Witam! Kropek, o którym mowa to II z końca 99r, silnik 1.2 8V na LPG 2 generacji. Ostatnie 50tys. nabite na LPG(tylko odpalanie na benzynie) w małym mieście, wcześniej głównie trasa. Noszę się z zamiarem wyjazdu za granicę i tu rodzą się moje wątpliwości, co do tego czy kropek podoła. Trasa o jakiej mówimy to było by 1700km w jedną stronę, codziennie przez 3 tygodnie 100km i powrót 1700km, czyli razem jakieś 5500km. Z listy rzeczy, które muszę wymienić, to amortyzator przód(wiem, że powinno się dwa, ale jeden ma 17% a drugi 70%, więc dysproporcja duża nie będzie), uszczelka pod pokrywą zaworów, wentylator chłodnicy, no i myślę, że sprzęgło przy tym przebiegu trzeba wymienić, bo jeśli było wymieniane, to nie później niż przy 120tys. Rozrząd robiony jakieś 40 tys temu. Skrzynia rozleciała się parę tysięcy temu i mechanik wsadził używkę od punta I. Reszta jest sprawna. Myślę, że jak zrobię to co napisałem, to z rzeczy do popsucia się, zostają tylko wewnętrzne części silnika, a te wydaje mi się, że zużywają się w podobnym stopniu u wszystkich, dlatego pytam, czy są jakieś przypadłości tego silnika, które wychodzą przy ok 170-180 tys przebiegu? A jeszcze odnośnie regulacji zaworów, nie było nic z nimi robione od dawna, jednak nic nie dzwoni. Czy regulacja jest ważna(brak regulacji może doprowadzić do przerwania jazdy), czy można sobie ją na razie darować, dopóki wszystko gra?

a nie mogłeś poszukać skrzyni od Punto 2

sprawdź wszystkie płyny, weź na zapas płyn do spryskiwaczy, na wszelki wypadek można wziąć olej silnikowy, płyn do chłodnicy/hamulców



amortyzatory zawsze wymienia się parami, sprawdź też tarcze, klocki, bębny --> ogólnie całe hamulce i zawias

A propo tej skrzyni, to mk I ma inne przełożenia niż mkII, więc sprawdź nawigacją wskazania prędkościomierza, bo mogą teraz (jeszcze bardziej niż seryjnie) odbiegać od rzeczywistości.

czujnik sczytuje prędkość z wałka głównego skrzyni także szukałbym jego przełożenia czy jest takie samo, a jak masz abs to nie ma czym się martwić bo sczytuje z czujników abs.

[ Dodano: 21 Cze 2010 20:30 ]
Sprzęgło w PII wytrzymuje od 80 do 150tys km. Zalezy jak kto jeździ. Są tacy co zmieniają razem z olejem

Skrzynie mechanik dał jaką miał, bo trzeba było szybko robić. Wiem, że ma inne przełożenia, wcześniej przy 1500obr na piątce miałem 70, teraz jest 60. W sumie racja, że jakoś zaczął max lecieć 150, a kiedyś tylko 140 licznikowe Bo ABSu brak. Z płynami ok, wezmę. Hamulce z przodu jedno koło hamuje 30% słabiej, ale nie ściąga przy hamowaniu, więc się chyba nie ma czym przejmować. Zawieszenie sprawdzane, oprócz amorów, wszystko ok. Hamulce piszczą przy delikatnym hamowaniu, ale to chyba detal. Ale oczywiście sprawdziłbym stan klocków przed wyjazdem. No właśnie z tym sprzęgłem to nie wiadomo. Bo kupiony został jak miał 120tys, więc sprzęgło pewnie było zmieniane, bo przecież 170 by nie wytrzymało, tym bardziej, że te ostatnie 50 tys to po mieście. Ale nie wiadomo kiedy. Sam nie wiem. Tarcza się nie ślizga, robiłem test z krawężnikiem i z przyspieszaniem na wysokim biegu. Wątpliwości mam odnośnie docisku. Czasami jak ruszam to jak by szarpało, tak jak by koła buksowały, ale pisku nie słychać, więc to raczej nie koła. Też przy wciśnięciu sprzęgła na luzie słychać zmianę dźwięku silnika, to chyba też jakiś objaw. Nie ma planów sprzedaży, więc w jak zrobię to sprzęgło trochę na zapas, to i tak będzie spokój na parę lat. Najbardziej się boję właśnie jakiejś awarii silnika. Tym bardziej, że skrzynia rozleciała się zupełnie z nienacka. Jakiś element mechanizmu różnicowego odleciał i zrobił dziurę w obudowie skrzyni. I skrzynia do wymiany.

ja bym się przejął, lepiej to zrobić przed wyjazdem, co do skrzyni to poszukaj jakiejś na allegro

hmm

silnik powinien wytrzymac bez dwoch zdan, bardziej martwie sie o osprzet czyli wszelaki paski, itp.

Sprzeglo to bym zostawil, zreszta mechaniow wykrecal skrzynie wiec powinien ci powiedziec w jakim jest stanie. Jak nie ma dramatu to mozna jezdzic.

Jak silnik nie byl regulowany to mozna to zrobic, musi niby nie ma ale skoro i tak zamierzasz robic uszczelke pod pokrywa zaworow to mozna, bo po regulacji luzow i tak ja trzeba wymienic

Amory zawsze sie 2 wymienia, inaczej starszy szybko dobije ten nowszy.

Poza tym mozna by zmienic rozrzad z pompa wody tym razem razem przy tym przebiegu.

Poza tym regulacja instalacji gazowej plus wymiana klockow i mozna ryzykowac jazde