Ostatnio spotkała mnie niemiła niespodzianka - chciałem oczyścić z piachu i błota nadkola z lewej i prawej strony -tył (nad przewodem paliwowym) okazało się, że po lewej stronie rdza zżarła blachę wokół tej gumowej uszczelki, dziura jest średnia, natomiast z prawej strony (tam gdzie przewód paliwa) dziura wyleciała ogromna. Teraz moje pytanie - szukałem nadkol na allegro - są po około30-40zł. Czy da radę samemu wyjąć zardzewiałe nadkola i założyć nowe? i czy potrzebny jest do tego jakiś sprzęt specjalistyczny? I czy w ogole jest to możliwe?
Dodam , że byłem u blacharza - obejrzał i powiedział , że wspawa blachy w zardzewiale dziury z obu stron za ok.250zł.

Czy mogę się pokusić o zrobienie tego samemu? Tzn-wymienić nadkola na nowe , choćby takie jak te z allegro?:

http://moto.allegro.pl/item1102629161_nowe_nadkole_punto_i_lewy_tyl_wyprzedaz.html

czy po prostu dać fachowcowi i niech spawa to co jest za 250....?


Teraz drugie pytanie: jeśli można samemu bez jakichś fachowych narzędzi wymontować stare nadkole i zamontować nowe, to zastanawiam się czy zamiast blaszanego nadkola można dać plastikowe? takie jak to poniżej?

http://moto.allegro.pl/item1070821834_nadkole_nadkola_fiat_punto_1_93_99_supersprzedawca.html

Przepraszam ,że tak nudzę, ale chciałbym się dowiedzieć Waszej opinii, bo sam jestem laikiem jesli idzie o motoryzacje, a widze, że są tu osoby , które bez problemu mi odpowiedzą na moje pytania...

jeśli masz miejsce migomat i umiejętności to dasz rade sam a jak nie to fachowiec, jest jeszcze inna opcja dobrze wyczyścić na okolo dziury i nałożyć włókno z żywicą- taniej i szybciej

Tylko czy na dłuższą metę zda to egzamin?

Co do plastikowych nadkoli - zdaje mi się, że te plastikowe stosowane są jako dodatek, a nie zamiennik metalowych, ale mogę się mylić.

Jeśli pojawiły się tam takie dziury, uważnie przeglądnij podłogę i progi. Nadkole plastikowe było montowane tam dodatkowo. Mój pojazd ich nie posiadał i mam problem taki sam jak Ty. Po zdjęciu małych plastikowych osłon przy tylnym zderzaku zobaczyłem dwie spore dziury w kierunku bagażnika. Jeśli Masz możliwość zdemontuj również tylny zderzak. Miejsca jego mocowania z nadwoziem również są źródłem korozji, która od wkrętu przechodzi na zewnątrz. Nie będę wymieniał całych nadkoli. Wytnę skorodowaną część i wspawam tam łatki. Całość zostanie zabezpieczona farbą i zakonserwowana. Później zamontuje plastikowe nadkola. Szkoda tylko, że nie było ich tam od nowości…

Czytam tą wypowiedź i wydaje mi się, że specjalnie nie rozróżniasz plastikowych nadkoli od błotnika (z blachy). Chcesz zamiast zaspawania wyżartych przez rdzę dziur kupić plastikowe, co jednak dziur nie usunie. Co należy zrobić? Zaspawać dziury (pierw wyciąć całą rdzę), a następnie kupić plastikowe nadkola (wg Kurydża te tanie (za ok. 30zł) są do kitu - sądząc po cenie podejrzewam, iż ma rację) i je założyć. Powinny się trzymać na "łapkach", ale znając życie trzeba będzie ich mocowanie uzupełnić o kilka blachowkrętów.

Czytam Wasze odpowiedzi i wynika z nich generalnie, że sprawę powinien zdecydowanie załatwić fachowiec... Tak też będzie. Zanim go oddam jednak blacharzowi, rzeczywiście obejrzę blachę pod tylnym zderzakiem.
No i kolejne pytanie. widzę że 4 sruby trzymają zderzak tuż pod tylną klapą a od spodu też wkręty gdzieś tam są?

[ Dodano: 01 Lip 2010 22:58 ]
Dzięki wielkie za wszystkie porady, bardzo fajna sprawa to forum, mnóstwo ludzi z podobnymi problemami w podobnych autkach a na dodatek z naprawdę godną podziwu wiedzą...

Rzuć okiem jeszcze na podłogę. Pod tylną kanapą itd. Warto opukać delikatnie spody progów. Co do zderzaka, jak popatrzysz na pojazd od spodu wszystko się wyjaśni.