witam, ostatnio wymieniałem przednie amortyzatory i proszę o pomoc bo wydaje mi się ze czegoś brakowało, mianowicie chodzi o górne mocowanie amortyzatora czy pod nakrętkę trzpienia amora idzie jakaś tulejka? bo po podważeniu plastikowych osłon i odkręceniu nakrętki była tylko taka duża podkładka wygięta jak miska. Następna sprawa to czy nakrętka górna trzpienia amora ta nad górnym mocowaniem musi być skręcona na maxa? Oczywiście sprawdzałem to w książce ale tam są dosyć poglądowe rysunki,
problem polega na tym ze jak skręcę tą nakrętkę na maxa to gwint wystaje tyle ze nie mogę założyć osłony górnego mocowania.
dzięki za odpowiedzi Pozdro

powinna byc tuleja pod podkladka mozna by z rurki zrobic



co do 2 fotki 12mm moze byc rowniez 15 mm

dzięki serdeczne to ja tego nie miałem, a gdzie można coś takiego kupić i czy to ma jakąś fachową nazwę?
to teraz mam skręcone za mocno bo ledwo kierą ruszam jak nie ma wspomagania na wyłączonym silniku;(

w sklepie pewnie nie kupisz ale warto zapytac trzeba ci 2 szt mam takich 4 moge ci podeslac ale mozna z rurki jak pisalem a jak to sie nazywa fachowo tego nie wiem

dzięki serdeczne za fachową odpowiedz podskoczę do praktikera z suwmiarką, jak znajdę o takim fi to sobie dotnę a jeśli nie to odezwę się na priv

ok