lichy - to słaby akumulator , a nie wina softu
niech ci naładują akum. i bedzie oki

Dziobel

Maskę - NIE
Wytłumiona jest tylko przegroda między silnikiem, a kabiną.

...może diesle mają?

(moja wersja - tak jak w podpisie)

[ Dodano: 08 Sie 2007 12:18 ]


Aż do przymrozków?

lichy

Sprawdź minimalny pobór prądu przy wyłączonym zapłonie. Jesli masz wiecej niż 27 mA to znaczy, że któryś z odbiorników pożera Ci zbyt duzo prądu. Inna przypadłość to awaria akumulatora, który zbyt szybko sie wyładowuje .

Z tą temperaturą miałem tak samo podczas pobytu na nartach w zimie. Było dosyć mroźnie i full śniegu. Samochód stał na zewnątrz przez kilka nocy i wtedy rano miałem identyczny objaw. Jednak gdy wróciłem wszystko wróciło do normy. Do dzisiaj to już nawet o tym zapomniałem ale jak wróci w zimie to trzeba będzie coś z tym zrobić.
Na pewno nie ma to nic wspólnego z akumulatorem bo samochód palił bez problemu nawet po dwóch dniach stania na mrozie.

Gregor72

Z tego co mówiono w serwisach, które odwiedzałem, to przyczyna tkwi własnie w prądzie jakijest dostarczany z aku przy rozruchu

Pokusiłem się ostatnio o wizytę w ASO właśnie z tym fotelem, bo też nie trzymał wysokości.

Wymienili mi bez marudzenia od razu siłownik oraz rączkę "nowego typu", ponieważ poprzednia miała nieprzemyślaną budowę i można było przez przypadek "trącać" ją przy wsiadaniu i wysiadaniu, przez co fotel tracił wysokość.
Podobno nowe modele GP mają już te "zgrabne uchwyty regulacji"

A tak wygląda po wymianie:

U mnie na razie wszystko ok. Kurcze czytałem że jeździcie ze spuszczonym fotelem do końca. Też obniżyłem fotel na maksa i chociaż kurduplem nie jestem to nie było fajne. Ja mam na takiej pośredniej wysokości. Tak żeby było wygodnie.

w moim kropku regularnie obniża się fotel,wsiadam raz,drugi i jest o 2,3pozycje niżej,trochę to denerwujące bo za wysoki nie jestem i lubię fotel mieć w górze,ma ktoś podobny problem?

tak miałem podobny problem....wymieniono mechanizm...niestety wszystko wróciło po roku....ustalmy że ten TTM

ok,już o tym zapomniałem dzięki,za to reszta jest piękna pozdro

o właśnie też tak miałem w GP, ale mówiłem wtedy mamie że jej się wydaje

hmm ja nie zauważyłem no chyba że to z powodu max obnizenia fotela

Też tak miałem. Okazało się że rączka od mechanizmu regulacji fotela jest za długa i przy wsiadaniu i wysiadaniu zawsze nią delikatnie naciskałem.
Powodem tego było opadanie fotela. Zawitałem do ASO i tam wymienili mi rączkę na krótszą z nowszego rocznika.Mój grande to 2006 r. Problem jak ręką odjął

Tylko że mój to rocznik 2008 a fotel dalej się obniża

było już o tym na forum jakiś czas temu
ja jeżdżę na fotelu max w dół także u mnie tego nie ma

srednio co 2 dni musze regulowac fotel (bo mam go mniej wiecej po srodku skali wysokosci) wkurzajace to troche jest

...i ja również tak miałem. Wymienili. Problem niestety powrócił ale nie jest już tak dokuczliwy.

ja też tak mam ale sobie tłumaczę, że mam za ciężką d...
jakoś się tym (fotelem) nie przejmuję.

Mam pytanie. Czy jest możliwość założenia tego mechanizmu do podnoszenia fotela w fotelu, który tego nie ma? Mnie, a w zasadzie mojej żonie by się przydała taka regulacja...
Myślałem nawet nad wymianę fotela i przekładką tapicerki, ale to chyba nie na moje siły

[ Dodano: 19 Gru 2012 16:50 ]

Na aukcji znalazłem fotel z regulacją wysokości fotela z wersji 3d (czyli takiej jak moja). Czy jest możliwość podmiany stelaży, bo kolor tapicerki jest zupełnie inny. Mnie chodzi generalnie o samą regulację...

Do fotela który nie miał regulacji nie da się jej dołożyć. Jeśli znalazłeś fotel który już ją ma to spokojnie możesz przełożyć tapicerkę chociaż jest z tym trochę roboty (a jak masz airbag w fotelu to tym bardziej) ale da się zrobić w domowym zaciszu. Ja ostatnio wymieniałem stelaż bo oryginalny trzeszczał i żadne smarowanie nie pomagało

Rozumiem, że nie można dołożyć regulacji do fotela bez niej. Zamówiłem dzisiaj taki fotel, ale z regulacją i poduszką (mój kropek nie ma poduszki w oparciu). Mam zamiar zmienić tapicerkę na siedzisku i podmienić całe oparcie "na swoje". Z resztą samą wymianę planuję na wiosnę, a teraz chcę się dokładnie przyglądnąć temu "obcemu" fotelowi Może zrobię manual z fotkami dla potomnych (odkręcanie przedniego fotela, wymiana tapicerki itp)...

odgrzeje panowie trochę kotleta z opadającym fotelem i jak sobie dałem z tym radę mianowicie rozebrałem plastiki oraz rączkę do tego całego mechanizmu wlałem chyba z 0.5 litra brakeclinera (oczywiście poosłaniałem szmatami wykładzinę żeby nie zaplamić ) i od dwóch tygodni fotel stoi w miejscu jak zamurowany podejrzewam że fotel zjeżdżał ze względu na smar który był w mechanizmie