Witam wszystkich! Mam kolejny problem z moim kropkiem. Mianowicie podczas pracy silnika słuchać "dudniący" niski dźwięk z wydechu, poza tym gdy jadę to na niskich obrotach trzęsie wszystkim i jest CHOLERNIE słaby (wolno się rozpędza i ledwo wyjeżdża pod większe wzniesienia). Na poczatku myślałem, że to tłumik drgań bo zauważyłem że zewnętrzna warstwa jest przerdzewiała (choć wymieniłem go rok temu) ale nie "ryczy" w tym miejscu więc chyba jest cały. Poza tym dziwi mnie ten brak mocy..

Dźwięk może być winą dziurawego wydechu, natomiast brak mocy to już inny problem. Sprawdź podstawę - kable, świece, ew. cewki, potem układ paliwowy - czy pompa daje dobre ciśnienie itd.

dziurawy wydech nie ma nic wspólnego z mocą silnika. tylko daje głośny dźwięk. brak mocy związany jest z czymś innym. u mnie tez nierówno chodził na niskich obrotach na PB ale po czyszczeniu krokowca problem zniknął;)

Wydech był wymieniany 2 lata temu albo i mniej ale kropek stoi przez ostatni rok pod chmurką więc wszystko mogło się zdarzyć. Kable, świece wymieniane rok temu ale sprawdze.

No, tylko że silnik krokowy odpowiada za wolne obroty natomiast

to rozumiem, że chodzi już o sytuację gdy auto jest na biegu i pedał gazu jest wciśnięty.

Dokładnie. Gdy jeadę i np wrzucam 2 bieg to trzęsie i pomału się rozpędza ale jak już obroty się zwiększą to jest ciszej, po czym wrzucam 3 i od nowa to samo. Gdy jadę na 3 biegu przy 50km/h jest w miarę spokojnie ale gdy tą samą prędkość mam na 4 biegu to trzęsie wszystkim. Krokowca niedawno czyściłem.

hmm to moze jak pisał STaxcoś z pompa? niewłasciwe ciśnienie?

może kat sie posypał i blokuje układ wydechowy?

Aż tak? Ok, mogło by troszkę mocy brakować, ale żeby się dusił?

dam przykład na fikusie brak mocy auto po prostu jak powiedział mechanik do kapitalki i pewnego dnia jade i w pewnym momęcie jak nie p*****l..e coś w aucie, że serce miałem w gardle i za mną czarno. Myśl silnik zrobił bum, zjechałem na pobocze wychodze oglądam a tu nic tylko wydech dzwoni. wsiadłem do auta odpaliłem z obawą ale działa i co auto zapierdziela jak mały pocisk. Co i jak powiedział mi znajomy co pojechałem do niego na wymiane tłumika

No to musiał się na amen zatkać...
Taki scenariusz też jest możliwy, ale to trzeba wszystko posprawdzać.

W wydechu wymieniłem już wszystko oprócz kata więc możliwe.. Może go rozepne przed katem i zobacze jak chodzi tylko musze poczekać na kanał u kumpla.

Z drugiej strony zapomniałem dodać, że problem pojawił się z dnia na dzień. Wczoraj chodził idealnie a dziś rano już jak odpaliłem to tak dziwnie chodził.

moze spróbuj odpiac minus od akumulatora, moze komp złapał jakis błąd;) u mnie tez czasem łapał, bo ostatnio odpukać ale nic..
a kolega misiek99lg to moje okolice

piter123321 a ty skąd?

ja okolice Jasła, Gorlic :] ogólnie te strony

to nie tak daleko więc się widzimy na spocie regionalnym

okk jak najbardziej za hehe

Chłopaki, chyba nie o tym temat
(btw ja w waszych okolicach też parę razy w roku u rodziny jestem )
I tyle offtopu.

to zapraszamy ok koniec wracamy do tematu

właśnie zapraszamy :] ale daj znać;P i tez juz wracam do tematu hehe:P

Problem rozwiązany. Powodem była cewka zapłonowa - nie dawała iskry na jednego tłoka, oprócz tego pęknięty był jeden wieszak wydechu co dodatkowo zwiększało drgania. Dziękuje wszystkim za podpowiedzi.