Witam,
Panowie jakiś czas temu bawiłem się przy kropeczce, wymieniona miska, olej filtry, nowy cały wydech (stara sonda), nowy silniczek krokowy, jakieś tam oringi, nowa uszczelka pod dekiel.

Mam problem, jak jadę to szarpie mi kropasem i skaczą obroty, jak go cisne na maxa (szybciej jechać) to wszystko jest ok daje rade, ale jak coś wolniej czy redukując, to obroty skaczą, od czasu do czasu stojąc na światłach obroty skaczą góra dół, czasami dzieje się też tak że obroty rosną rosną aż do 6tyś i trzeba go przegazowac albo zgasić.

Po przekręceniu zapłonu słychać jak pompa paliwa całyczas pracuje.
Rano po przestoju, pompa pracuje później pare razy przerwa pompa przerwa pompa i dalej całyczas pracuje.

Pali się Code i w momencie kiedy szarpie zapalają się wtryski.




Możecie coś doradzić? Najlepiej jechać na komputer?
Mamy kogoś z Katowic na forum z komputerem?

Pozdrawiam serdecznie.

jeśli pali się CODE to masz coś nie tak z imo przez to pompa może przerywać

ja miałem u siebie podobny problem z tymi obrotami i wymieniałem praktycznie wszystko az w koncu okazało sie ze do wymiany była uszczelka pod kolektorem ssacym. i teraz juz jest okey. pozdrawiam i licze ze choc odrobine pomogłem

ja bym skasował błędy potem jak problem dalej istnieje to będziemy mysleć

Co do Code, to zapala się czasami, nie świeci całyczas.

Kasowanie błędów? Nie wystarczy zostawić odłączony aku na noc? Później przekręcić pare razy kluczykiem, i po 5 cyklu komputer się sam reseci?

Uszczelka pod kolektorem ssącym? Pierwsze słysze, jutro zerknę jak ona tam wygląda.

no ja tylko mówie co u mnie było miałem identyczny problem. jak sie dowiedziałem silnik dostawal tzw. fałszywe powietrze. wiec po kolei wymieniałem silniczek krokowy, czujnik podcisnienia, uszczelki w gazniku, az wkoncu wyszło na uszczelke pod kolektorem ssacym , ja tylko opisuje swoj problem, wiec nie musisz sie sugerowac, pozdrawiam i zycze szybkiej diagnozy choroby kropka:)