Witam,

Moje punto strasznie dusi się przy dodawaniu gazu, jeśli robię to wolno, bardzo wolno to problem jest mniejszy, a gdy wciskam na full to przydusza go strasznie i ledwo idzie chociażby na dwójce. Powiedziano mi, że problem może wynikać ze starych już świec lub przewodów, lub filtra powietrza, ponieważ szukam przedniej części jego obudowy, Widać na wierzchu goły filtr.

(samochód kupiony zaniedbany, do zrobienia, sporo wymieniłem, jeżdżę by sprawdzić czy są kolejne mankamenty) wiem, że obudowa to podstawa, bo może brać za dużo powietrza, ale czy to może być jednym z powodów ułomności opisanej wyżej??

[ Dodano: 16 Cze 2010 12:36 ]
za dużo powietrza, gorącego w dodatku*

Jeśli filtr jest szczelnie zamocowany to brak obudowy nie jest to problemem, natomiast jeśli gdzieś są nieszczelności to może go dusić.
Sprawdź to, a potem właśnie świece wydają się dobrym strzałem.

[ Dodano: 16 Cze 2010 11:54 ]
Nawet tak zamontowany filtr

nie powoduje duszenia się auta, jeśl szczelnie dolega do pozostałej części obudowy

no właśnie nie dolega szczelnie (jeszcze). A o jakie nieszczelności jeszcze może chodzić? Wiem, że mam na pewno do wymiany uszczelkę pokrywy zaworów ponieważ nie ma ciągłości i strasznie leje, ale czy ona też ma wpływ? Jak wyjeżdżałem od mechanika po wymianie sprzęgła i przednich wahaczy to silnik chodził na 3 cylindrach, po rozgrzaniu, wszystko wróciło do normy, powiedział, że to pewnie świecie. Więc tu może kryć się problem.

Heh, musisz zacząć po kolei eliminować te rzeczy, bo inaczej nigdy nie dojdziesz do tego co jeszcze jest zepsute. A oleju nie pali? Może uszczelka pod głowicą też padła?

to mnie zastanowiło, ale odpowiedź chyba dał kolega niżej zadając pytanie:

ja bym podmienil sonde lambda

najpierw muszę dorwać tę obudowę filtra powietzra gdzieś, tylko taka na allegro przykładowo kosztuje 120zł dość sporo jak na ten element, potem wymienię uszczelkę od pokrywy zaworów i sprawdzę świece, które na pewno już daaaaawno nie były wymieniane, z resztą pewnie jak przewody. Słyszałem coś o tej sondzie lambda, jakie objawy mogą się pojawiać gdy takowa już pada?

ile ci pali?

musiałbym sprawdzić, ponieważ do tej pory zrobiłem nim może ż 30 km, powrót od mechanika, i jazda sprawdzająca. wyjeżdżę bak do cna zaleję i zobaczymy. na pewno spalanie będzie spore przy takim zbieraniu się z miejsca.

Sonda głównie wpływa na spalanie.
Sprawdź naprawdę tę uszczelkę pod głowicą, bo jak mi padła to właśnie tak auto sie dusiło chwilami.

sonda glownie wplywa na dawke paliwa

a jestem w stanie sam sprawdzić czy uszczelka pod głowicą już powoli pada? Poza tym dziś zauważyłem, że trymają mi hamulce z przodu ale to już mniejszy problem... mam nadzieję

p

do wymiany najprawdopodobniej przewody hamulcowe gómowe

Sprawdź pompę benzynową... i kontakty na niej, i czy nie jest umorusany czymś jej filtr (tam taka sobie siateczka).

W kropkach to jest bardzo proste - bardzo wygodnie ją się zdejmuje, tylko musi sie to robić przy otwartych drzwiach samochodu i z przewiewem, by nie zatruć się benzyną.

hmmm... o tym nie pomyślałem, a propo głowicy, to z tego co wiem uszczelka była wymieniana jakieś pół roku temu,do tego głowica była splanowana... więc to raczej odpada, zostają świece, przewody wn. i ta pompa

A także można sprawdzić przewód nie hamulcowy, lecz ten co idzie od silnika do urządzenia wspomagającego... nie wiem, jak to nazwać W sumie, to czy nigdzie nie ssie powietrze przez niego.

Jeśli chodzi o to zamulenie, to wczoraj gdy wieczorem otworzyłem maskę zauważyłem, że w dwóch miejscach na przewodach WM pezeskakuje iskra i to bardzo mocno, myślę, że to może być powodem tego że nie przepala wszystkiego gdy wciśnie mu się gaz do spodu.

[ Dodano: 26 Cze 2010 00:23 ]
i przy cewce jest jakieś przebicie, nawet je dobrze widać patrząć z boku, gdy pojawia się tam iskra silnik od razu inaczej pracuje, czyli tak jakby na jeden gar nie palił, więc niebawem wymianiam cewkę, kable i świece. O rezultatach powiadomię

wymień kable WN i cewke i musi być dobrze

Miałem taki sam problem . Przy wymianie rozrządu wyjąłem silniczek krokowy i go przeczyściłem oraz miałem rozprute od góry :OO złącze elastyczne układu wydechowego ( zaraz przy portkach ),to wstawiłem nowe . Po wszystkim problemu nie ma . Dodam również że wcześniej miałem źle ustawiony rozrząd i zostały wymienione uszczelniacze