witam mam pytanie czym wyczyścić podsufitówkę w kropie. Ciepło się robi i czas zadbać o kropka

to jest jak papier więc będzie ciężko

U siebie miałem żywicę w samochodzie na podsufitce. Delikatnie wyczyściłem płynem do mycia tapicerki. I żaden ślad nie został po tej operacji

Najlepsze rozwiązanie to porządne wypranie sprzętem do tego przeznaczonym bo większość "preparatów piorących" wciera bród w środek, i później przy praniu wychodzą przeróżne kwiatki których czasami wyciągnięcie graniczy z cudem.

A jeśli plama jest niewielka to proponuje wziąć jakikolwiek odkurzacz wodny (nawet taki domowy) spsikać plamę (o ile jest w miarę świeża) odplamiaczem karchera i próbować "wyciągnąć" plamę (chociaż domowym, wodnym odkurzaczem może to być ciężkie), ale jest to na pewno wiele lepsze rozwiązanie niż wcieranie plamy w środek.

piana aktywna wanisz....kiedyś czyściłem tym fotele i rewelacja...fotele były delikatnie wilgotne a brud zszedł

pies bardzo mozliwe ze wtarles brod w powierzchnie fotela, to wlasnie jest to o czym mowi leon. Niestety zeby wyprac fotele czy tapicerke trzeba syf wyciagnac z danego punktu, a nie go wcierac np sciereczka. Ja mam jakiegos starszego Rainbova i piorac dywan przekonalem sie ze wyciaga on z niego syf, to co bylo w odkurzaczu to masakra.

leonwwa ma racje tez to stosuje i to jest złoty środek na plamy a nie jakieś tam Vanisze

chyba wszedł (w środek)

naniosłem pianę na fotel 30nim czekania i odkurzyłem zwykłym odkurzaczem ->efekt był bomba ale co z tego jak dziś już siedzenia są podarte i proszą się o obszycie:D

koledzy.. czy jest jakiś sensowny środek który wyczyści mnie moje fotele toche? czy to raczej bezsnens
nieważne czy to do dywanów, tapicerek czy nonamy byle by choć troche działoło..

Dodam że próbowałem jakimś wezyrem.. nic, noname pianka do tapicery.. nic nawet tą piane starałem sie odkurzyć ale G to dawało.
Teraz są jakieś proszki czy coś, słyszeliście?

lakikwap zafunduj autku profesjonalne pranie wnętrza - koszt ok 150-200 zł a efekt super.

Kamillo wiem myślałem nad tym ale mam lepszy pomysł na wydanie takiej kaski...

Jeśli te kosmetyki będą G warte i bezsensu, to pojade tylko na pranie przednich bo takto czyściutko (dziś wysprzątałem ), podsufitke obijam w przyszłym miesiącu na czarno, więc tylko te fotele mnie bolą (choć oczywiście tragedi niema, poprostu fajnie by wyglądały czyściutkie )

z 2 strony mam psa który lubi sobie wskoczyć brudnymi łapkami na fotel przedni, i dopiero do na tył do siebie .. ale takie ślady łatwo sie usuwa, gorzej właśnie z takimi jakimiś dziwnymi plamami jak by coś porozlewane było (jak go już kupiłem to to było)

czarna podsufitka jest super. będziesz miał jak w Abarth GP. a za pranie foteli załacisz może z 50 zł? odrzałuj te 10 litrów paliwa, warto.

no no podsufita jest bombowa, tylko musze dokłądnie wypytać ludzi co to już robili, jak jest z oderwaniem starej i przyklejeniem na nią materiału jaki samej podsufitki do dachu.
No i jaki materiał wybrać.. bo ta taka marząca sie alcantara jakoś nie do końca mi sie podoba.

zagadaj do marcina186 - miał on tą podsufitkę robioną w jakiejś firmie, ale bombowo wygląda

[ Dodano: 26 Lip 2010 18:53 ]
i wcale nie jest to alcantara

wałek miał robione alcantarą i jakoś śmisznie sie to "palcuje". Wiesz nie chce oddawać do żadnych firm, szkoda mi kaski, sam sie pobawie.

[ Dodano: 26 Lip 2010 20:11 ]
tutaj u wałka, http://fiatpunto.com.pl/post286538.html#286538
a może nie widać tak tych maz, i fajnie jakby kolor ył bardzieć czarny niż szary, choć może to tez przekłamanie na foto

po co od razu do firm zapraszam do mnie

leonwwa z firmami to chodziło mi o oklejenie podsufitki alcantarą, Ale co do czyszczenia foteli to też wolał bym zrobić sam, bo ostatnio to nawet te 20zł zaoszczędzić sie przydaje a tym bardziej jeśli mógłbym wyczyści je sam, choć jak jest to niemożliwe to chyba sie itak mocno zastanowie o zjawieniu u Ciebie.

zapraszam

laki nie wiem czy wiesz ale kupisz cos raz pozniej inna rzecz i tak uzbierasz sobie w koncu te 50zl ktore nic nie pomogly Taksamo zrobilem z opalarka, zamiast kupic dobra od razu to chcialem zaoszczedzic i kupic tansza no i skonczylo sie na ym ze zamiast 200zl zaplacilem 280zl

kurde wiem wiem wiem, ostatnio kupiłem tak ładowarke do tel, samochodową, zaoszczędziłem 10zł na oryginale i ta podróbka (niby bardzo dobrej firmy) grzeje sie tak że strach jej używać wogóle..
Zobaczymy jak z kaską po wyjeździe wakacyjnym i może sie pojawie u kolegi leonwwa

B madra decyzja

To od raz zapraszam na odnowe lakieru

Kamilbike jak nie uzbieram kaski na nowe auto przez zime, to na wczesną wiosne jestem u ciebie na full detaling. Bo w zimę to raczej niema sensu jak autko stoi pod churką.
Nawet wczoraj oglądałem byłem na twojej stronce i czytałem, oglądałem. Aha ta bmka fajnie wyszła, nisamoiwty efekt z tym lakierem w połowie zrobionym i niezrobionym

[ Dodano: 27 Lip 2010 11:24 ]
ja mam dokładnie taki lakier, bardzo dużo małych rysek. Byłem w szoku jak to można zrobić.

Z BMW to w ogole smieszna historia. Cala zime stalo pod golym niebem, snieg z niego szczotka zdejmowali, ale taka dosc twarda podobno, jak byl lod to skrobali. Kiedy Kuba to opowiadal to mialem szczeke na ziemi Ale efekt faktycznie wyszedl konkretnie, ogolnie caly samochod byl zrobiony na picus glancus, no ale swoje musial kolo na to wydac, Kuba walczyl ponad 30h. Na stronie widac nawet jaki jest chudziutki, to przez prace, nie dojada, nie spi nie moze przytyc

Kamilbike spodziewam sie że to musi swoje koszotwać. Dlatego teraz tego nie zrobie bo a to wakacje i mał kupka kaski potrzebna, a tu coś w kropie mechanicznego trzeba wymienić dlatego przed jesienią nie będe miał kaski na kasmetyki
A koledze pogratuluj bo kawał dobrej roboty. W zime odpocznie