witam, krotko i na temat: w Punto I 55s 97r benzyna sa 2 czy 4 cewki zaplonowe? czy jakas wada/usterka calego zespolu kable-swiece-cewki moze dawac objawy takie jak slizgajacego sie sprzegla?
pozdrawiam

dwie

nie bardzo, raczej przerywanie, szarpanie, gasniecie itp

dzieki

ale szarpanie na jedynce moze oznaczac, że ze sprzeglem cos nie halo?

szarpanie raczej nie jeśli już to ślizganie sprzęgła, szarpanie to może być np. objaw zużytych poduszek pod silnikiem lub skrzynią zobacz na wstecznym jeśli przygazujesz mocniej i troszke szybciej puścisz sprzęgło to na wywalonych poduszkach powinno bardzo szarpać autem.

niedawno wymienilem poduche pod sprzegłem, na jedynce szarpie troche mniej i przestalo podczas zmian na wyzsze biegi. na wstecznym szarpie bardzo, gdy cofam wolno - prawie, ze na połsprzęgle. A tak na marginesie, szarpanie na połsprzegle nie jest chyba normalne? Kiedys uczac sie jezdzic po placu, to tylko tak i zadnego szarpania nie pamietam o tych poduchach silnika mysle od dawna, to jeszcze orginaly, wiec prawie napewno przydaloby sie je wymienic, ale sprobuje jeszcze tak jak mowiles.
Sprzeglo zbiera w miare dobrze,nie za wysoko, troche wyje, a na luzie gdy wcisne pedal sprzegla zalega cisza, ale nie chce go jeszcze wymieniac poczekam az zacznie bardziej swirowac, bo poza takimi poslizgami (idzie wolno i nagle takiego kopa z poslizgiem dostaje, szkoda ze nie mam obrotomierza) na zimnym silniku z 2na 3 i 3 na 4 reszta nie jest narazie irytujaca. Kumpel mowil, zeby sprobowac jeszcze linke sprzegla podciagnac.

możesz spróbować podciągnąć ale cudów nie oczekuj jeśli faktycznie sprzęgło ślizga to padnie szybko więc czeka cię wydatek ok. 250 zł, a reszta objawów szarpania przemawia za poduchami pod silnikiem.

oby jeszcze pociągnęło, swoja drogą slizga sie już tak ponad rok
czy jest jakis sposób, żeby miec 100% pewność, czy sprzęgło ślizga czy nie?

czujesz czy jak dodajesz gazu auto równo przyśpiesza, czy silnik wkręca się na obroty a przyśpieszenie mizerne.

no jest cos takiego, ale zadko i tylko na zimnym silniku i na 2 lub 3 biegu. Dodaje gazu, lekka zamula i nagle tak jakby go ktos delikatnie w dupsko klepnął a tak poza tym, ladnie ciagnie, przyspiesza dobrze, na 2 do 60-70 kmh bez wiekszego jęku. I tak jest juz ponad rok, juz sam nie wiem co o tym myslec.