Od jakiegoś czasu pojawił się w moim 1.2 8V problem.
Podczas przyspieszenia lub wymijania ( przy czym teraz jest nawet problem wyprzedzić Fiata 126p) przy wciśnięciu pedału gazu (nawet do dechy) silnik nie wyje tylko dziwnie się dławi i szarpie autem. Objaw nie zawsze występuje, jak jest zimny to ładnie się zbiera ale po kilku kilometrach i czasie przejechanym problem się pojawia. Dodam że auto było już u mechanika i wymienili sonde w katalizatorze bo taki błąd komputer pokazał i zostało to naprawione, ale niestety te utrapienie dalej jest.

Może ktoś miał może taki przypadek albo coś komuś do głowy przyjdzie co to może być, ja osobiście obstawiam ze coś jest nie tak z pompą paliwa.

Nie sadze aby to cos było z pompa.Mysle ze to moga byc swiece,lub kable od swiec wzglednie czujnik temperatury.Czy silnik sie dławi?Jezeli tak to moze byc lejacy wtryskiwacz.Stawiałbym raczej na czujnik temperatury.Prosze zrobic dokładna analize na komputerze najlepiej na egzaminerze powinno wszystko wyjsc.Pozdrawiam.J

ja też bym obstawiał pompę paliwa. Na najbliższym spocie możesz podłączyć się (wcześniej przygotowanym) przewodem paliwowym do listwy w 2 punciaku no i wtedy się okaże czy to pompa paliwa niedomaga

Świece i kable wymienione. Badanie komputerem było dokładnie zrobione i pokazało tylko uszkodzona sonde. Napomknę o czujniku temperatury no i powiem żeby sprawdzili ciśnienie paliwa i o wgląd do pompy paliwa.
W ASO powiedzieli że nie pomogą, bo nie słyszeli o takim przypadku i dla niech to bajka

maciej85 odrazu wpisuj to ASO na czarną listę na forum. Co to ma wogóle być? Lenistwo 1000%. To ja jako laik mam już kilka pomysłów w głowie a oni
ręce normalnie opadają... kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu że w 80% ASO fiata pracują "wymieniacze" a nie mechanicy...

z opisu jak dałeś wynika, że może być coś nie tak z wtryskiwaczem i przychylam się do propozycji kolegi Jacka Tomasza. zacząłbym od sprawdzenia wtrysków

Nie no, genialnie maciej85, zakładasz temat w złym dziale i potem masz to gdzieś i w następnym zakładasz drugi taki sam...
I teraz mi powiedz który mam wywalić, bo chyba polecą oba

STax nie denerwuj się tamten może wylądować w koszu... to przez nerwy bo aż mi uszy do ziemi opadają jak tylko myślę co z kropem się dzieje.

Wracając do tematu - czy wtryski lecą z zużycia i wieku czy to może być wina paliwa jakie złapałem pod Łodzią
a jeszcze dodam że mechanik powiedział że po wymianie sondy trzeba wykasować błędy bo może komputer jej nie widzieć bądź też zostaje jeszcze błąd który trzeba skasować - jest to możliwe?

[ Dodano: 16 Lip 2010 20:37 ]
a ASO to na 1 Sierpnia koło Żwirki i Wigury w Wawie

trzeba!

Świece też nowe po wymianie sondy. Nie ważne, że mają 40km przebiegu. Ubita sonda potrafi załatwić świece momentalnie.

i to moze byc po problemie? ok to zmienie swiece odrazu po skasowaniu bledow.

a jezeli nie to to co?

a cewkę zapłonową sprawdzałeś?

Świece, kable i cewki jak poprzednicy napisali. To taki podstawowy zestaw przy tych objawach.

właśnie zaraz jadę na skasowanie błędów po sondzie lambda, jeżeli nie zniknie objaw to powiem żeby sprawdzili cewki.

aso car servis jest mocno kontrowersyjne, moja noga tam wiecej nie postanie. Jak chcesz moge Ci przeslac kontakt do swojego mechaniora, nie jest najtanszy, ale powinien Ci podejsc bo jest blisko Ursynowa wiec kulturalnie wrocisz metrem do domu

Po wymianie sondy i wykasowaniu błędu auto już działa prawidłowo... mam 5 dni na sprawdzenie auta czy objawy nie powrócą. Nie jest konieczna wymiana świec.

Dziękuje wszystkim za pomysły i porady.

no to gratulacje

a ja wymieniłem świece i kable i też cieszę się normalną jazdą

no i niestety problem powraca... rozkładam ręce

sonda orginal, czy tani zamiennik?

oryginał

[ Dodano: 06 Sie 2010 16:25 ]
mam do was prośbę, wstawcie zdjęcie gdzie znajduje się czujnik temperatury i jak go wymienić bo mam już dosyć wydawania kasy dla mechaników za wymianę dupereli.

Sonda wymieniona a co za tym idzie świeżutkie świece oraz kable, cewki po zamianie okazały się sprawne...
Teraz co mi tylko przychodzi na zdrowy rozum to albo czujnik temperatury pada (bo to się dzieję jak jest ładna pogoda albo długa jazda w korku) albo wtryski (w co wątpię bo by inaczej pracował) i trzeci wariant to zostaje planowanie głowicy

Czujnik temp płynu chłodzącego, Jest tak za cewkami trochę z tyłu i w dół, zielony jakby plastikowy i do niego wtyczka. Można go wykręcić, kluczykiem:), nie jest drogi. Czujnik w kolektorze map sensor, jest z prawej strony kolektora w górnym rogu, przykręcany bodajże na 3 śrubki.

a co to jest ten map sensor? i od czego to?

[ Dodano: 11 Sie 2010 21:56 ]
http://moto.allegro.pl/item1180141865_c ... _2_8v.html

może ktoś mi powie co to za czujnik?
i gdzie mogę ten map sensor znaleźć?

[ Dodano: 12 Sie 2010 21:35 ]
czy po wymianie tego czujnika musze jakies bledy kasowac?



i czy wymiana cewek jest jakas trudna?

z wymiana cewek problemu mieć nie będziesz - nic trudnego po drodze Cię nie spotka. z tym czujnikiem to tylko wiem, że występowały wersja Punto II/II FL z Boschem lub z MagnettiMarelli... ale błędów na 80% nie powinno być po wymianie (choć musiałbym kuzyna dopytać bo on z tym kombinował u siebie)

a jakie jeszcze isnieja czujniki zwiazane z paliwem
bo z tego co wiem to jest jeszcze czujnik powietrza kolo tego czujnika co wskazalem na foto

p.s. jestem dumny ze to wymienilem ( cewki oraz ten czujnik) zaoszczedzilem 150 zl za robocizne