musze mieć pewność czy zawieszanie obrotów powoduje tps czy krokowiec , najgorsze jest to , że dzieje się to bardzo sporadycznie i często w trasie , pacjent punto 2 z 2000r

więc co się stanie jak odepne tps - check engine się zapali ? Czy można z tym jeździć ? Rozumiem , że dostanie dane zastępcze i będę mógł wytypować jego jak usterka się nie powtórzy

8 czy 16V?
16 ma przepustnice elektroniczna wiec moga byc wieksze problemy

a może przepustnica ubrudzona i sie zacina.

8v bez lpg , na linke gaz

kazaa czyściłeś przepustnice?

przerabiałem temat 100 razy w swoim punciaku , zmieniałem 3 razy przepustnice , zacinania obrotów pozbyłem się zawsze na jakiś czas po czyszczeniu tpsa , czyszczenie krokowca nie pomagało w tym przypadku , jedynie zwalczało falowanie obrotów

u teście wyczyściłem przepustnice , krokowca nie ruszałem bo czułem kłopoty , jednak po zlozeniu pojawily się , lewego powietrza nie łapie bo dzieje się to po długim czasie i nieregularnie , jak się grzeje to potencjometr może źle działać , tylko teścia nie przekonam jak nie udowodnie , że to tps dlatego chciałbym odlaczyc go i jak się nie pojawi problem to będzie pewniak , tylko kwestia czy bedzie mozna normalnie jezdzic z odpietym czujnikiem tps , jezeli wywali check engine to sobie spokojnie wywale go pozniej w fesie

a to kurcze Ci nie pomoge, nie słyszałem nigdy o żadnych kombinacjach s tps, a gdzie on wogóle jest..? bo to jest czujnik poleżenia przepustnicy?

tps - czujnik / potencjometr położenia przepustnicy , jest przy ośce talerzyka przepustnicy , ogólnie nie wyciągalny dla Fiata bez destrukcji , ale jak się chce to można (obok krokowca jest wtyczka )

aaa to wiem która wtyczka, taki dość cięki kabelek z wtyczką?

Po odpięciu komputer myśli, że gaz jest wciśnięty do oporu i daje maksymalną dawkę paliwa.

Przynajmniej takie miałem wrażenie, bo od razu po odpaleniu silnik rozpędzał się na tyle, że przełączało na lpg i gasł, bo nie była złożona puszka powietrza.

hmm czyli nie pomoże mi w diagnozie odpięcie tego

Podpięcie przez ELM327 pod lapka z programem fiatecuscan Będziesz mógł na żywo śledzić zarówno odczytywaną wartość pozycji przpustnicy jak i działania na silniku krokowym.

mam vaga i fesa , w tylko co mi to da jak przesledze odczyty na zywo , beda sie zmieniac samoczynnie i nie bede mial nadal pewnosci ktory element zawodzi , najgorsza jednak sprawa ze ta usterka wystepuje jak chce i wlasciciel nie ma fesa przy sobie non stop

Jeśli krokowiec, to chyba są 2 pozycje - aktualny stan i stan pożądany. Ale tu głowy nie dam bo nie pamiętam.

A sygnał odczytywany z TPS zależy tylko od wciśnięcia pedału i samoczynnie się nie zmieni.

No jeśli Ty nie możesz mieć fejsa podpiętego, to na mnie tym bardziej nie licz. Próbujesz stosować jakieś barbażyńśkie metody a nie możesz podpiąć interfejsu, wziąć lapka na kolana jako pasażer i spróbować wywołać usterkę...


lpg jest? Czyszczona przepustnica? Filtr powietrza wymieniony? Puszka nie odstaje?
Czy wydech jest cały i niedziurawy? Czy sondy lambda pracują prawidłowo?

kolego odpięcie czujnika to nie barbarzyńska metoda , fesa moge podpiac , ale auto nie moje i nie jezdze nim , usterke probowalem wywolac , jezdizlem godzine i nic....

bez lpg , pisalem wyzej , filtr powietrza nowy , sonda ok , pucha nie odstaje , pisalem ze wykluczam nieszczelność dolotu

można na boku zapytać, co to by miało za znaczenie?

Umknęło mi, że nie ma lpg, to znaczenie praktycznie żadne. Ale w moim przypadku dziurawy wydech wydaje się być sprawcą wielu odpałów mojego punciaczka. Między innymi przestał niemiłosiernie długo schodzić z obrotów po wymianie wydechu. Teraz mi zostało tylko to, że nie mam mocy poniżej pewnych obrotów na NoPb i to, że mi strzela do filtra na lpg (pewnie za bogata mieszanka bo ustawiana na dziurawym wydechu).

Naprawdę długo mi schodził z obrotów. Kilka razy dłużej niż zmiana biegu. Obroty musiałem zduszać sprzęgłewm

Moim skromnym zdaniem jeśli TPS by przerywał, to trącenie pedału gazu by likwidowało usterkę, jeśli na co dzień da się jeździć

Z kolei krokowiec raczej nie powinien się otwierać przy większym otwarciu przepustnicy.. sam już nie wiem... Może linka od gazu sie zaciera? Ale w sumei to wątpliwe

z autopsji wiem ze tps byl winny zacinania obrotow ,ale tesciowi nie przegadam i lazi i wymysla , krokowy odpowiada za obroty jalowe , chociaz nie mozna go wykluczyc , bo jak bylby otwarty całkowicie to też utryzmywałby wysokie obroty

jesli chodzi o wydech to jezdzilem 2 punto 2 jak urwal sie tlumik przed srodkowym i oprocz efektow dzwiekowych nic sie nie dzialo , jednak w tym p2 wydech jest nowy i cichy

a ja wczoraj odpiąłem znowu tą wtyczkę, założyłem puszkę, odpaliłem i ... Chodził normalnie Nie wyjeżdżałem nim, ale normalnie reagował na gazowanie... Już totalnie głupi jestem

A to trzymanie obrotów miałem przy lpg. Przy NoPb rzeczywiście wpływ wydechu znikomy.