Musze wymienic lambde. po poprzednim wlascicielu zostala mi w spadku jedna nieuzywana. Problem w tym, ze posiada ona 3 wtyki - 2 czarne i jeden niebieski. obecnie zamontowana jest kompletna z wtyczka a nie chce jej rozcinac, zeby sprawdzic czy bedzie pasowac. Orientujecie sie czy 3-przewodowa sie nada, czy raczej powinienem poszukac innej?

Nie wydaje mi się żeby pasowała bo muszą być cztery przewody ,oczywiście można kombinować ze zmasowaniem jednego przewodu sygnałowego ale podejrzewam że i tak nie przejdzie więc szkoda kombinować ,tylko trzeba kupić sondę.

Od biedy możesz pominąć obwód podgrzewania sondy, ale jej czas gotowości się wydłuży. Działać będzie tak samo.

Po co omijać obwód grzałki skoro jest w porządku bo ma dwa przewody???
Problem leży w tym że brakuje masy w obwodzie sygnałowym i jeśli gdzieś można kombinować to tylko tu.

Skoro nie ma przewodu masowego, to masą jest kolektor, czyli masa jest na obudowie sondy.

A nie lepiej to zainwestować 130zł (Magneti Marelli) i cieszyć się z jazdy
Chyba że 250zł oryginał Bosch-a

Tylko ze slyszalem ze te basha czesciej padaja. byc moze zle slyszalem ale jak wymienialem sonde to wymienilem w sumie nie pamietam na jaka ale podkreslilem ze to nie bosh ma byc i puki co na razie wszystko jest w porzadku a kilometrow to od tamtej pory sporo zrobione.

Też nie inwestowałem w Boscha tylko Magneti Marelli trzeba tylko wtyczke przełożyć i wszystko śmiga, też nie mam do niej zastrzeżeń pomimo że tańsza

Nie kombinowalem, a ze czas mnie naglil zamowilem w sklepie Delphi za 206 pln z koncowka z odbiorem na nastepny dzien. Nazajutrz okazalo sie, ze nie maja w hurtowni wiec w tej cenie dostalem Boscha:]