witam.mam punto 1.1 z95 roku i od dłuższego czasu jest strasznie duże spalanie LPG.nie wiem co poradzić
do czego służą te śrubki na parowniku?
Czy nimi można samemu zmniejszyć dawkę?
będę bardzo wdzięczny za wskazanie jak to zrobić, za pomoc

najlepiej i najpewniej będzie jak podjedziesz do gaziarza na regulacje

ile to jest duzo?
i w jakich warunkach

prawie jeszcze raz tyle co palił
a palił kele 8.
wracając do problemu regulacji można to tymi śrubkami na focie?

ja jednak radze specjaliste bo zamiast polepszyć można spieprzyć

No to palił dobrze Najlepiej podjechać na regulacje za 20 zł Ci wyregulują i powinno być OK. Nie jestem pewien, bo mam trochę inny parownik, ale jedną z nich chyba możesz regulować skład mieszkanki (bogata/uboga). Jak dasz za ubogą to podobno możesz mieć później problem z uszczelką pod głowicą i wypalaniem się zaworów. Ale to musiało by być bardzo ubogo...

na moj gust dolna śruba, odkręcasz pali wiecej a dokrecajac redukujesz doplyw lpg.

ale tak jak koledzy wyzej wspomnieli najlepiej jedz do szpeca ktory to zaklada

i mieszanka nie bedzie za uboga bo jak mu zacznie gazu brakowac to zacznie palic dodatkowo bezyne a to sie mija z celem

A to jakim cudem? Przełączenie na gaz chyba odcina dopływ benzyny?

piotr1122 nagle ci tak spalanie wzroslo?
ja stawiam na puszczajacy/uszkodzony parownik

taką informacje dostałem od klienta który mi zakladał i pozniej regulowal gaz jak drastycznie zaczelo ubywac z baku, a zadnego przecieku nie bylo i tylko ja autem jezdze wiec mozliwosc jazdy przez osoby trzecie na pb odpada. a po regulacji skonczylo sie jak reka odjal.

anioł: to może regulacja była potrzebna dlatego że odcięcie pb nie działało...

Wtrysk benzyny jest odcinany przekaźnikiem który zapewne jest gdzieś w pobliżu ECU. Jeżeli spalałby PB i LPG to nie dałoby się jechać a fachowcom nie można zawsze bezgranicznie wierzyć bo raczej żaden się nie przyzna że zrobił coś źle.

Piotr1122 - najlepiej jak radzą inni podjedź na regulacje. Jeżeli skręcisz śrubki w reduktorze (jedna zapewne od regulacji na biegu jalowym) to zubożysz mieszanke co w skrajnych przypadkach może spowodować strzał. Może się okazać że masz uszkodzoną lambde i jeżeli sterowanie dopływem gazu zajmuje się krokowy to zczytujac błędne informacje z sondy za mocno sie otwiera.

Pozdro

ja odnosze wrazenie ze auto mi troszke paliwa ssa podczas jazdy, Punto 1.2 lpg. Ojciec tez ma auto na gaz i kiedy on zatankuje za 50zl paliwa to na pol roku mu starczy ja to musze zdecydowanie czesciej. Czy np wymiana sondy ma w tym wypadku sens i cos moze zmienic?

rece opadaja...
juz wiem skad opinia o sypiacych sie silnikach z lpg, jak uzytkownicy nie wiedza jak z niej korzystac

Nie wymieniaj sondy dopoki nie bedzie znana dokładna przyczyna, wszystko wyjdzie na regulacji ale skoro lanie Pb za 50zł to dla Ciebie dużo (tyle to ja lałem raz na miesiac jak mało jezdziłem - krotkie odcinki +ssanie zanim sie silnik nie rozgrzał) to podejrzewam ze za szybko na lpg przełączasz co na dłuższą metę powoduje rozjechanie sie membran w reduktorze i większe spalanie

gaz mi sie przelacza przy odpowiedniej temperaturze, po prostu mam porownanie dwoch aut i tak mi sie wydaje odkad auto kupilem (ponad rok) ze troszke wiecej paliwa ssa niz auto ojca (daewoo nexia)

maciek2020: punto ma mniejszy silnik, więc może po prostu dłużej się nagrzewa i przez to więcej pb spala...

jeszcze pytanie czy nexia odpala na bezynie czy ba gazie bo tu moze byc twoja przyczyna "nadmiernego" spalania pb w kropku...

dzięki wielkie za pomoc
co do spalania to odnoszę wrażenie że benzyny też mi ubywa.
odwiedzę gazownika to coś poradzi
pozdrawiam

Jeżeli przełączanie odbywa sie automatycznie to może reduktor jest niedogrzany (zapowietrzony układ chłodzenia) w zwiazku z czym zanim czujnik wykryje na reduktorze te ok 30 stopni to cały czas napiera na Pb no chyba że nie zauważyłeś żeby kropas przełączał sie na lpg później niż zazwyczaj.

w obu autach gaz sie przelacza automatycznie po osiagnieciu odpowiedniej temperatury