miałem czasu to odłączyłem prostownik i poszedłem do domu. Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła, raz się zakręcił i podziękował. To ja go pod faze i czekam. W między czasie odłączyłem radio, żeby zobaczyć co się dzieje. Po kilku dniach postoju o dziwo odpalił tyle, że jest jedno małe ALE. Mianowicie: Zaczął piszczeć w tak, że pół mojej wioski mnie słyszało, kontrolka od braku ładowania jarzyła się ciągle, po około pół minuty zdechł oraz zaczęło mi śmierdzieć paloną elektroniką/elektryką. I w związku z tym: czy to tylko alternator, czy mam się szykować na swapa silnikia ew. złomowanie samochodu.

Wskazania na alternator.


raczej paskiem klinowym, jak piszczy

Sprawdź, czy alternator się kręci(nie zatarł się) i czy pasek nie jest zbyt luźny.

tak jak kolega woncki napinał sprawdź altek pewnie łożyska zatarte, oblukaj czy obudowa gdzieś nie pękła

no to kolejne pytanie. regeneracja czy lepiej kupić nowy? no i jak dodać do radia jakiś przełącznik odcinający kompletnie zasilanie, bo mi żre aku na postoju. pasek klinowy też nowy kupić? i czy da rade to zrobić w warunkach domowych.

poszukaj na allegro można tanio kupić regenerowane lub poszukaj u siebie, najwyżej popytaj jaki koszt regeneracji, używka raczej nie pewna, pasek nowy kup i tak grosze kosztuje

Dziś sobie zregenerowałem altek, jesli masz obudowę całą to nie kupuj regenerowanego bo to zdzierstwo.

Wykręc go, rozkręć, przeczyść, wymień łozyska, sprawdź stan szczotek, to by było na tyle.

zobacz na obudowe to podstawa czy nigdzie nie pęknięta, potem rozkręć i wymień łożyska koszt ok 30 zł. Zobacz szczoty czy nie końcówki ich bytu, oraz jak wyciągniesz wirnik popatrz do środka czy stojan nigdzie dziwnie nie wytarty bo to może być przyczyną że chodzi krzywo i się blokuje.

jeśli wykręce i rozbiore to wrzuce tu zdjęcia bo sam nie wiem czy dobrze ocenie

szukaj pęknięć (rys)

To są łozyska których się nie smaruje więc zatrzeć je jeśli sa całe to w zasadzie nie ma szans.

Jak go wykręcisz to od razu zobaczysz pęknięcie, jeśli będzie cały to uzbrój się w cierpliwość, wd40 i w miarę dobre klucze. jak rozbierzesz to wymień łozyska, za oba dasz około 30zł, w temacie o regeneracji który założyłem masz numery. wyczyśc w miarę wirnik, przeczyśc papierem szczorki, wyzyść blachy ferromagnetyczne, raczej nie ruszaj uzwojeń bo jak uszkodzisz lakier na kablach to zrobi się zwarcie i będzie problem.

a w jtd ktoś się orientuje jak wyjąć go?

W JTD chyba jest dośc ciasno i moga być problemy.

nawet nie dość tylko bardzo tam żeby wymienić żarówkę to musze reflektor wyjąć.

Gdzieś na forum ktos napisał jak wyjał altek w 1.9jtd, ale nie mogę znaleźć.

zaraz sam poszukam, a jak coś to poczęstuj linkiem.

Wyczaiłem, że kolega grzechu18 wyciągał alt. Może z nim się skontaktuj.